•   Thursday, 02 May, 2024
  • Contact

„Być zwyciężonym i nie ulec …”

Pisane z pamięci

„Jestem Polakiem, wiernym synem Ojczyzny. Myśl o Polsce wielkiej i silnej, wolnej i niepodległej, była i jest treścią mego istnienia; urzeczywistnienie jej było jedynym celem mego życia. Choć większość lat przeżytych spędziłem wśród obcych, nie sprzeniewierzyłem się jej ani na chwilę i nie sprzeniewierzę nigdy.”
Ignacy Jan Paderewski

„Być zwyciężonym i nie ulec …”
„i tam są ludzie, i tam mają duszę”, jak pisał w roku 1831 o Rosjanach Juliusz Słowacki. Tu słowo dusza, zastąpiłbym pojęciem: natura ludzka – z jej indywidualnymi ambicjami, rywalizacjami, posłuchem dla własnych przede wszystkim interesów. Koalicja, jaką będzie tworzyć opozycja, nie wróży – na szczęście – końca polityki, ani końca historii. Pozostaje, także na szczęście, Prezydent RP. To bardzo ważne, jeśli PiS zachowa zdolność (185 mandatów, ewentualnie z poparciem, przynajmniej w niektórych sprawach, ze strony Konfederacji) podtrzymywania prezydenckiego weta przeciw najbardziej szkodliwym decyzjom, jakie chciałby przeprowadzić rząd ulubionego premiera pani von der Leyen (wcześniej Angeli M.).
W czasie globalnej i także regionalnej (agresja Rosji na Ukrainie) niestabilności, Polska będzie znowu płynęła z prądem, w tzw. głównym nurcie, czyli tak, by zadowolić Berlin i Paryż, albo przynajmniej jedną z tych stolic, gdyby akurat był miedzy nimi podział. A także, by nie drażnić tak bardzo Moskwy, (a do powrotu współpracy z nią wszak spieszno – i Berlinowi, i Paryżowi). Odsuwa to może pokusę myśli o likwidacji czy okrojeniu niewygodnego dla wielkich sąsiadów państwa. Bo teraz będzie znowu wygodny i spolegliwy.
Czy jednak powinniśmy się z tego cieszyć, że wrócimy do takiej formuły bezpieczeństwa Polski jak za panowania Augusta III Wettina?
Nie desperujmy, ani się nie cieszmy. Pracujmy dalej, dokąd możemy, tam gdzie możemy i jak możemy – dla naszego wspólnego domu. Nie jesteśmy sami. Nie tylko dlatego, że nigdy żadna partia nie zdobyła tylu głosów w wyborach w Polsce, ile ta, która jednak zwyciężyła w wyborach 15 października 2023 roku. Ważniejsze jest to, że dorobek kultury wolności i niepodległości Rzeczypospolitej w Europie, tworzyło ponad trzydzieści pokoleń. Ten dorobek, to nie tylko zobowiązanie, ale również fundament nadziei na zwycięstwo, nawet w neobarbarzyńskich czasach. A może zwłaszcza w takich czasach?
prof. Andrzej Nowak
Historyk, publicysta, sowietolog, profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego, kierownik pracowni Dziejów Rosji i ZSRR w Instytucie Historii PAN. www.wPolityce.pl, 16.10.2023
***
RODACY, DRODZY BRACIA MOI!
Witam Was, bracia, witam siostry kochane! Witam Was serca własnego uciechą i ojczyzny bólem; witam troską Narodu i cierpieniem, ale i całą jego wdzięcznością, ufnością i nadzieją. Witam i pokłon Wam składam uniżony; boście Polacy.
Przyszliście pod stopy pomnika, przed którym w Polsce mówić nam nie dano. Zeszliście się tutaj w pobliżu pomnika jednego z największych synуw przesławnej Ojczyzny, by w skupieniu ducha, chwalebnym tego kraju zwyczajem, hołd kwiecia waszego złożyć pamiętny, wdzięczny Jemu i tym wszystkim, którzy za wolność ludzką walczyli. Przybyliście w spokoju, powadze, niemal z pokorą, a jednak każdy z Was może śmiało podnieść czoło, każdy powinien z dumą patrzeć dokoła – boście Polacy. (…)
A gdy spoglądając na Wasze zmęczone oblicza, na Wasze ręce zgrubiałe od twardej pracy, która niejednemu, nawet wrogowi przysporzyła dostatku, gdy spoglądając na Wasze skromne szaty, bogaci a pyszni, szczęśliwi a zazdrośni zapytać Was mogą o wasze prawa do tytułu, odpowiedzcie tylko, żeście Piastуw, Chrobrego, Łokietka potomstwo, żeście Zawiszуw, Warneńczykуw spadkobiercy, żeście Czarneckich, Sobieskich synowie, żeście Dąbrowskiego, Pułaskiego, Kościuszki dzieci. Odpowiedzcie hardo: żeście Polacy.
Przy wierze Ojców stoicie niewzruszenie, macierzystego nie zapominacie języka, boście świadomi, że nie ma na świecie piękniejszej mowy, ani bogatszej nad naszą, nad polską. Liczba i siłą stanowicie poniekąd czwartą nasza dzielnicę. Oświatą i dostatkiem, uzdolnieniem do zbiorowej pracy, doświadczeń w przeróżnych zdobytych zawodach stanęliście wysoko. Narуd Polski dumny jest z tego, żeście krwią krwi Jego, kością Jego kości. (…)
Jestem Wam bratem. Dla wszystkich, którzy tu jesteście, jednakie braterskie żywię uczucie, miłość gorącą serdeczną. Jestem Polakiem, wiernym synem Ojczyzny. Myśl o Polsce wielkiej i silnej, wolnej i niepodległej, była i jest treścią mego istnienia; urzeczywistnienie jej było jedynym celem mego życia. Choć większość lat przeżytych spędziłem wśród obcych, nie sprzeniewierzyłem się jej ani na chwilę i nie sprzeniewierzę nigdy.
Nie należę do żadnego politycznego stronnictwa i nie przychodzę by Was pouczać, byście w tym lub innym poszli kierunku. Sprawę już rozstrzygnął Naród. Sprzyja on dobrym, nie wrogom, ufa w Boga i we własną moc. (…) Pójdźcie, jak serce Wam wskaże.
Gdy nieszczęście minie, wrócicie do dawnych swych rozpraw, a tymczasem zapomnijcie uraz, połączcie się, podajcie sobie dłonie, jeżeli nie do trwałej zgody, to do wspólnej pracy, za którą Wam Polska na zawsze pozostanie wdzięczna.
Wdzięczny brat Wasz i sługa.
Jan Ignacy Paderewski
30 kwietnia 1915 roku, w Chicago, pod ufundowanym przez Polonię w 1886 roku, a odsłoniętym 11 września 1904 roku, pomnikiem Tadeusza Kościuszki.

***
Zestawił, zamiast po-wyborczego komentarza, WW-W

Powiązane wiadomości

Comment (0)

Comment as: