Wiadomości kanadyjskie

Tuesday, 09 Apr, 2024

skróty2

Poilievre domaga się spotkania Trudeau z premierami

Lider opozycji Pierre Poilievre zwrócił się do parlamentu, aby zmusić Justina Trudeau do spotkania z premierami prowincji w sprawie federalnego podatku węglowego i kryzysu, który się z nim wiąże.

Poilievre złożył w Izbie Gmin wniosek żądający od Trudeau zwołania nadzwyczajnego spotkania w tej sprawie z 13 przywódcami prowincji i terytoriów Kanady w celu zajęcia się obciążeniami finansowymi, jakie podatek nakłada na obywateli.

„Musimy pomóc obywatelom” – twierdzi przywódca Konserwatystów, podczas gdy Liberałowie twierdzą, że Poilievre neguje zmiany klimatyczne.

Premier Trudeau - jak dotąd - odrzuca wezwania do spotkań z premierami w tej sprawie. Ostatnio powiedział, że spotkał się z premierami 8 lat temu i wtedy uzgodniono ogólnokanadyjski plan dotyczący zmian klimatycznych.

Konserwatyści zwrócili mu uwagę, że jest jedynym przywódcą z tego spotkania przed laty, który nadal sprawuje władzę.

We wczorajszej rozmowie z dziennikarzami na Parliament Hill, Pierre Poilievre powiedział, że premier Trudeau unika spotkań twarzą w twarz z premierami, ponieważ „jest zbyt przestraszony”.

„Trudeau się ukrywa. Przegrywa tę debatę. Kanadyjczycy chcą zlikwidować ten podatek. Odbędą się wybory pod tym kątem i wtedy będzie musiał stawić mi czoła” – powiedział Poilievre.

„Wszyscy rozumieją, że ten podatek posyła ludzi do banków żywności. Skoro premier jest tak pewny siebie w tej kwestii, niech zgodzi się zgodzi się na transmitowaną w telewizji konferencję dotyczącą podatku” – dodał Poilievre.

O tym, że federalny podatek węglowy musi zostać zniesiony jest również przekonany premier Ontario - Doug Ford.

Przedbudżetowe obietnice

Wicepremier i minister finansów Chrystia Freeland nie wyklucza, że w nadchodzącym budżecie wprowadzi nowe podatki dla zamożnej lub korporacyjnej Kanady.

Jednocześnie wykluczyła podniesienie podatków dla klasy średniej.

Zapytana podczas wczorajszej konferencji prasowej o perspektywę nowych podatków korporacyjnych, nie odpowiedziała. Zamiast tego podkreśliła pilną potrzebę inwestowania w rzeczy ważne, takie jak mieszkalnictwo i sztuczna inteligencja.

Freeland powiedziała, że będzie przestrzegać nowych barier fiskalnych ogłoszonych jeszcze jesienią, jak utrzymanie deficytu federalnego poniżej 40,1 mld dolarów.

Rząd federalny ogłosił, że nadchodzący budżet obejmie inwestycję w sztuczną inteligencję o wartości 2,4 mld dol.

“Sztuczna inteligencja ma potencjał, by przekształcić gospodarkę” – zdaniem premiera Trudeau, który zapowiedział, że jej rolą będzie m. in. zapewnienie młodymi Kanadyjczykom dobrze płatnych miejsc pracy, zwiększenie produktywności i rozwój gospodarki.

Rządowe finansowanie przeznaczone będzie głównie dla kanadyjskich naukowców zajmujących się sztuczną inteligencją, dla nowych start-upów i aby pomóc w ekspansji przemysłu.

Dodatkowe kwoty wspomogą dodanie nowych technologii do rynków takich jak rolnictwo, opieka zdrowotna i czyste technologie.

Ambasada Kanady też oberwała

W Kanadzie niewiele się mówi o tym, że Ambasada Kanady w Damaszku w Syrii doznała zniszczeń wskutek izraelskiego ataku na położoną w sąsiedztwie ambasadę Iranu. Tymczasem budynek ambasady Kanady doznał uszkodzeń podczas nalotu 1 kwietnia. Służby nie były jeszcze w stanie ocenić budynku pod kątem uszkodzeń konstrukcyjnych.

Kanadyjski MSZ odmówił odpowiedzi na pytania, czy rząd izraelski ostrzegł Kanadę i czy upewnił się, że w chwili nalotu na miejscu nie było żadnego kanadyjskiego personelu.

Technicznie ambasada była od wielu lat zamknięta, ale Kanada może wykorzystywać ją jako bazę operacyjną.

Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka w wyniku izraelskiego ataku sześcioma rakietami na ambasadę Iranu zginęło 16 osób, w tym dwóch generałów.

Groźba odwetu ze strony Iranu spowodowała, że Izrael odwołał wszystkie urlopy wojskowe i wzmocnił obronę powietrzną.

Wydatki na obronę wyższe ale poniżej natowskiej normy

Minister obrony Bill Blair ujawnił, że nowe wydatki na kanadyjskie siły zbrojne wyniosą prawie 8 mld dolarów w ciągu najbliższych 5 lat. Nie pomoże to jednak Kanadzie dopełnić limitów natowskich wynoszących 2% PKB. Do końca nowego planu pięcioletniego Kanada ma wydawać 1,76% PKB na obronę.

Obecna aktualizacja polityki obronnej kładzie nacisk na takie czynniki jak: zmiany klimatyczne, Rosja, Chiny i szybko rozwijające się technologie, jak sztuczna inteligencja.

Większość tegorocznych wydatków skupia się na utrzymaniu okrętów wojennych i innego sprzętu wojskowego, na co budżet przeznacza 495 milionów dolarów.

Rekrutacja też stanowi ciągłe wyzwanie, gdyż armii brakuje około 15 tys. pracowników.

Sylwester z małolatami skończył się aresztem

32-letnia Alexa Suitor z Alberty została aresztowana i oskarżona o napaść na tle seksualnym i cztery przypadki udostępniania nieletnim materiałów pornograficznych.

Kobieta pracowała jako wolontariuszka dla lokalnej organizacji zajmującej się hokejem juniorów, jej ofiary nie miały 16 lat.

Do napaści na tle seksualnym doszło podczas imprezy sylwestrowej, a wcześniej kilku chłopców otrzymało od niej SMS-y ze zdjęciami o charakterze jednoznacznie seksualnym.

RCMP nie ujawni żadnych dalszych informacji w celu ochrony prywatności nieletnich.

Skandal z badaniem ojcostwa

Do skandalu doszło w laboratorium badającym ojcostwo na podstawie próbek DNA.

Chodzi o laboratorium Viaguard Accu-Metrics w Toronto. Jego właściciel, 91-letni Harvey Tenenbaum przyznał podczas rozmowy z CBC rejestrowanej ukrytą kamerą, że jego firma świadomie dostarczała wyniki testów na ojcostwo, które rutynowo identyfikowały niewłaściwych biologicznych ojców – wykluczając prawdziwych ojców.

Śledztwo CBC News ustaliło, że testy na ojcostwo wykonywane przez około dekadę, nigdy nie były zbyt dokładne, a firma sprzedawała je za pośrednictwem sklepów internetowych.

Wielu klientów płaciło nawet po $1000 za domowe zestawy testowe.

Eksperci twierdzą, że podobne testy bardzo dokładny, jeśli zostanie przeprowadzony prawidłowo. Jednak w laboratorium Tenenbauma opierano się bardziej na domysłach, niż na nauce.

Ciężarówka plastyku dziennie trafia do oceanu

Według najnowszych wyliczeń naukowców z Uniwersytetu Torontońskiego z pomocą badaczy z Australii oszacowano, że na dnie mórz i oceanów zalega 11 mln ton plastikowych śmieci i odpadków.

Co minutę do oceanu trafia ciężarówka plastikowych śmieci, a do 2040 r. zużycie tworzyw sztucznych podwoi się, co stworzy problem dla ochrony ekosystemów morskich i dzikiej przyrody.

Śmieci te głównie skupiają się wokół kontynentów. Połowa szacowanej masy plastikowych śmieci na dnie oceanów znajduje się na głębokości powyżej 200 m. Pozostała część opadła w głębiny.