•   Saturday, 20 Apr, 2024
  • Contact

Koszty życia rosną

Inflacja nas ciśnie

Koszty życia w Kanadzie rosną. Wielu mieszkańców ma problem z opłaceniem mieszkania, transportu, benzyny, a nawet żywności. Dane pokazują, że nawet przed pandemią koszty podstawowych produktów i usług w Kanadzie były jednymi z najdroższych na świecie.
Dotyczy to np. internetu i telefonów komórkowych w Kanadzie gdzie średni dochód z  użytkownika jest niemal najwyższy na świecie, co jest winą braku konkurencji.
Ponadto ceny mieszkań w Kanadzie wzrosły już ponad dwukrotnie od 2005 r., rosnąc co najmniej dwa razy szybciej niż w jakimkolwiek innym kraju G7.
Jeszcze inny przykład to karty kredytowe - średnia opłata za tzw. interchange jest w Kanadzie o 40% wyższa niż w Unii Europejskiej, Wielkiej Brytanii czy Chinach i wynosi 1,4%, co czyni ją jedną z najdroższych na świecie.
Według analityków z portalu EnergyRates.ca, którzy specjalizują się w rynku energetycznym, większość Kanadyjczyków, którzy płacą za gaz ziemny lub elektryczność, może spodziewać się, że tej zimy ich rachunki wzrosną średnio o 50-100%, a w niektórych przypadkach nawet do 300%.
Koszty energii tej zimy będą głównie skutkiem rosnącej ceny gazu ziemnego, który wytwarza 8,5% energii elektrycznej w Kanadzie. Tymczasem większość Kanadyjczyków, bo 61%, używa do ogrzewania domów pieców i kotłów gazowych.
Według ekspertów, ceny gazu ziemnego rosną obecnie w wyniku konfliktów geopolitycznych w Europie, globalnego przejścia na energię odnawialną, federalnego podatku węglowego oraz cyklicznych wahań cen gazu.
W rezultacie wojny na Ukrainie Stany zwiększyły eksport gazu do Europy, a Kanada zwiększyła eksport do Stanów, jeszcze bardziej zmniejszając podaż dla Kanady.
Gaz ziemny jest obecnie 5 razy droższy w Europie niż w Kanadzie, ale to się zmieni – ostrzegają eksperci.
W przypadku prowincji Ontario, większość gazu sprzedają firmy, których stawki są regulowane przez prowincję, jak np Enbridge lub EPCOR.
Ontario Energy Board pozwolił firmie Enbridge podnieść ceny gazu ziemnego o 20%, ale starano się podczas pandemii, aby nie wpłynęło to na kieszeń konsumentów w czasie, gdy wiele osób nie było w stanie pracować.
Ontario poprosiło wówczas firmę Enbridge o zaciągnięcie 527 milionów dolarów długu na pokrycie podwyżek, więc teraz firma chce zacząć spłacać ten dług.
Zdaniem ekspertów, w tej chwili nie ma zbyt wielu powodów, aby sądzić, że ceny gazu spadną w ciągu najbliższych dwóch lub trzech lat. Wręcz przeciwnie.

Powiązane wiadomości

Comment (0)

Comment as: