Bezwzględne prześladowanie Tamary Lich

Karły neomarksistowskiej rewolucji

Gdyby nagroda miała być przyznawana corocznie sprawcom największej niesprawiedliwości wobec obywatela Kanady, głównymi kandydatami do jej otrzymania w 2022 r. byliby ci odpowiedzialni za nieustanne prześladowania Tamary Lich za jej zaangażowanie w Konwój Wolności protestujący przeciwko obowiązkom szczepionkowym. Działania prześladowców w tym przypadku można opisać niezręcznym słowem „bez sumienia” – oznaczającym barbarzyństwo - nadmierne, oburzające, niedorzeczne, niecywilizowane, nieetyczne, niesprawiedliwe i niesprawiedliwe.

Ponieważ stosunek rządu Trudeau do poszczególnych Kanadyjczyków w dużej mierze zależy od ich płci i rasy, niech będzie jasne, że Tamara jest kobietą i metyską. Z tymi cechami i gdyby była ścigana przez konserwatywną administrację za udział w lewicowym proteście, Tamara byłaby teraz heroicznie broniona przez liberałów Trudeau jako męczennik wolności i stała się tematem sympatycznego pełnometrażowego filmu dokumentalnego emitowanego przez CBC, obdarzona tytułem honorowym przez jakiś uniwersytet i nominowana do Orderu Kanady.

Zamiast tego została niesłusznie aresztowana w lutym za udział w organizacji legalnego publicznego protestu przeciwko błędnej polityce rządu federalnego, zakuta w kajdanki i przewieziona przez dwóch krzepkich detektywów z wydziału zabójstw do aresztu śledczego w Carleton (opisywanego przez osoby znające jego wnętrze jako piekielna dziura) i osadzona tam przez 18 dni. Po kilku opóźnieniach została w końcu zwolniona na rozprawę o zwolnienie za kaucją, podczas której weszła do sądu skuta kajdankami i w towarzystwie strażników, aby ta filigranowa (5”) babcia nie spróbowała śmiałej ucieczki z aresztu. Takie rozprawy, nawet w najpoważniejszych sprawach, zwykle trwają tylko kilka godzin, ale rozprawa Tamary o przyznanie kaucji trwała cały dzień, dając prokuraturze wiele okazji do szczegółowego analizowania rzekomych grzechów oskarżonej – przede wszystkim nie na urzytek sędziów, ale dal pobudzenia mediów.

Jeśli chodzi o przesłuchania w sprawie kaucji i uwięzienie oskarżonych w oczekiwaniu na nie, traktowanie Tamary jest przeciwstawne traktowaniu przez rząd federalny Meng Wanzhou, dyrektorki Huawei oskarżanej przez USA o liczne przestępstwa, poważniejsze niż jakiekolwiek oskarżenia prze- ciwko Tamarze. Oczywiście, z perspektywy rządu Trudeau brutalne traktowanie Meng Wanzhou mogło obrazić komunistyczny rząd Chin, podczas gdy brutalne traktowanie Tamary Lich obraża tylko Kanadyj- czyków.

Ten rodzaj publikacji nie pozwala tutaj na pełną listę wszystkich kolejnych upokorzeń i naruszeń praw, którym Tamara została poddana – od odmowy zwolnienia za kaucją przez sędziego, który niedawno kandydował jako kandydat liberałów w wyborach, po przyznanie kaucji na skandalicznych warunkach - miały przede wszystkim na celu stworzenie możliwości anulowania kaucji i poniżenie jej. Tak też się stało oskarżona została o złamanie warunków kaucji za udział w przyjęciu Nagrody Wolności George'a Jonasa przyznanej przez Centrum Sprawiedliwości na rzecz Wolności Konstytucyjnych, poddana po raz czwarty nieuczciwym oskarżeniom przez prokuratora, która okazała się być notorycznym zwolennikiem federalnych liberałów i doprowadzenia do jej obecnej sytuacji, w wyniku której jest nadal uwięziona w oczekiwaniu na to, co zapowiada się na długi proces, prawdopodobnie opóźniony do 2023 lub nawet 2024 roku.

Nic z tego nie oznacza, że wszystko, co dotyczyło protestu Konwoju Wolności i osób, które go poparły, było w pełni możliwe do obrony i usprawiedliwienia. Jasne światło niezmiennie przyciąga kilka robaków, ale to nie jest powód, aby rozbijać źródło światła. I dlatego w tej sprawie wymagane jest formalne publiczne dochodzenie przed bezstronnymi arbitrami (o tym później) w celu oddzielenia faktów od sfabrykowanych zarzutów.

Wszystko to nasuwa jednak dwa kolejne pytania. Po pierwsze, kto zbierze się w obronie Tamary w takiej sile i liczebności, że politycy odpowiedzialni za wyrządzone jej krzywdy zapłacą ostateczną cenę polityczną za swoje nieuczciwe postępowanie – tj. porażkę w wyborach? Z pewnością obrońcami Tamary powinni być kierowcy ciężarówek, ale także wszystkie te niezależne firmy i pracownicy, których działalność i dochody zostały sparaliżowane przez nieuzasadnione restrykcje. Jej obrońcami powinni być kanadyjscy Metysi (jest jedną z nich), dobrzy ludzie z Medicine Hat (jest również jedną z inch) i dobrzy ludzie z Alberty (ona jest jedną z nas). A jej obrońcami powinni być kanadyjscy libertarianie i wszyscy ci, których konstytucyjnie gwarantowane prawa zostały bezpodstawnie naruszone przez rząd i którzy są zdecydowani, że takie naruszenia nigdy więcej nie będą miały miejsca.

Po drugie, czy osoby odpowiedzialne za niegodziwe prześladowania Tamary Lich kiedykolwiek zostaną pociągnięte do odpowiedzialności? Moja odpowiedź brzmi: tak i chociaż koła sprawiedliwości toczą się zbyt wolno, to tak to się prawdopodobnie stanie. Gdy rząd Trudeau zostanie zastąpiony, jego następca będzie musiał powołać narodową komisję śledczą w sprawie odpowiedzi Kanady na kryzys COVID, której domaga się coraz większa liczba Kanadyjczyków. Najprawdopodobniej odbędzie się na podstawie przepisów federalnej ustawy o dochodzeniach, a komisarze będą mogli wezwać do sądu osoby odpowiedzialne za wdrożenie wszystkich środków ochrony zdrowia nałożonych przez rząd, w tym tych, które doprowadziły do Konwoju Wolności i aresztowania Tamary Lich.
Pierwszymi przesłuchiwanymi urzędnikami, po złożeniu przysięgi, że powiedzą prawdę, całą prawdę i tylko prawdę, będą ci, niżsi rangą – w przypadku Tamary oficerowie dokonujący aresztowania, strażnicy więzienni Carleton i pracownicy niższego szczebla administracji. Wszystkim zadamy proste pytanie: „Dlaczego zrobiłeś to, co zrobiłeś?” a przewidywalna odpowiedź będzie oczywiście brzmiała: „Po prostu wykonywaliśmy rozkazy”. Potem pojawia się wymowne pytanie: „Kto ci wydał te rozkazy?” A ponieważ to pytanie jest nieustannie zadawane i wciąż się na nie odpowiada, śledztwo będzie powoli pełzać w górę biurokratycznej drabiny, warstwa po warstwie, aż w końcu dotrze do politycznych winowajców na górze – tak jak śledztwo Watergate lata temu rozpoczęło się na dole, ale ostatecznie dotarło do urzędów prokuratora generalnego i prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Sprawiedliwość musi ostatecznie zostać wymierzona w przypadku Tamary Lich. A kiedy tak się stanie, wszyscy będziemy mieli wobec niej wielki dług wdzięczności za to, co cierpliwie i heroicznie znosiła.  

Preston Manning
Preston Manning był członkiem kanadyjskiego parlamentu w latach 1993-2001 i liderem opozycji w latach 1997-2000. Założył dwie partie polityczne: Partię Reform Kanady i Kanadyjski Sojusz Reform Konserwatywnych. Obie te partie stały się oficjalną opozycją w parlamencie i doprowadziły do powstania Konserwatywnej Partii Kanady, która utworzyła rząd federalny w latach 2004-2015.

Powiązane wiadomości

Comment (0)

Comment as: