Liberałowie modyfikują kontrowersyjną ustawę C-2

Wygląda na to, że presja ma sens, i że liberałowie wycofują kontrowersyjne zapisy w ustawie C-2 o inwigilacji obywateli.
Liberałowie planują obecnie wprowadzić nową, zmodyfikowaną wersję ustawy C-2, z usunięciem najbardziej kontrowersyjnych zapisów. Jest to reakcja na presję opozycji i ekspertów, którzy zarzucają ustawie naruszenie Karty Praw i Swobód.
Ustawa C-2 miała walczyć z przestępczością transgraniczną, praniem pieniędzy i nielegalną migracją. Jednak nadawała rozszerzone uprawnienia policji i wywiadowi. Bez nakazu sądowego służby te mogłyby żądać od firm telekomunikacyjnych, banków, hoteli i szpitali danych o klientach – np. czy ktoś ma konto, jak długo, skąd loguje się i z kim się kontaktuje.
Natomiast Canada Post mogłaby otwierać listy bez ograniczeń, a policja – przeszukiwać korespondencję bez nakazu.
Ponad 300 organizacji kanadyjskich domagało się wycofania tej ustawy. W związku z tym liberałowie postanowili usunąć kontrowersyjne klauzule, jednak eksperci ostrzegają, że nowa wersja nadal może być problematyczna.
Kanada pogratulowała pokoju na Bliskim Wschodzie
Premier Mark Carney wezwał do szybkiego wdrożenia pierwszego etapu zaproponowanego przez Stany Zjednoczone porozumienia pokojowego między Izraelem a Hamasem i pogratulował Donaldowi Trumpowi oraz przedstawicielom Egiptu, Kataru i Turcji osiągnięcia tego pierwszego kroku.
„My, Kanada, ściśle współpracujemy z państwami Zatoki Perskiej, państwami arabskimi w regionie, wspierając Stany Zjednoczone w ramach 20-punktowego planu pokojowego prezydenta” – powiedział premier Carney.
Konserwatywny lider Pierre Poilievre również złożył gratulacje prezydentowi USA za „monumentalne osiągnięcie na rzecz pokoju”.
Ci ucierpią najbardziej
Badacze z Uniwersytetu Toronto stworzyli interaktywne narzędzie sygnalizujące, które miasta i regiony Kanady, szczególnie w Ontario, mogą najbardziej ucierpieć z powodu amerykańskich ceł. Projekt ten analizuje dane i szacuje wpływ ceł na miejsca pracy, przedsiębiorstwa i mieszkańców.
Okazuje się, że najbardziej narażonymi miastami w Ontario są Windsor, Guelph oraz Sudbury, gdzie aż do 16,4% pracowników może zostać dotkniętych skutkami ceł.
W liczbach bezwzględnych największe straty mogą ponieść duże miasta – Toronto, Montreal, Vancouver, Calgary i Edmonton – choć w czołówce są także Hamilton, Kitchener i Ottawa.
Badacze liczą, że nowe narzędzie pomoże w planowaniu działań osłonowych i w dywersyfikacji gospodarki.
Większość Kanadyjczyków tymczasem (aż czterech na pięciu ankietowanych) uważa, że bojkot towarów amerykańskich lub unikanie podróży do Stanów Zjednoczonych wzmocni pozycję przetargową Kanady w jej rozmowach handlowych.
Z badania sondażowni Nanos Research wynika, że 80% Kanadyjczyków uważa, że takie bojkoty byłyby „pomocne lub raczej pomocne”, i że wzmocniłyby pozycję Kanady w rozmowach handlowych. Starsi wiekiem Kanadyjczycy byli bardziej skłonni poprzeć ten pomysł.
W ujęciu regionalnym najbardziej popierali go mieszkańcy prowincji atlantyckich, a najmniej - prowincji preriowych.
Mandatów nie będzie do końca strajku poczty
Jak informują pracownicy Rady Miejskiej Toronto, od momentu rozpoczęcia strajku Canada Post, miasto zawiesiło wystawianie mandatów za przekroczenie prędkości. Zawiesiło wystawianie ale nie zaniechało.
„Nie mamy obecnie możliwości wysyłania mandatów pocztą, więc tymczasowo zaprzestaliśmy ich wystawiania” - twierdzą urzędnicy ratusza i wyjaśniają, że zgodnie z przepisami mają 23 dni na formalne wystawienie mandatu po odnotowaniu wykroczenia.
A zatem mandaty zostaną oficjalnie wystawione dopiero po zakończeniu strajku pocztowców, który trwa już dwa tygodnie.
Przez 40 lat jeździł bez prawa jazdy
Policja zatrzymała na autostradzie 407 w Burlington kierowcę, któremu zawieszono prawo jazdy 40 lat temu. Jechał z prędkością 144 km/h.
60-letni mężczyzna, mieszkaniec Toronto, miał już na swym koncie 20 wyroków za różne przewinienia drogowe, aż do zawieszenia prawa jazdy od roku 1985. Był poszukiwany przez policję.
Został przekazany lokalnej policji w związku z wydanym wiele lat wcześniej nakazem aresztowania.
Bez zmian w automatycznym obywatelskie dla tutaj urodzonych
Konserwatyści planowali znieść prawo do obywatelstwa dla dzieci tymczasowych rezydentów, które przyszły na świat w Kanadzie.
Zgodnie z prawem kanadyjskim, każda osoba tu urodzona staje się automatycznie obywatelem kanadyjskim. Jednak konserwatywna posłanka zajmująca się imigracją Michelle Rempel Garner uważa, że automatyczne obywatelstwo powinno być ograniczone do osób, których co najmniej jedno z rodziców jest obywatelem kanadyjskim lub stałym rezydentem. I próbowała zmienić projekt ustawy rządowej, aby to osiągnąć, jednak jej wniosek został odrzucony w komisji ds. imigracji przez posłów liberalnych i Bloku Quebecois.
Minister sprawiedliwości Sean Fraser stwierdził, że nie zgadza się z koniecznością zmiany prawa dotyczącego obywatelstwa z urodzenia.
Zastrzelono znanego gangstera
W ub. tygodniu w ruchliwej kawiarni Starbucks w Laval w Quebecu zastrzelono Charalambosa Theologou, wielokrotnie skazywanego za handel narkotykami i posiadanie broni palnej, uznawanego przez policję za szefa znanej i aktywnej siatki handlarzy narkotyków.
W jego domu policja znalazła tysiące dolarów w gotówce, kamizelkę kuloodporną i dokumenty finansowe dotyczące dłużników gangstera, który przewodził gangowi, jako Bobby The Greek,
Dokumenty obrazują skalę jego przestępstw, w tym haraczy od restauratorów i wymuszeń, co – prawdopodobnie - ostatecznie doprowadziło do zastrzelenia go w biały dzień.
Comment (0)