•   Saturday, 27 Apr, 2024
  • Contact

Wiadomości kanadyjskie

skróty

Poilievre chce obalić rząd Trudeau
Lider Partii Konserwatywnej Pierre Poilievre chce jeszcze w tym tygodniu obalić rząd Justina Trudeau, jeśli ten odmówi anulowania planowanej na 1 kwietnia podwyżki podatku węglowego.
“Daję Trudeau ostatnią szansę” – powiedział Poilievre w środowym przemówieniu do swojego klubu. - “Jeśli Trudeau nie ogłosi dziś końca nadchodzących podwyżek podatków na żywność, gaz i ogrzewanie, to złożymy wniosek o wotum nieufności dla premiera”.
Gdyby rząd rzeczywiście przegrał takie glosowanie, musi podać się do dymisji i rozwiązać parlament, co wymusiłoby przeprowadzenie wyborów powszechnych.
Wniosek o wotum zaufania ma być przedmiotem dzisiejszej debaty (21 III), a głosowanie zaplanowano jeszcze dzisiaj.
Premier Justin Trudeau już wcześniej zapowiedział, że nie zamierza wycofać się z podwyżki podatku węglowego, która m. in. podniesie cenę benzyny.
Jest także mało prawdopodobne, aby wniosek przeszedł, biorąc pod uwagę, że Liberałowie i Nowi Demokraci związani są porozumieniem, które ma na celu utrzymanie mniejszościowego rządu Trudeau u władzy do czerwca przyszłego roku. 
Konserwatyści mają jednak nadzieję, że niektórzy liberalni posłowie, zwłaszcza ci z prowincji atlantyckich, przyłączą się do ich apelu.
 
Wolny handel z Ukrainą
W kanadyjskim Senacie uchwalono ustawę wdrażającą umowę o wolnym handlu Kanady z Ukrainą. Ustawa przeszła bez poparcia ani jednego senatora konserwatywnego, którzy głosowali podobnie jak torysi w Izbie Gmin.
Konserwatyści twierdzą, że głosowali przeciwko ustawie, ponieważ umowa handlowa mówi, że oba kraje będą promować ustalanie opłat za emisję dwutlenku węgla.
Konserwatyści zapowiedzieli też, że kiedy dojdą do władzy, będą renegocjować umowę, aby nie zawierała żadnych odniesień do opłat za emisję.
 
Protestują rybacy i rolnicy
Protestują rybacy w Nowej Fundlandii. Zablokowali wejścia do budynku Confederation Building, odmówili wpuszczenia tam pracowników rządowych do środka i doszło do fizycznych konfrontacji z RCMP. Rybacy swą akcją uniemożliwili ogłoszenie nowego budżetu prowincji Nowa Fundlandia i Labrador.
Protest dotyczy przepisów dotyczących połowów, a konkretnie otwarcia rynków dla zewnętrznych nabywców. Rybacy mogą sprzedawać swoje połowy tylko nabywcom w prowincji i po ustalonych cenach. A żądają prawa do sprzedaży tam, gdzie mogą. Tymczasem zbliża się sezon na kraby.
A w Quebecu w dalszym ciągu protestują farmerzy. Przede wszystkim przeciwko nierównej konkurencji z importem taniej żywności i przeciwko szkodliwej dla rolnictwa polityce rządu. Do protestów zmusiły ich także rosnące ceny paliwa, energii i środków do produkcji, przy jednoczesnym spadku opłacalności. 
Farmerzy uważają, że rząd niszczy ich zyski, zawierając szkodzące rolnictwu międzynarodowe umowy handlowe i zezwalając na import taniej żywności gorszej jakości. Mają również dość forsowanej polityki klimatycznej, która zmusza ich do ograniczania produkcji i kosztownych inwestycji przy wielu biurokratycznych wymaganiach.
Protesty te zbiegły się w czasie z ratyfikacją umowy o wolnym handlu z Ukrainą, która zakłada rozszerzenie wymiany bezcłowej lub niskoopodatkowanej.
 
Pakistańscy załoganci wolą Kanadę
Pracownicy linii lotniczej Pakistan Airlines masowo uciekają do Kanady. Całymi latami członkowie załóg pokładowych pakistańskiego przewoźnika znikali w tajemniczych okolicznościach tuż po wylądowaniu.
15 marca jedna ze stewardess przyleciała z Islamabadu do Toronto nie posiadając paszportu. Została zatrzymana i ukarana grzywną. Twierdziła, że nie planowała ucieczki do Kanady tak jak wielu jej poprzedników. Jednak co chwila dochodzi do tego, że pracownicy załogi nie wracają na lot powrotny. Ostatni taki incydent miał miejsce 1 marca.
Rzecznik Pakistan Airlines uważa, że powodem takiej sytuacji jest zbyt liberalny azyl i kanadyjski program dla uchodźców.
 
Życie jest tu droższe?
Ogólnokrajowy sondaż firmy Leger wskazuje, że przeważająca większość imigrantów, którzy przybyli do Kanady w ciągu ostatniej dekady, twierdzi, że życie jest tu droższe, niż się tego spodziewali.
84% niedawno przybyłych do Kanady uważa że, życie jest znacznie lub nieco droższe niż spodziewali się przed imigracją. 
Jest to niedobra wiadomość dla przybyszów do Kanady, biorąc pod uwagę, że aż siedmiu na dziesięciu jako główny powód przybycia podało swoje problemy z utrzymaniem się. 
Innym magnesem dla nowoprzybyłych były: możliwości edukacyjne (dla 45%), oraz łączenie rodzin (w przypadku 18%).
 
Marihuana coraz popularniejsza
W pięć lat po legalizacji marihuany rekreacyjnej, Kanada odnotowuje wzrost jej używania wśród osób młodych wiekiem, a ponad jedna trzecia osób w tej grupie czyli w wieku od 18 do 44 lat, zgłosiła spożycie marihuany przynajmniej raz w roku. Przekłada się to na około 5,3 miliona Kanadyjczyków.
Z kolei 1 na 7 osób dorosłych w wieku 45 lat i starszych zgłosiła używanie konopi indyjskich, co daje w sumie 2,7 miliona Kanadyjczyków.
“Młodsi Kanadyjczycy są dwa razy bardziej skłonni niż starsi Kanadyjczycy” – stwierdzono w raporcie Statistics Canada, dodając, że “częste używanie konopi indyjskich może być oznaką uzależnienia”.
Sprzedaż w sektorze marihuany wzrosła w ub. roku do poziomu 10,8 mld dol.
 
W Vaughan można protestować, ale nie wszędzie
Burmistrz miasta Vaughan wprowadza projekt zabraniający protestów w tym mieście przed miejscami kultu, szkołami i szpitalami po niedawnych demonstracjach, które miały miejsce przed synagogą w Thornhill.
Burmistrz Steven Del Duca powiedział, że pomoże to chronić obiekty użytku publicznego przed protestami i demonstracjami, które „nawołują do nienawiści, nietolerancji i przemocy”.
Proponowany regulamin zabraniałby demonstracji w promieniu 100 metrów od wspomnianych obiektów. Za złamanie zakazu grozi kara do 100 tys. dolarów. 
Organizacje żydowskie z radością przyjęły tę zapowiedź i wezwały radnych do szybkiego przyjęcia wniosku.

Powiązane wiadomości

Comment (0)

Comment as: