Gdyby wybory odbyły się dzisiaj Torysi mieliby na liberałami przewagę 100 mandatów
ale się narobiło
Gdyby wybory odbyły się dzisiaj Torysi mieliby na liberałami przewagę
100 mandatów
Gdyby wybory federalne odbyły się dzisiaj, Partia Konserwatywna pod przewodnictwem Pierre'a Poilievre'a miałaby średnio 100 mandatów przewagi nad liberałami premiera Justina Trudeau, wynika z sondażu przeprowadzonego w połowie października w ramach projektu modelowania przyszłości prowadzonego przez 338Canada.
Torysi „dobrze wkraczają na terytorium większości”, podczas gdy liberałowie „spadają w dół” – stwierdził analityk sondaży i redaktor naczelny 338Canada Philippe Fournier w poście na X, wcześniej znanym jako Twitter, z 15 października.
W osobnym poście tego samego dnia Fournier stwierdził, że prognoza, w której wykorzystuje się zagregowane dane z szeregu sondaży, jest „brutalna dla liberałów” i „najgorsza”, odkąd zaczął śledzić intencje wyborców w 2017 r. .
„Nowe sondaże federalne, które odbyły się w zeszłym tygodniu, przyniosły więcej ponurych wiadomości dla rządzących liberałów, ponieważ poparcie dla drużyny czerwonych nie podniosło się po spadku późnego lata, którego nie należy już nazywać kryzysem” – stwierdził analityk w dzienniku z 15 października.
W najnowszym modelu sondażu 338 w Kanadzie torysi mają 194 (+75), liberałowie – 90 (-70), Blok – 32, NDP – 20 (-5) i Partia Zielonych – 2 mandaty, w porównaniu do wyniki wyborów federalnych w 2021 r.
Dane opublikowane w tym miesiącu przez Nanos Research, Abacus Data i Mainstreet Research pokazują, że konserwatyści mają dwucyfrową przewagę w sondażach w całej Kanadzie i prowadzą tam, gdzie do niedawna poparcie liberałów utrzymywało się na wysokim poziomie, a mianowicie w Ontario i prowincjach atlantyckich - powiedział Fournier w w komunikacie prasowym, odnotowując również, że w Quebecu igła porusza się „bardzo nieznacznie”.
Według 338Canada, gdyby wybory miały się odbyć dzisiaj, torysi zdobyliby 39 proc. głosów, co stanowi wzrost o 4 proc., liberałowie 28 proc., a NDP 18 proc.
Z sondażu Mainstreet Research opublikowanego 13 października na próbie 1223 dorosłych mieszkających w Kanadzie w wieku co najmniej 18 lat wynika, że konserwatyści mają 38% głosów, a liberałowie 25%, co daje 13% przewagi. NPR ma 15 proc., Partia Zielonych 3 proc., Blok Quebecois 5 proc., a Kanadyjska Partia Ludowa 3 proc.
W lipcowym sondażu Mainstreet, w którym wzięło udział 1201 dorosłych, tylko 32 procent respondentów torysów zamierzało głosować na partię, w porównaniu do 26 procent, które zamierzało głosować na liberałów, a 12 procent było niezdecydowanych, jak zagłosowali.
Październikowy sondaż Mainstreet wykazał, że wśród wyborców skłonnych do wyborów o niezdecydowanej liczbie głosów 40 procent respondentów wskazało, że oddałoby głos na torysów, 26 procent na liberałów, a 17 procent na NDP.
Jeśli wśród wyborców zdecydowanych i wyborców o orientacji skłonnej do głosowania, gdyby głosowanie odbyło się dzisiaj, 41 procent respondentów stwierdziłoby, że głosowałoby na niebiesko (torysów), 27 procent oddałoby głos (na liberałów) na czerwono, a 17 procent na pomarańczowo (dla NDP).
W październikowym sondażu Mainstreet zapytał także, co ludzie myślą o przywódcy liberałów Justinie Trudeau, obecnym premierze. Większość, 62 procent, miała albo bardzo negatywną (42 procent), albo raczej negatywną (20 procent) opinię o Trudeau. Wśród pozostałych respondentów 21 procent określiło pana Trudeau jako „raczej przychylnego”, 14 procent określiło swoją opinię o nim jako „bardzo przychylną”, a 3 procent stwierdziło, że nie wie.
Jak wynika z najnowszego ogólnokrajowego sondażu Abacus Data opublikowanego 12 października, przeprowadzonego na 1985 dorosłych wyborcach, konserwatyści mają 39% głosów, liberałowie – 26%, a NDP – 18%.
Z sondażu opublikowanego 3 października przez Nanos Research, opartego na losowych wywiadach z 1000 kanadyjskich konsumentów w wieku powyżej 18 lat, wynika, że konserwatyści zdobywają 38 procent głosów, liberałowie 27 procent, a NDP 21 procent.
Marnie Cathcart
Powiązane wiadomości
Comment (0)