Pożary lasów w Kanadzie

Globalne ocieplenie czy lasy socjalistyczne?

 

Dzięki pożarom we wschodniej Kanadzie jakość powietrza w Nowym Jorku i innych północno-wschodnich miastach w Stanach Zjednoczonych była całkowitą katastrofą. Pogoda w Wielkim Jabłku przewyższyła pod względem zamglenia, smogu i ogólnie niebezpiecznej jakości powietrza odwiecznie katastrofalny stan, jak w Delhi w Indiach

Praktycznie wszystkie gadające głowy mediów za to zjawisko obwiniają globalne ocieplenie i zmiany temperatury. Na przykład BBC zadaje pytanie: „Czy zmiana klimatu napędza pożary lasów w Kanadzie?” Odpowiada: „Zmiana klimatu powoduje, że warunki pogodowe, takie jak upały i susze, które prowadzą do pożarów, są bardziej prawdopodobne”. BBC cytuje Roberta Schellera, profesora leśnictwa na North Carolina State University, który mówi: „Sygnał klimatyczny jest bardzo silny. Widzimy zarówno spalony większy obszar, jak i poważniejsze pożary”.

Według strony internetowej Climate Atlas of Canada, zdaniem Douga Findlatera, burmistrza West Kelowna w Kanadzie: „Zmiany klimatu powodują dłuższe i bardziej suche lata, a Kanadyjczycy będą musieli żyć z coraz większym ryzykiem coraz poważniejszych pożarów. ”A według pracy kanadyjskiego badacza pożarów lasów, Mike'a Flannigana, „przewiduje się, że zmiany klimatu pogorszą wszystkie trzy składniki [paliwo, zapłon i pogodę] w większości Kanady, czyniąc globalne ocieplenie potrójnym zagrożeniem dla naszych lasów”.

CTV News twierdzi, że naukowcy przewidują, że „bezprecedensowy sezon pożarów w Kanadzie związany ze zmianami klimatycznymi będzie nową normą”.
Ta sama piosenka jest śpiewana w Stanach Zjednoczonych. Prezydent Joe Biden powiedział, że kanadyjskie pożary są „wyraźnym przypomnieniem zmian klimatu”. A według Washington Post „Bezprecedensowe pożary w Kanadzie nasiliły się z powodu rekordowych upałów i zmian klimatu”.
Ale to wyjaśnienie nie zawiera wiele “lanej wody” – przepraszam za wyrażenie w tym kontekście. W końcu temperatura zmieniała się od niepamiętnych czasów, ale to doświadczenie na północnym wybrzeżu Stanów Zjednoczonych, w takim stopniu, jest zupełnie nowe. Manhattan nigdy, przenigdy nie wyglądał tak jak teraz.
Co więcej, w co trudno będzie uwierzyć naszym przyjaciołom z lewicy, Stany Zjednoczone są cieplejsze niż Kanada. I nieuchronnie wynika z tego, że Kanada jest zimniejsza niż Stany Zjednoczone. (Przynajmniej raz temperatury na Wielkiej Białej Północy były niższe niż na Marsie!)

Jeśli pożary lasów były naprawdę spowodowane podwyższoną temperaturą, powinny mieć miejsce na południu Stanów Zjednoczonych, a nie w tym stosunkowo zimnym, na wpół zamarzniętym kraju. (Jestem teraz — 10 czerwca — w Vancouver w Kolumbii Brytyjskiej w kanadyjskiej Florydzie i marznę. Musieliśmy włączyć ogrzewanie w domu).
Skoro tak jest, zastanówmy się przynajmniej nad innym możliwym wyjaśnieniem tego zjawiska. Kanada jest pod wieloma względami krajem socjalistycznym. Z pewnością obejmuje to jej lasy. Nie mniej niż 94 procent kanadyjskich lasów jest własnością rządu. Tylko 6 procent z nich znajduje się w rękach prywatnych. W rzeczy samej, w bardzo ostrym kontraście, kapitaliści w Stanach Zjednoczonych są właścicielami 56 procent amerykańskich lasów; centralni planiści w “krainie wolnych i ojczyźnie odważnych”, stanowią tylko 44 procent tych zasobów.

Co to ma wspólnego z pożarami lasów, z zalewem dymu w Nowym Jorku i okolicach? Po prostu to. Gdy przedsiębiorcy są właścicielami nieruchomości, mogą stracić pieniądze, jeśli nie zabezpieczą ich przed nieuzasadnionymi szkodami. Niekontrolowane pożary lasów wpływają na wyniki finansowe. W przeciwieństwie do tego, jeśli właściciele chronią swoją własność prywatną, mogą osiągać zyski i rozszerzać swoją bazę operacyjną. Czy to działa w ramach operacji rządowych? Ledwie. Wybory odbywają się tylko co cztery lata (pięć lub mniej w Kanadzie). Kiedy odbyło się ostatnie głosowanie dotyczące tego, jak rząd chroni swoje lasy? Nigdy. Znakomicie stwierdza Thomas Sowell: „Trudno wyobrazić sobie głupszy lub bardziej niebezpieczny sposób podejmowania decyzji niż oddanie ich w ręce ludzi, którzy nie płacą żadnej ceny za popełnienie błędu”.

Usilnie starałem się znaleźć dane, które by to zilustrowały, ale jak dotąd bez powodzenia. Nie wątpię, że kiedy to zrobię, będzie to oznaczać, że niekontrolowane pożary lasów (a nie szczepienia ochronne) występują nieproporcjonalnie częściej i obejmują więcej gruntów na terytorium kontrolowanym przez socjalistycznych centralnych planistów niż na terenach będących własnością prywatną.
Odpowiedź na problem? Sprywatyzuj lasy, a kiedy zaczniesz to robić to także wszystko inne z tego samego powodu.
 
Walter Block  
Walter E. Block jest kierownikiem katedry ekonomii na Uniwersytecie Loyola w Nowym Orleanie.

Powiązane wiadomości

Comment (0)

Comment as: