•   Thursday, 25 Apr, 2024
  • Contact

Uniwersytet w Toronto odrzuca obowiązek szczepienia po sprzeciwie personelu

Mamy dość

 

Uniwersytet w Toronto cofa swój nakaz dotyczący szczepień przeciwko COVID-19 i inne powiązane zasady po złożeniu skargi dotyczącej praw człowieka przeciwko szkole.

Od 1 maja następujące środki zostaną wstrzymane: wymóg ukończenia badania stanu zdrowia przed wejściem na teren uniwersytetu, wymóg pełnego zaszczepienia się w przypadku działań osobistych na terenie uniwersytetu oraz wymóg “zamaskowania” się w pomieszczeniach zamkniętych, chyba że są inne wymagania - poinformował w tym tygodniu uniwersytet na swojej stronie internetowej.

Administracja uniwersytetu twierdzi, że niektóre lub wszystkie z tych środków mogą zostać przywrócone w krótkim czasie w przyszłości „jeśli warunki zdrowia publicznego lub wytyczne ulegną zmianie”.

Wstrzymanie nakazów następuje niecały miesiąc po tym, jak grupa pracowników, studentów i wykładowców złożyła wniosek do Trybunału Praw Człowieka w Ontario. 16 lutego grupa napisała do prezydenta U of T, Merica Slovera Gertlera, ostrzegając, że wiele osób dotkniętych szkolnym obowiązkiem dotyczącym szczepień – a, które zostały umieszczone na 12-miesięcznym bezpłatnym urlopie – złożą skargę.

Jednak uniwersytet „ogłosił, że będzie nadal wymagał dowodu szczepień od osób uczęszczających na zajęcia w kampusach przynajmniej do końca semestru akademickiego” - podała grupa w komunikacie prasowym z 21 marca.

W komunikacie zauważono, że odkąd Ontario zrezygnowało z obowiązku szczepień, uniwersytet powinien postępować zgodnie z decyzją prowincji i naczelnego lekarza ds. zdrowia i nie egzekwować wygasłych przepisów ani wstrzymywać wynagrodzenia od osób wciąż przebywających na urlopie.

„Uniwersytet w Toronto sprzeciwia się zaleceniom dotyczącym zdrowia publicznego, mimo że polegał na nich, aby egzekwować nadmiernie restrykcyjne nakazy dla studentów, personelu i wykładowców”, stwierdza się w komunikacie.

Rząd Ontario zniósł dowód wymogu szczepień 1 marca, jednocześnie kończąc obowiązkowe “maskowanie” w większości przestrzeni publicznych 21 marca. Wszystkie pozostałe środki, dyrektywy i nakazy dotyczące COVID-19 mają wygasnąć 27 kwietnia.

W liście z 16 lutego grupa stwierdziła, że ​​uniwersytet nie przyjął członków społeczności, którzy byli nieszczepieni lub zaszczepieni częściowo, stosując „zbyt wąską” definicję i wytyczne dotyczące szczepień przeciwko COVID-19. Powiedziano również, że uniwersytet „ukrył, że istnieją podstawy do kompromisu, i charakteryzuje zwolnienia zatwierdzone przez uniwersytet jako wszechogarniające”.

„Podejście Uniwersytetu narusza prawa człowieka członków społeczności Uniwersytetu w Toronto i musi zostać natychmiast usunięte” – powiedziała grupa.

Uniwersytet w Toronto nie jest jedyną instytucją w Ontario, która spotyka się z oskarżeniami o łamanie praw w związku z polityką zdrowotną.

23 marca wirusolog z University of Guelph, dr Byram Bridle, opublikował list napisany do rektora uniwersytetu Charlotte Yates przez byłego kolegę, który został umieszczony na bezpłatnym urlopie ze względu na szkolną politykę szczepień.

Koleżanka, która pracowała jako menedżerka w Lang School of Business na uniwersytecie, powiedziała, że ​​ona i jej mąż stracili dom.

„Straciliśmy nasz dom z powodu polityki szczepień UofG” – napisała.

„Jestem zniechęcony brakiem uznania szkód, jakie te zasady wyrządziły uczniom i pracownikom. UofG pozwala teraz osobom niezaszczepionym na powrót do pracy/nauki, jednak nie ma potwierdzenia, że ​​te zasady były szkodliwe. Przez nich straciłem piękny dom” – napisała była pracowniczka. „Byłam zrozpaczona i przygnębiona sytuacją, która się wydarzyła i czułam, że nikogo to nie obchodzi – dodała.

„Polityka zrujnowała mi życie. Wykorzeniła życie. To opóźniło plany życiowe. To nie jest mała próba. Zmusiło to również innych ludzi do dokonywania wyborów medycznych, których nie chcieli podejmować tylko po to, by nakarmić siebie i/lub dzieci”.
Andrew Chen

Powiązane wiadomości

Comment (0)

Comment as: