Zielono nam w głowie i fiołki w niej kwitną
Ziołowe opowieści
Ta urocza, niewielka roślinka o delikatnych fioletowo- niebieskich kwiatach znana jest na całym globie, rośnie w lasach, na łąkach, na wzgórzach, w parkach. Pojawia się wczesną wiosną i nęci swoim zapachem, a mowa o fiołku wonnym. Uprawiano go już w starożytnych ogrodach, opisywano w legendach i mitach. Według jednego z mitów greckich fiołki powstały na prośbę Zeusa, jako dowód miłości do nimfy Io, inny mit mówi o przemianie w delikatny kwiat jednej z córek Atlasa, by uchronić ją przed natarczywością Apolla. Rzymianie wykorzystywali fiołki jako wyraz czci dla duchów, przy strojeniu grobów i do dekoracji w święto zmarłych. Istnieje także legenda o łzach Adama, z których powstały fiołki, gdy Bóg wybaczył mu grzechy. W ogólnej kulturze fiołki stały się symbolem miłości, niewinności, skromności i długowieczności.
Fiołki należą do rodziny fiołkowatych, w której znajduje się niemal tysiąc gatunków, wszystkie - (poza ozdobnym doniczkowym fiołkiem afrykańskim i alpejskim) - są jadalne – zarówno kwiaty, jak i liście, najsmaczniejsze jednak są fiołki wonne o delikatnym, słodko-pudrowym zapachu. Możemy dodawać je do wiosennych sałatek i deserów, ozdabiać nimi dania, kandyzować w cukrze lub robić z nich fiołkowy cukier, przyrządzać z nich lemoniady i syropy. Można też zajadać się surowymi listkami fiołków albo dodawać posiekane do zupy, jak natkę pietruszki.
Fiołek wonny oprócz walorów kulinarnych ma również właściwości lecznicze. W zielarstwie wykorzystuje się kwitnące ziele lub kwiat, które suszy się w temp. 20-40 stopni Celsjusza. Ziele zawiera wiele cennych składników - nadającym mu nie tylko piękną barwę, ale sprawiających że fiołek ma działanie m.in: wykrztuśne, ułatwiające wydalenie zalegającego śluzu, napotne, moczopędne. Działa też odkażająco, żółciopędnie i rozkurczowo, przeciwzapalnie, przeciwdepresyjnie. Olejek eteryczny z fiołka wonnego sprawdza się jako repelent przeciwko kleszczom, a jeszcze lepiej zadziała w mieszance z olejkiem z trawy cytrynowej - czyli lemongrass, olejkiem sandałowym czy wrotyczowym. Wodne wyciągi z fiołka są super tonikiem, oczyszczającym skórę z łoju, wyraźnie ją rozjaśniając i wygładzając oraz zwężając pory. Są idealne do pielęgnacji cery z trądzikiem, nawet trądzikiem różowatym. Z kolei włosy płukane w odwarze z fiołka nie przetłuszczają się i stają się bardziej puszyste.
Jak wykorzystać lecznicze właściwości fiołków?
Wystarczy garść kwiatków zalać wrzącym mlekiem, osłodzić miodem i wypić 2 razy dziennie szklankę. Taka mikstura pomoże na wszelkie infekcje, zapalenie zatok, zaflegmienie dróg oddechowych, przeziębienie, katar sienny, choroby alergiczne objawiające się nieżytem układu oddechowego.
Można także zrobić napar: łyżkę świeżych albo suszonych kwiatów zalać wrzątkiem, zaparzyć pod przykryciem - i ostudzony stosować zewnętrznie. Taki napar stosuje się w formie okładu na oczy przy zapaleniu powiek, spojówek i naczyniówki oka.
Można też zrobić syrop albo nalewkę.
Syrop z kwiatów fiołka
100 g kwiatów fiołka • 500 ml wody • 500 g cukru • sok z cytryny
Zebrane w słoneczny dzień kwiaty lekko opłukać i odsączyć. Zalać w garnku wrzątkiem, gdy ostygną przecedzić, mocno odciskając kwiaty. Odlany napar zagotować i dodać cukier. Gdy się rozpuści dodawać po kilka kropel soku z cytryny, im więcej go dodamy, tym intensywniejszy otrzymamy intensywniejszy fioletowy kolor. Gotowy syrop wlać do wyparzonych słoiczków, przechowywać w lodówce.
Stosować przy infekcjach i bólach głowy:
dorośli – po 1 łyżce 2-x dziennie, • 8 dzieci po 1 łyżeczce 2 x dziennie.
Wypijany wieczorem zapewni spokojny sen.
Nalewka
Około 100g kwiatów fiołka • 500 ml ciepłego alkoholu 40% • kilka kropel soku z cytryny
Kwiaty zalać alkoholem dodać sok z cytryny, odstawić w zakręconym słoiku na tydzień, przecedzić. Pić 1-2 łyżki 2 x dziennie.
Miód fiołkowy na przeziębienia
100 g świeżych kwiatów • 300 ml płynnego miodu
Kwiaty rozetrzeć w moździerzu, wymieszać z miodem, odstawić na dwa tygodnie. Zażywać 1 łyżeczkę miodu fiołkowego kilka razy dziennie w czasie przeziębienia.
Uwaga!
Przedawkowanie fiołkowych specyfików np. w formie naparu może spowodować nudności, wymioty i biegunkę. Zalecam więc ostrożność w ich stosowaniu.
Ważne jest też, by fiołki, które chcemy wykorzystać kulinarnie lub jako surowiec zielarski nie pochodziły z kwiaciarni. Muszą być zebrane w lesie, na łące albo we własnym ogrodzie, z daleka od ulic i zanieczyszczeń.
Ilona Girzewska
Zielarz fitoterapeuta
416-882-0987
Comment (0)