Trzęsienie ziemi w Turcji
Rośnie liczba ofiar
W trzęsieniu ziemi, które nawiedziło w poniedziałek nad ranem południowo-wschodnią Turcję oraz północną Syrię, śmierć poniosło co najmniej 1200 ludzi. Po godz. 13:30 w poniedziałek ponownie zatrzęsła się ziemia.
Powtórny wstrząs w Turcji miał siłę o magnitudzie 7,7 - podało Europejskie Śródziemnomorskie Centrum Sejsmologiczne.
Drugie trzęsienie ziemi wystąpiło o godz. 13:30 (11:30 czasu polskiego). Trzęsienie miało miejsce 67 km (42 mil) na północny-wschód od Kahramanmaraş, na głębokości 2 km.
Według portalu iz.ru trzęsienie dotarło do Gruzji, było odczuwalne w Batumi. Naoczni świadkowie publikują nagranie w mediach społecznościowych. Wstrząsy odczuli także mieszkańcy Iraku.
Prezydent Turcji przekazał, że pomoc zaoferowało 45 krajów.
Epicentrum porannego trzęsienia, które nastąpiło o godz. 4.17 czasu lokalnego (godz. 2.17 w Polsce), znajdowało się na głębokości 10 km, 37 kilometrów na północy zachód od liczącego ok. 2 mln mieszkańców tureckiego miasta Gaziantep, położonego blisko granicy z Syrią - przekazało Europejskie Śródziemnomorskie Centrum Sejsmologiczne (EMSC).
Pierwotne wstrząsy miały magnitudę 7,8. Po nich doszło do co najmniej 20 wstrząsów wtórnych; najsilniejsze o magnitudzie 6,6. Wstrząsy odczuwalne były także w Egipcie, Libanie i na Cyprze.
Trzecie trzęsienie ziemi o magnitudzie 5,7 nawiedziło wschodnią Turcję we wtorek - podało Europejskie Śródziemnomorskie Centrum Sejsmologiczne (EMSC).
Wstępne informacje wskazują, że do trzęsień ziemi doszło w rejonie granicy trzech płyt tektonicznych - anatolijskiej, arabskiej i afrykańskiej. Prawdopodobnie wstrząsy wystąpiły w strefie uskoku wschodnioanatolijskiego. W trakcie trzęsienia ziemi doszło do ruchu przesuwczego, tj. przemieszczenie bloków zaszło równolegle do uskoku. Na powierzchni ziemi widać to np. na drodze, kiedy namalowana linia w pewnym momencie jest przesunięta w lewo lub prawo.
Według Narodowej Służby Geologicznej (USGS), pęknięcie w przypadku pierwszego trzęsienia ziemi - o magnitudzie 7,8 - miało ok. 190 km długości i 25 km szerokości. Pęknięcie w przypadku drugiego trzęsienia ziemi - o magnitudzie 7,5 - wyniosło ok. 120 km długości i ok. 18 km szerokości.
Liczba ofiar poniedziałkowego trzęsienia ziemi i wstrząsów wtórnych w Turcji i Syrii przekroczyła 12000 osób.
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan wprowadził na trzy miesiące stan wyjątkowy w regionie najbardziej dotkniętym poniedziałkowymi trzęsieniami ziemi o magnitudzie - odpowiednio - 7,8 i 7,5. Dziesięć prowincji zostało ogłoszonych "strefą klęski żywiołowej".
Polskie Centrum Pomocy Medycznej ruszyło z akcją zbiórki na ofiary kataklizmu.
Do Turcji dotarła ekipa ratunkowa Straży Pożarnej - HUSAR z Polski, We wtorek wyciągnęli spod gruzów żywego mężczyznę.
Jak podała agencja SANA, w Syrii na terenach kontrolowanych przez rząd zginęło co najmniej 812 osób, liczba ofiar na terenach kontrolowanych przez rebeliantów w tym kraju wynosi 790. W prowincjach Aleppo, Latakia, Hama, Idlib i Tartous jest co najmniej 1,5 tys. rannych.
W Turcji w akcji ratunkowej uczestniczy ponad 124 tys. osób. Z oficjalnych doniesień wynika, że w wyniku trzęsienia ziemi w Turcji zawaliło się 5775 budynków.
O koło 23 mln osób, może potrzebować pomocy z powodu trzęsienia ziemi.
i wstrząsów wtórnych, w których zniszczonych zostało tysiące budynków.
Obecnie nie posiadamy informacji, by obywatele polscy mieli ucierpieć podczas porannego trzęsienia ziemi - przekazało w poniedziałek po południu MSZ. Jak dodał resort dyplomacji, polskie placówki konsularne w Turcji monitorują sytuację oraz są w stałym kontakcie z władzami lokalnymi.
Comment (0)