Hamas zmasakrował osiedla żydowskie, Izrael się mści
Oko za oko
Atak Hamasu na Izrael rozpoczął się w sobotę (7.10), kiedy Strefy Gazy wystrzelono według izraelskich źródeł około 2,5 tys. rakiet. Kilkudziesięciu bojowników Hamasu przedarło się z objętej blokadą Strefy Gazy do pobliskich miejscowości izraelskich, zabijając co najmniej 600 osób i porywając kilkudziesięciu obywateli Izraela. Izrael zapowiedział srogą zemstę i akcję odwetową.
Przywrócimy bezpieczeństwo w naszym kraju" - poinformowało izraelskie wojsko w platformie X (dawniej Twitter).
Liczba ofiar ataku Hamasu na Izrael przekroczyła 1000 - poinformowała we wtorek izraelska ambasada w USA. To nie jedyne ofiary konfliktu, ludzie giną także po drugiej stronie. Władze Strefy Gazy przekazały, że w izraelskich nalotach odwetowych zginęło co najmniej 687 Palestyńczyków, a 3726 zostało rannych - podaje Reuters.
W w nocy z poniedziałku na wtorek samolot Sił Obronnych Izraela zabił Jawada Abu Shamalę, ministra gospodarki organizacji terrorystycznej Hamas" - przekazała izraelska armia (IDF) na platformie X. Jak podano, zabity mężczyzna odpowiadał za budżet Hamasu.
Izraelskie Siły Powietrzne przeprowadzają w Strefie Gazy jedną z największych w historii operacji lotniczych wymierzonych w Hamas, celem jest unicestwienie jego zdolności do terroryzowania ludności Izraela; od soboty do poniedziałku przeprowadziliśmy naloty na ponad 1200 celów Hamasu - poinformowały Siły Zbrojne Izraela. Wojsko izraelskie przekazało, że atakuje m.in. miejsca przechowywania i produkcji broni, centra dowodzenia i kontroli oraz stanowiska wyrzutni rakiet. W komunikacie czytamy ponadto, że w ciągu ostatnich trzech godzin przy użyciu "dziesiątek myśliwców" przeprowadzono naloty na 130 celów Hamasu w Strefie Gazy.
Zbrojne skrzydło palestyńskiego ugrupowania Hamas, Brygady al-Kassama, zagroziło w poniedziałek, że zacznie zabijać jednego izraelskiego zakładnika za każdy nowy atak bombowy na domy cywilów przeprowadzony przez Izrael bez ostrzeżenia.
Prezydent Palestyny Mahmoud Abbas wezwał ONZ do natychmiastowej interwencji, aby zapobiec wystąpieniu katastrofy humanitarnej w wyniku "ciągłej izraelskiej agresji, szczególnie w Gazie". Izrael kompletnie odciął Strefę Gazy od dostaw prądu, wody, gazu i transportu żywności.
Premier Izraela Benjamin Netanjahu w rozmowie z burmistrzami miast na południu kraju, graniczących ze Strefą Gazy, które jak dotąd najbardziej ucierpiały w rozpoczętych w poniedziałek atakach Hamasu, zaznaczył, że "działania odwetowe przeciwko terrorystom ze Strefy Gazy dopiero się zaczęły". - Izraelska odpowiedź na bezprecedensowy, wielowymiarowy atak palestyńskich bojowników ze Strefy Gazy zmieni Bliski Wschód - powiedział szef rządu.
Libańska grupa zbrojna Hezbollah wystrzeliła salwę rakiet w kierunku północnego Izraela w odpowiedzi na śmierć co najmniej czterech jej członków w izraelskim ostrzale na Liban - podała agencja Reutera.
Około 1 tys. polskich obywateli będzie chciało wydostać się z Izraela; będzie dwutorowa ewakuacja powietrzna, oprócz lotów z Tel-Awiwu do Warszawy, trzy samoloty będą zabierać naszych rodaków z Tel-Awiwu do Chanii na Krecie i stamtąd do Polski - powiedział w poniedziałek szef MSZ Zbigniew Rau dodając jednocześnie, że pierwszeństwo ewakuacji mają osoby, które na terenie Izraela znajdują się czasowo. Są to w największej części grupy zorganizowane, mianowicie pielgrzymki i wycieczki.
Ze względu na porę roku, indywidualnych turystów jest stosunkowo mało".
W Warszawie wylądował kolejny samolot z ewakuowanymi z Izraela Polakami - poinformował szef MON Mariusz Błaszczak. Na jego pokładzie znalazło się przeszło 120 tysięcy obywateli. Według ministra w drodze do Tel Awiwu jest kolejny samolot Herkules.
Bezpieczeństwo polskich pielgrzymów w Ziemi Świętej jest zapewnione, nic złego się nikomu nie dzieje. Większość chciałaby jednak wrócić do domu.
Premier Kanady Justin Trudeau nazwał sobotni atak Hamasu na Izrael aktem przemocy "nie do przyjęcia" i dodał, że Kanada stoi po stronie Izraela.
Minister spraw zagranicznych Melanie Joly stwierdziła, że "Kanada jednoznacznie potępia atak terrorystyczny przeciw obywatelom Izraela dokonany przez Hamas".
Z kolei lider NDP Jagmeet Singh potępił "przerażające ataki Hamasu na Izrael" i podkreślił, że "cywile nigdy nie powinni być celem, a wszyscy zakładnicy muszą być niezwłocznie uwolnieni". Zaś lider Konserwatystów Pierre Poilievre potępił "inwazję Izraela przez terrorystów z Hamasu i sadystyczną przemoc".
W Kanadzie mieszka ponad 335 tys. osób pochodzenia żydowskiego. Jest to trzecia co do wielkości społeczność żydowska na świecie, po Izraelu i USA. W stołecznej Ottawie i innych miastach policja zwiększyła ochronę synagog i meczetów.
Tymczasem radośnie świętowali z okazji ataku Hamasu na Izrael Palestyńczycy w kilku miastach Kanady, m. in. w Ottawie, w Toronto i w Missisaudze.
W Toronto grupa protestujących przeciwko Izraelowi ustawiła się na przejściu dla pieszych ponad autostradą Gardiner w pobliżu Jameson.
Z kolei w Mississaudze grupy młodych ludzi z flagami palestyńskimi maszerowały radośnie skandując lub jechały w kółko na pick-upach po parkingach dużych galerii handlowych.
Air Canada odwołała tymczasowo loty do Tel Awiwu.
Air Canada obsługuje codzienne loty z Toronto do Tel Awiwu. Linia lotnicza lata także do Tel Awiwu z Montrealu trzy razy w tygodniu. W Izraelu jest teraz co najmniej 1400 Kanadyjczyków, a na terytoriach palestyńskich zarejestrowanych jest około 500 Kanadyjczyków.
E-mail, który wyciekł z CBC, informuje reporterów, aby nie używali terminu „terroryści” w odniesieniu do ataków Izraela.
W e-mailu z 7 października, napisanym przez dyrektora ds. standardów dziennikarskich CBC, George’a Achi, napisano: „Nie nazywaj bojowników, żołnierzy ani nikogo innego mianem „terrorystów”. Pojęcie terroryzmu pozostaje mocno upolitycznione i stanowi część historii”.
„Nawet cytując/cytując rząd lub źródło nazywające bojowników „terrorystami”, powinniśmy dodać kontekst, aby mieć pewność, że odbiorcy zrozumieją, że jest to opinia, a nie fakt. Obejmuje to oświadczenia rządu kanadyjskiego i kanadyjskich polityków” – napisał Achi.
Pan Achi ostrzegł także reporterów, aby nie używali „patetycznego języka”.
„To nie jest historia, która pojawia się znikąd, ale jest głęboko zakorzeniona w politycznym i wojskowym krajobrazie ostatnich kilku lat” – stwierdza pan Achi.
E-mail pana Achi zawiera również instrukcje, aby „nie opisywać roku 2005 jako„ końca okupacji”, ponieważ Izrael zachował kontrolę nad przestrzenią powietrzną, wybrzeżem i praktycznie całym ruchem do lub z tego obszaru”.
Konserwatywny poseł Michael Cooper potępił e-mail CBC, stwierdzając w dniu X 8 października: „W miarę jak Hamas dopuszcza się okrucieństw w Izraelu, tak zwany „dyrektor ds. standardów dziennikarskich” CBC polecił dziennikarzom, aby powiedzieli, że gwałty, tortury, porwania i akty przemocy przemocy wobec ludności cywilnej nie należy nazywać aktami terroru”. „To jest rażąco antysemickie”.
Torysowski poseł Marty Morantz zwrócił uwagę, że Hamas znajduje się w Kanadzie na liście organizacji terrorystycznej od 2002 roku. „Można nazywać ich terrorystami” – powiedział 8 października w X.
Inna posłanka torysów, Lianne Rood, również skomentowała ten e-mail, mówiąc w X 8 października: „To okropne, że media finansowane przez państwo nazywają to inaczej niż tak”.
Neil Orlowsky, dyrektor ds. edukacji w Abraham Global Peace Initiative, powiedział 8 października w X: „W sensie geopolitycznym terroryzm nie jest kwestią opinii”.
„Izrael jest atakowany przez grupę terrorystyczną” – dodał Orłowski.
Comment (0)