Pachnąca żywicą?

Tuesday, 28 May, 2024

Relacja z pobytu

Liceum w małym miasteczku na południu Polski, 1 września 2022 - uroczyste rozpoczęcie roku szkolnego. Obok nastolatków liczna grupa dorosłych. To oni rozpoczynali naukę w naszym LO 50 lat wcześniej, a dziś przyszli powspominać stare czasy, spotkać się z przyjaciółmi i "rozpoczać naukę" w pierwszej klasie. Wśród nich jest Piotr Lach, od 35 lat mieszkajacy w Kanadzie, który darzy szkołę szczególnym sentymentem. To on zaproponował ufundowanie nagrody dla uczniów rozpoczynających naukę w klasie pierwszej, którzy w ciągu roku zrobią największy postęp w nauce języka angielskiego. Po roku wyłoniliśmy zwycięzców, a teraz dzięki hojności Piotra oraz jego kolegów i koleżanek ze szkolej ławy jesteśmy tutaj, w Mississauga i poznajemy miasto i okolicę goszcząc w domu Piotra i jego żony Beaty.

Reprezentujemy Liceum Ogólnokształcace im. Marii Curie-Skłodowskiej w Kazimierzy Wielkiej, a korzystając z pobytu w Kanadzie realizujemy projekt o historii i losach Polonii kanadyjskiej. Dzięki uprzejmości Piotra oraz wielu innych ludzi dobrej woli, zwiedzamy miejsca związane z tematem naszego projektu.
Zaczęliśmy od Polskich Kaszub – miejsca osiedlenia się pierwszych emigrantów z Polski. Tutaj w miejscowości Wilno znajduje się piękny kościół pw. Matki Boskiej Częstochowskiej, w miejscowości obok liczne pozostałości po pierwszych mieszkańcach. Ale to, co zaskoczyło i zachwyciło nas najbardziej to pomnik Powstania Warszawskiego umiejscowiony pośród bezkresnych lasów i licznych jezior na północ od Toronto. Po drodze wstąpiliśmy do Barry’s Bay, gdzie mieszkał słynny polski lotnik z okresu II wojny światowej Janusz Żurakowski.
Wracając do Mississaugi przejechaliśmy przez robiący ogromne wrażenie, Algonquin Park, zatrzymaliśmy się nad Canoe Lake aby poobserwować przyrodę. Była okazja zdobycia mnóstwa informacji o tym terenie w Visitor Centre, gdzie mieści się muzeum przyrody i historii tego terenu, z tarasem widokowym wychodzącym na przepiękną dolinę.
Kolejnym punktem naszej podróży było muzeum Sainte-Marie among the Hurons, gdzie cofnęliśmy się w czasie mogąc podziwiać odtworzone gospodarstwo pierwszych osadników - misjonarzy z Francji, którzy przybyli tutaj już w roku 1639 i zgodnie żyli obok rdzennej ludności zamieszkujacej tradycyjnie te tereny.
Kolejnego dnia odwiedziliśmy szkołę polską im. gen. Józefa Hallera przy Konsulacie Generalnym RP w Toronto. Wizyta w szkole była możliwa dzięki zaproszeniu pani Iwony Malinowskiej – prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego w Kanadzie. Na miejscu zostaliśmy gościnnie przyjęci przez panią dyrektor Sylwię Krupę oraz nauczycieli, którzy oprowadzili nas po budynku szkoły. Potem mieliśmy okazję poznać uczniów trzeciej klasy liceum. Dzięki temu zawarliśmy znajomości i dowiedzieliśmy się, jak wygląda nauka weekendowa w tej szkole. Przekonaliśmy się, że duch polskości jest rozwijany przez naszych rówieśników poza granicami ojczyzny.
Serdecznie dziękujemy za miłe przyjęcie i upominki. Korzystając z zaproszenia pani dyrektor, w niedzielę wzięliśmy udział w Szkolnym Pikniku Jubileuszowym, który odbył się w parku im. Ignacego Paderewskiego. Oprócz licznych atrakcji skosztowaliśmy polskich przysmaków, a całość umiliła znana każdemu Polakowi muzyka rozywkowa.
Kolejnym punktem na mapie naszej podróży była wizyta w Ratuszu Miejskim Mississauga. Tam poznaliśmy historię tego dynamicznie rozwijającego się miasta i mogliśmy podziwiać widok z 12 piętra wieży ratuszowej. Podczas zwiedzania towarzyszył nam radny miasta pan Joe Horneck.
Wzbogaceni o nową dawkę wiedzy wyruszyliśmy do Konsulatu Generalnego RP w Toronto, gdzie pani wicekonsul Justyna Frelak oprowadziła nas po budynku i przedstawiła system funkcjonowania i najważniejsze zadania placówki. Serdecznie dziękujemy za upominki związane z celebrowaniem Miesiąca Dziedzictwa Polskiego oraz Dnia Konstytucji 3 Maja. Wieczorem uczestniczyliśmy w przyjęciu zorganizowanym m.in. przez parlamentarzystkę polskiego pochodzenia panią Nata- lię Kusendową-Bashta - członkinię zgromadzenia ustawodawczego Ontario. Po oficjalnych przemówieniach pojawiła się okazja do nawiązania nowych znajomości przy dźwiękach tradycyjnej góralskiej muzyki.
Jedną z największych dla nas atrakcji był udział w Festiwalu Kultur Carassauga. W trzy dni poznaliśmy w pigułce prawie 30 państw, bawiliśmy się w rytmie muzyki innych krajów i próbowaliśmy ich tradycyjnych potraw. Było wesoło, kolorowo i wielokulturowo.
Jesteśmy tutaj dopiero piąty dzień, a mamy już tak wiele wrażeń, ale to nie koniec nowych doświadczeń. W kolejnych dniach zamierzamy odbyć podróż nad wodospad Niagara, odwiedzić Uniwersytet York, kanadyjskie liceum, pospacerować ulicami w centrum Toronto, obejrzeć panoramę miasta z tarasu widokowego CN Tower oraz zwiedzić galerię sztuki. Planujemy także wycieczkę rowerową aby lepiej poznać najbliższą okolicę.
Podróż daje nam możliwość używania języka angielskiego w praktyce. Dzięki niej możemy rozwijać komunikację z mieszkańcami państwa anglojęzycznego.
Kanada uczy nas otwartości na świat, nowe doświadczenia i znajomości. Pozwoliła nam na zetknięcie się z ludźmi wielu kultur. Oprócz tego mamy garść obserwacji, czym różnią się nasze kraje. To, na co od razu zróciliśmy uwagę, to ogromne przestrzenie i odległości pomiędzy poszczególnymi miejscami. Jest tutaj doskonale rozwinięta sieć dróg i autostrad, które skracają czas dojazdu, szczególnie że niektóre z nich mają aż siedem pasów.
Kanadę postrzegamy jako kraj bardzo czysty, a jego mieszkańcy dbają o ochronę środowiska choćby poprzez segregację odpadów, czy unikanie plastikowych opakowań. Bardzo ciekawym pomysłem jest carpool, który w Polsce jest jeszcze nierozpowszechniony. Po powrocie do kraju postaramy się tymi pomysłami podzielić z innymi, aby dobre zwyczaje zagościły i u nas. Do domu i do szkoły zabierzemy bagaż pełen wspaniałych wspomnień, niezapomnianych widoków oraz syropu klonowego.
Z całego serca składamy podziękowania dla rodziny państwa Lachów, którzy pomogli w zorganizowaniu tej wielkiej kanadyjskiej przygody oraz dla wszystkich ludzi, którzy uczynili nasz pobyt w Kanadzie tak wyjątkowym.