Kultura cenzury

Tuesday, 23 Jan, 2024

Jordan Peterson

Poilievre potępia „kulturę cenzury” w reakcji na oddalenie przez sąd apelacji Jordana Petersona
  Lider konserwatystów Pierre Poilievre krytykuje niedawne orzeczenie sądu zezwalające Ontario College of Psychologists na narzucenie Jordanowi Petersonowi szkolenia w zakresie mediów społecznościowych w celu zachowania licencji zawodowej, wiążąc to z „kulturą cenzury”.
„Kolejny skandaliczny atak na wolność słowa, gdy organy regulacyjne próbują zmusić Petersona do udziału w programie reedukacyjnym za wyrażanie niepoprawnych politycznie poglądów” – oznajmił pan Poilievre w poście z 17 stycznia na portalu X (dawniej Twitter).
„To jest kultura cenzury, którą stworzył Trudeau i ja to odwrócę”.
W decyzji wydanej 16 stycznia złożony z trzech sędziów Sądu Apelacyjnego w Ontario odrzucił apelację dr Petersona o uchylenie decyzji Sądu Okręgowego w Ontario, która podtrzymała nakaz szkolenia w zakresie mediów społecznościowych wydany przez College of Psychologists of Ontario ( CPO).
Pan Peterson zareagował, mówiąc w mediach społecznościowych, że „wojna” dopiero się zaczyna. W artykule opublikowanym 17 stycznia w „National Post” zasugerował, że mógłby zgodzić się na „nagłośnienie każdego najmniejszego szczegółu”.
„Wystąpimy z tym tańcem na scenie międzynarodowej przy całym tym świetle rzucającym światło na wasze machinacje i być może zaczniecie żałować dnia, w którym próbowaliście zawładnąć moim językiem” – napisał.
  „The Epoch Times” skontaktował się z CPO w celu uzyskania komentarza, ale nie otrzymał odpowiedzi.
Bitwa prawna
Pan Peterson, emerytowany profesor na wydziale psychologii Uniwersytetu w Toronto, otrzymał od CPO w listopadzie 2022 r. polecenie wzięcia udziału w programie coachingowym dotyczącym profesjonalizmu w wystąpieniach publicznych po serii komentarzy pana Petersona w Internecie, które uznał za kontrowersyjne.
Komisja ds. skarg uczelni doszła do wniosku, że kwestionowane oświadczenia pana Petersona – skierowane do modelki plus size, transpłciowego aktora Elliota Page’a i kilku polityków – mogą być „poniżające” dla zawodu i stanowić naruszenie etyki zawodowej. Niezastosowanie się będzie oznaczać utratę licencji pana Petersona i możliwości wykonywania zawodu w Ontario.
Następnie w czerwcu pan Peterson złożył wniosek o kontrolę sądową, a jego prawnicy argumentowali, że jego komentarze polityczne nie wchodzą w zakres kompetencji kolegium, kolegium w swojej decyzji nie przywiązało wystarczającej wagi do jego prawa do wolności słowa i że komentarze zostały usunięte kontekstu.
Jednak Sąd Okręgowy w Ontario oddalił jego wniosek, orzekając, że decyzja uczelni wchodzi w zakres jej mandatu w zakresie regulowania zawodu w interesie publicznym i nie ma wpływu na wolność wypowiedzi pana Petersona. Później odwołał się od wyroku do sądu najwyższego Ontario i przegrał decyzją z 16 stycznia.
Niedawna apelacja pana Petersona została oddalona bez możliwości przedstawienia nowych dowodów.
„Mogę potwierdzić, że Sąd Apelacyjny nie zezwolił na złożenie nowych dowodów” – powiedział 17 stycznia Jason Gennaro, rzecznik Sądu Apelacyjnego w Ontario, w e-mailu do The Canadian Press.
„Organ nie podaje powodów swoich decyzji”.
  William Crooks