Odsunąć za wszelką cenę

Trump oskarżony o próby zakwestionowania wyników wyborów w 2020 r

Federalna wielka ława przysięgłych w Dystrykcie Kolumbii zatwierdziła 1 sierpnia zarzuty popełnienia przestępstwa przeciwko byłemu prezydentowi Donaldowi Trumpowi w związku z jego próbami zakwestionowania wyników wyborów w 2020 r. oraz wydarzeniami z 6 stycznia 2021 r.
Zgodnie z aktem oskarżenia, panu Trumpowi postawiono cztery zarzuty federalne wynikające z dochodzenia prowadzonego przez specjalnego prokuratora Jacka Smitha: spisek mający na celu oszukanie Stanów Zjednoczonych, spisek mający na celu utrudnianie oficjalnego postępowania, utrudnianie i usi- łowanie utrudniania postępowania urzędowego oraz spisek mający na celu pozbawić obywateli „swobodnego korzystania” z praw konstytucyjnych.
Jest to drugi akt oskarżenia wynikający z dochodzenia pana Smitha. Były prezydent ma osobno 40 zarzutów związanych z rzekomym przechowywaniem dokumentów niejawnych w jego domu w Mar-a-Lago w Palm Beach na Florydzie.
Kampania Trumpa opisała nowy akt oskarżenia jako atak umotywowany politycznie.
„To nic innego jak ostatni skorumpowany rozdział w ciągłej żałosnej próbie rodziny przestępczej Biden i jej uzbrojonego Departamentu Sprawiedliwości, aby ingerować w wybory prezydenckie w 2024 r., w których prezydent Trump jest niekwestionowanym liderem i prowadzi ze znacznymi marginesami”, Rzecznik kampanii Trumpa powie- dział w e-mailu.
„Ale dlaczego czekali 2,5 roku z postawieniem tych fałszywych zarzutów, w samym środku zwycięskiej kampanii prezydenta Trumpa w 2024 roku? Dlaczego ogłoszono to dzień po tym, jak w salach Kongresu wybuchł wielki nieuczciwy skandal z Joe Bidenem? "
Akt oskarżenia
45-stronicowy akt oskarżenia (pdf) oskarża Trumpa o rzekomy „spisek” obejmujący jego wysiłki mające na celu zakwestionowanie wyników wyborów w 2020 roku.
„Celem spisku było obalenie legalnych wyników wyborów prezydenckich w 2020 roku poprzez świadome fałszywe oskarżenia o oszustwa wyborcze” – czytamy w akcie oskarżenia.
Wymienia również sześciu domniemanych współspiskowców. Czterech z nich to prawnicy. Jeden był urzędnikiem Departamentu Sprawiedliwości, a drugi konsultantem politycznym. Żaden nie jest nazwany.
Akt oskarżenia pana Smitha potwierdza, że wszyscy Amerykanie, w tym pan Trump, mają prawo wynikające z Pierwszej Poprawki do publicznego wypowiadania się na temat wyborów, a nawet twierdzenia, że wygrał. Stwierdza, że ​​pan Trump był również „uprawniony do formalnego zakwestionowania” wyników wyborów.
Ale dla niego problem pojawił się, gdy rzekomo „stosował niezgodne z prawem środki dyskontowania ważnych głosów i podważania wyników wyborów”, stwierdza.
Domniemany spisek, zgodnie z aktem oskarżenia, obejmował rozpowszechnianie „fałszywych twierdzeń o oszustwach wyborczych” oraz organizację alternatywnych elektorów w siedmiu stanach. Akt oskarżenia wspomina o konkretnych zarzutach pana Trumpa i jego sojuszników o oszustwa wyborcze w stanach takich jak Georgia, Pensylwania, Michigan i Arizona. Opiera się głównie na oświadczeniach urzędników, które były wcześniej wykorzystywane do kwestionowania zarzutów oszustwa wyborczego.
Twierdzi również, że Trump zachęcał swoich zwolenników do przyjazdu do Waszyngtonu w ramach „fałszywych oczekiwań, że wiceprezydent ma uprawnienia i może wykorzystać swoją ceremonialną rolę w postępowaniu certyfikacyjnym, aby odwrócić wynik wyborów”.
Pan Smith na krótkiej konferencji prasowej 1 sierpnia nazwał wydarzenia z 6 stycznia 2021 r. „bezprecedensowym atakiem na siedzibę amerykańskiej demokracji”, „podsycanym” kłamstwami mającymi na celu zakłócenie „podstawowej” funkcji rządu "przeprowadzenia i poświadczenia wyborów. Specjalny doradca dodał, że będzie zabiegał o „szybki proces”.
Rzecznik kampanii Trumpa powiedział w oświadczeniu, że były prezydent „zawsze przestrzegał prawa i Konstytucji, korzystając z rad wielu znakomitych prawników”.
„Te nieamerykańskie polowania na czarownice zakończą się niepowodzeniem, a prezydent Trump zostanie ponownie wybrany do Białego Domu, aby mógł uratować nasz kraj przed nadużyciami, niekompetencją i korupcją, które krążą w żyłach naszego kraju na niespotykanym dotąd poziomie, – powiedział rzecznik.
Pan Trump ma stawić się w sądzie federalnym w Waszyngtonie o godzinie 16:00. 3 sierpnia.
Waszyngton to nie kraj Trumpa
Sprawa z 6 stycznia przeciwko Trumpowi stwarza perspektywę szczególnie wrogiego składu ławy przysięgłych, jeśli sprawa pozostanie w Waszyngtonie. Jak pokazują statystyki rejestracji wyborców, prawie 77 procent zarejestrowanych wyborców to Demokraci, a tylko 5 procent to Republikanie.
Wielu oskarżonych 6 stycznia próbowało przenieść swoje procesy w inne miejsce, twierdząc, że zwolennicy pana Trumpa nie dostaną uczciwego procesu w Waszyngtonie. Ale sędziowie odrzucili te prośby. Spośród spraw, które trafiły do sądu 6 stycznia, tylko dwie zakończyły się uniewinnieniem ze wszystkich zarzutów; obie te sprawy zostały rozstrzygnięte przez sędziego, a nie ławę przysięgłych.
W poście z 18 lipca na swojej platformie Truth Social Trump powiedział, że uznał za „interesujące”, że zawiadomienie o zbliżających się zarzutach pojawiło się 16 lipca, w niedzielę wieczorem. Było to mniej niż 24 godziny po tym, jak wygłosił przemówienie na Florydzie, w którym opowiadał się za przejęciem przez rząd federalny kontroli nad „brudnym, niehigienicznym, zaniedbanym i peł- nym przestępczości Waszyngtonem”.
Jednak to miejsce, w którym Departament Sprawiedliwości pana Bidena chce, aby odbył się jego proces, „wszystko dlatego, że myślą, zwłaszcza po moich mocnych słowach o federalnym przejęciu podczas przemówienia, ława przysięgłych DC zrobi wszystko, czego oni [ludzie u władzy] chcą ”- powiedział pan Trump.
Wybory „Oszuści?”
Wszystkie trzy oskarżenia przeciwko Trumpowi toczą się w trakcie jego trzeciego ubiegania się o prezydenturę USA, a wielka ława przysięgłych pracuje w Georgii nad ewentualnym czwartym aktem oskarżenia. Ta sprawa toczy się wokół sporu o to, czy Trump naprawdę przegrał wybory w 2020 roku w tym stanie.
Były prezydent twierdzi, że korzystał ze swojego konstytucyjnego prawa „do protestu przeciwko wyborom, co do których był w pełni przekonany, że zostały sfałszowane i skradzione”, tak jak zrobili to Demokraci w 2016 r., zgodnie z jego postem z 18 lipca.
Pan Trump twierdzi, że „uzbrojone” agencje federalne odmówiły zbadania „oszustów wyborczych”. Zamiast tego Departament Sprawiedliwości i FBI „obierają na cel i nękają tych, którzy narzekają na oszustów”.
Wszystkie wniesione przeciwko niemu sprawy karne dotyczą sytuacji, które miały miejsce kilka lat temu i tym samym stanowią ingerencję w wybory, mówią Trump i jego sojusznicy.
„Prokuratorzy Demokratów czekali latami na postawienie zarzutów, aby mogli ingerować w wybory prezydenckie w 2024 roku” – napisał w poście Truth Social z 19 lipca w oczekiwaniu na ostatni akt oskarżenia. „Jednak dostają duży cios!”
Jednak krytycy pana Trumpa twierdzą, że zasługuje on na analizę i powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności za wykroczenia, które ich zdaniem popełnił. Jego naj- ostrzejsi krytycy twierdzą, że 6 stycznia 2021 r. wezwał swój „tłum” zwolenników do Waszyngtonu w celu „obalenia” rządu.
„W interesie publicznym”
Ostatni akt oskarżenia przeciwko Trumpowi pojawił się osiem miesięcy po tym, jak Smith został wyznaczony do prowadzenia śledztwa w sprawie byłego prezydenta na dwóch frontach.
W czerwcu pan Smith uzyskał akt oskarżenia za domniemane niewłaściwe obchodzenie się z tajnymi dokumentami pana Trumpa. FBI przejęło te materiały podczas bezprecedensowego nalotu na dom byłego prezydenta w sierpniu 2022 roku.
Najwyższy prokurator administracji Bidena, prokurator generalny Merrick Garland, wyznaczył pana Smitha na specjalnego doradcę 18 listopada 2022 r., trzy dni po tym, jak Trump ogłosił swoją trzecią kandydaturę na prezydenta.
W tamtym czasie pan Garland przyznał, że kandydatura pana Trumpa była impulsem do mianowania pana Smitha.
„Biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia, w tym zapowiedź byłego prezydenta, że będzie kandydował na prezydenta w następnych wyborach, a także zadeklarowany zamiar kandydowania przez urzędującego prezydenta, doszedłem do wniosku, że w interesie publicznym leży powołanie specjalnego radca prawny” — oświadczył pan Garland, wyznaczając pana Smitha.
Niezależnie od tego, przeciwnicy pana Trumpa twierdzą, że śledztwo jest uzasadnione; Pan Biden zaprzeczył, jakoby miał wpływ na działania władz federalnych przeciwko Trumpowi.
Pan Trump utrzymuje, że jest niewinny. W kwietniu nie przyznał się do swojego pierwszego aktu oskarżenia za rzekome naruszenie nowojorskich przepisów dotyczących dokumentacji biznesowej w 2017 r. W czerwcu nie przyznał się do zarzutów federalnych związanych z postępowaniem z tajnymi dokumentami po opuszczeniu Białego Domu w 2021 r.
Kampania trwa
Pomimo rosnących niebezpieczeństw praw- nych pana Trumpa, posuwał się naprzód w wydarzeniach związanych z kampanią.
18 lipca, tego samego dnia, w którym ujawnił zbliżający się akt oskarżenia, wziął udział w forum ratusza w Iowa z udziałem wyborców i gospodarza Fox News, Seana Hannity'ego.
19 lipca Trump zorganizował pokaz niespodziewanego hitu „Sound of Freedom” w swoim klubie golfowym w Bedminster w stanie New Jersey.
20 lipca jego kampania opublikowała nową jednominutową reklamę wideo. Nakręcony w surowej czerni i bieli pan Trump o kamiennej twarzy kroczy zdecydowanym krokiem korytarzem. „To ostateczna bitwa” — mówi Trump w głosie.
„Z tobą u mego boku zburzymy głęboki stan. Wyrzucimy podżegaczy wojennych z naszego rządu. Wypędzimy globalistów, wyrzucimy komunistów, marksistów i faszystów” – mówi, gdy w tle słychać wiwatujący tłum.
„Zrzucimy z siebie chorą klasę polityczną, która nienawidzi naszego kraju. Rozgromimy fałszywe media informacyjne i raz na zawsze uwolnimy Amerykę od tych złoczyńców”.
Wideo kończy się dramatyczną muzyką, gdy słowa „Dołącz do walki prezydenta Trumpa o Amerykę” pojawiają się na biało na czarnym ekranie.
Ujawniając zbliżający się akt oskarżenia, pan Trump zapewnił, że zniósł wiele „oszustw i oszustw wymyślonych, aby powstrzymać [go] przed walką o naród amerykański.
„Ale ja nigdy nie przestanę!” on mówi.
Janice Hisle
Autor (Reporter)
Janice Hisle informuje o kampanii byłego prezydenta Donalda Trumpa przed wyborami powszechnymi w 2024 r. i powiązanych kwestiach. Przez ponad dwie dekady pracowała jako reporterka gazet w Ohio i jest autorką kilku książek. Jest absolwentką programu dziennikarskiego Kent State University. Możesz skontaktować się z Janice pod adresem: janice.hisle@epochtimes.us

HARMONOGRAM WYDARZEŃ

Przegląd kluczowych wydarzeń, które poprzedziły postawienie Trumpa w stan oskarżenia w związku z zamieszkami z 6 stycznia.

2021
6 stycznia
Zwolennicy ówczesnego prezydenta Trumpa zbierają się w Waszyngtonie na „Marszu na rzecz ratowania Ameryki”. Jak później podano, plan zakładał, że zwolennicy zorganizowali wiec w The Ellipse, na południe od Białego Domu. Następnie pomaszerowaliby na Kapitol, by zażądać od Kongresu i wiceprezydenta Mike'a Pence'a odrzucenia głosów wyborczych na kandydata Demokratów na prezydenta Joe Bidena ze stanów, w których wyniki wyborów były naznaczone nieprawidłowościami, zarzutami oszustwa i niekonstytucyjnymi zmianami zasad głosowania.
Około południa pan Trump wygłasza przemówienie do ogromnego tłumu. Wybrane cytaty z tego przemówienia, wzywające zwolenników do „walki” w obronie demokracji, zostaną użyte do zarzutu, że podżegał do niepokojów, które później nastąpiły. Jednak pan Trump oświadcza również, że maszerujący udają się „pokojowo i patriotycznie” na Kapitol i zabiorą głos – cytat, który niektóre lewicowe media pomijają w swoich relacjach z wydarzenia.
Zanim jego przemówienie się skończy, wiele osób wyruszy w kilometrowy spacer na Kapitol, by zdążyć na liczenie głosów wyborczych, które zaplanowano na godzinę 13:00. W tym czasie w pobliżu gromadzą się setki ludzi.
Tuż po 12:50, jakieś 25 minut przed zakończeniem przemówienia przez Trumpa w The Ellipse, agitatorzy włamują się do słabo strzeżonej policyjnej barykady na zachodnim froncie Kapitolu. W ciągu kilku minut tysiące protestujących napływa na zachodni plac.
Chociaż dziesiątki tysięcy demonstrantów zachowuje spokój, znaczna ich liczba toczy potyczki z policją; niektórzy włamują się do Kapitolu Stanów Zjednoczonych. Ponad 1000 osób zostało później oskarżonych. Niektórzy zostali aresztowani za zdewastowanie budynku i napaść na policję; inni zostali oskarżeni o czynności, takie jak przechodzenie przez otwarte drzwi i przechadzanie się po korytarzach.
Policja śmiertelnie postrzeliła demonstrantkę Ashli Babbitt, która próbowała wspiąć się przez wybite okno. Inna zwolenniczka pana Trumpa, Rosanne Boyland, umiera po tym, jak falujący tłum powala ją, a ludzie piętrzą się na niej; policjant bije jej nieprzytomne ciało dużym drewnianym kijem, nagranie wideo ujawniło ponad rok później. Jednak nikt nie zostałby oskarżony o żadną z tych śmierci, a śmierć pani Boyland zostałaby później przypisana przedawkowaniu narkotyków, co jej rodzina później publicznie zakwestionowała. Dwie inne osoby umierają z przyczyn naturalnych (zawał serca i udar).
O 15:13 pan Trump pisze na Twitterze: „Proszę wszystkich na Kapitolu o zachowanie spokoju. Żadnej przemocy! Pamiętaj, MY jesteśmy Partią Prawa i Porządku – szanuj Prawo i naszych wielkich mężczyzn i kobiety w kolorze niebieskim. Dziękuję!"
Po 16:00 publikuje wideo na portalach społecznościowych, w tym na Twitterze, mówiąc kibicom: „Musicie teraz iść do domu. Musimy mieć pokój. Musimy mieć prawo i porządek”. Twitter później usuwa ten tweet, chociaż pozostaje on dostępny na innych stronach internetowych, takich jak C-Span.org.
Około godziny 20:00 policja Kapitolu ogłasza, że budynek jest bezpieczny, umożliwiając powrót prawodawców, którzy zostali ewakuowani podziemnymi tunelami.

7 stycznia
We wczesnych godzinach porannych Kongres potwierdza zwycięstwo Bidena po wielogodzinnych debatach na temat rzekomych nieprawidłowości wyborczych w stanach takich jak Arizona, Georgia i Pensylwania.
We wspólnym oświadczeniu przywódcy Demokratów w Izbie Reprezentantów i Senacie ujawniają, że wzywają pana Pence'a „do powołania się na 25. poprawkę, która pozwoliłaby wiceprezydentowi i większości gabinetu usunąć prezydenta za podżeganie do powstania i niebezpieczeństwo, które wciąż stwarza”. Grożą postawieniem prezydenta w stan oskarżenia, jeśli Pence nie podejmie działań. (Poprzednia próba oskarżenia Trumpa przez Demokratów nie powiodła się rok wcześniej).
Później tego samego dnia, po tym, jak Demokraci powiedzieli, że nie otrzymali odpowiedzi od pana Pence'a, kongresmenka Sheila Jackson Lee (D-Teksas) przedstawia artykuły impeachmentu przeciwko Trumpowi, którego kadencja wygasa za 13 dni.
Tego wieczoru pan Trump publikuje na Twitterze film potępiający przemoc, mówiący ludziom, że „trzeba ostudzić nastroje i przywrócić spokój”. Zauważa, że jego kampania „energicznie wykorzystywała każdą legalną drogę do zakwestionowania wyników wyborów”. Mówi też, że jego „jedynym celem było zapewnienie integralności głosowania” i „walczyłem w obronie amerykańskiej demokracji”.
Uznając, że nowa administracja zostanie zainaugurowana 20 stycznia, zobowiązuje się do sprawnego przekazania władzy. „Ten moment wymaga uzdrowienia i pojednania” — mówi Trump, zwracając uwagę na wyzwania związane z pandemią COVID-19 i jej żniwo dla niezliczonych istnień ludzkich i gospodarki USA. Mówi, że pełnienie funkcji prezydenta było „zaszczytem mojego życia”. „Nasza niesamowita podróż dopiero się zaczyna” — mówi.
Władze ujawniają, że co najmniej 57 funkcjonariuszy zostało rannych, a 68 osób aresztowano; ogłaszają również, że szef policji Kapitolu złożył rezygnację.
Później tej nocy umiera funkcjonariusz policji Capitol Brian Sicknick; doniesienia medialne wkrótce błędnie obwiniają jego śmierć o ataki protestujących, w tym podobno uderzenie gaśnicą na Kapitolu. (Kilka miesięcy później lekarz medycyny sądowej donosi, że funkcjonariusz zmarł w wyniku dwóch udarów i nie doznał żadnych obrażeń wewnętrznych ani zewnętrznych. Raport przyznaje jednak, że wszystko, co wydarzyło się 6 stycznia, „odegrało rolę w jego stanie”. Dwóch mężczyzn zostało oskarżony o rozpylanie chemicznego środka drażniącego w Sicknick.)
Różne media, w tym The Associated Press, sankcjonują użycie terminu „powstanie” do opisania wydarzeń z 6 stycznia.
10 stycznia
W SMS-ie Stewart Rhodes III wysyła złowieszcze ostrzeżenie skierowane do pana Trumpa. Pan Rhodes, weteran armii powietrznodesantowej i absolwent prawa Yale, założył Oath Keepers, grupę obecnych i byłych wojskowych, którzy starają się bronić Konstytucji Stanów Zjednoczonych.
Pan Rhodes pisze wiadomość na telefonie komórkowym mężczyzny mającego „pośrednie” powiązania z panem Trumpem. W przesłaniu pan Rhodes wzywa pana Trumpa do powołania się na ustawę o powstaniu, aby powstrzymać pana Bidena, „nielegalnego” prezydenta, przed przejęciem kontroli nad armią amerykańską, a jeśli pan Trump nie podejmie tych działań, nowy administracja „zwróci całą tę władzę na ciebie, twoją rodzinę i nas wszystkich… Ty i twoje dzieci umrzecie w więzieniu”.
Chociaż ta wiadomość nigdy nie została dostarczona panu Trumpowi, staje się częścią sprawy rządu federalnego przeciwko panu Rhodesowi; później zostaje skazany za wywrotowy spisek za udział w wydarzeniach z 6 stycznia i skazany na 18 lat więzienia.
12 stycznia
Wiceprezydent Mike Pence odrzuca wezwania do usunięcia Trumpa z urzędu na mocy 25. poprawki.
13 stycznia
Izba pod przywództwem Demokratów głosuje za impeachmentem Trumpa. Kilka minut później przywódca mniejszości senackiej Mitch McConnell (R-Ky.) pisze, że nie podjął ostatecznej decyzji, jak zagłosuje na procesie w Senacie.
25 stycznia
Izba przekazuje do Senatu artykuł impeachmentu dotyczący „podżegania do powstania” podczas uroczystego spaceru przez Kapitol.
Jednocześnie Demokraci rozważają wykorzystanie klauzuli „powstania” zawartej w 14. poprawce, aby uniemożliwić Trumpowi sprawowanie kiedykolwiek przyszłego urzędu w Stanach Zjednoczonych.
2 lutego
Poprzez swoich prawników Trump wydaje odpowiedź na zarzuty impeachmentu, mówiąc, że postawienie w stan oskarżenia byłego urzędnika jest niezgodne z konstytucją. Jeśli urzędnik zostanie skazany za zbrodnie przeciwko Stanom Zjednoczonym, karą jest usunięcie ze stanowiska – co nie dotyczy już pana Trumpa – wraz z dyskwalifikacją z pełnienia jakiegokolwiek przyszłego urzędu. Zwolennicy pana Trumpa twierdzą, że ostatecznym celem Demokratów w postawieniu Trumpa w stan oskarżenia jest uniemożliwienie mu ponownego kandydowania na prezydenta w 2024 roku.
6 lutego
Znany prawnik Alan Dershowitz uważa, że Kongres „postawił się ponad prawem”, oskarżając Trumpa.
9 lutego
Stosunkiem głosów 56 do 44 Senat uznaje procedurę impeachmentu za zgodną z konstytucją, pomimo statusu pana Trumpa jako byłego urzędnika. Czterdziestu czterech Republikanów głosuje przeciw, ale sześciu Republikanów przyłącza się do Demokratów w głosowaniu za kontynuacją procesu.
Proces rozpoczyna się, gdy Demokraci zarzucają Trumpowi „poważne przestępstwo konstytucyjne”, podczas gdy jego prawnicy odrzucają zarzuty jako „teatr polityczny”.
10 lutego
Menedżerowie zajmujący się impeachmentem w Izbie Reprezentantów cytują przemówienie Trumpa z 6 stycznia, podkreślając fakt, że powiedział zwolennikom „walki jak diabli” jako przykład podżegania do przemocy. Ale GOP Izby Sądownictwa zwraca uwagę, że osoby odpowiedzialne za impeachment nie przyznały, że pan Trump również powiedział protestującym, aby maszerowali „pokojowo i patriotycznie” na Kapitol. Reprezentant Jim Jordan (R-Ohio) nazywa te słowa „najważniejszą” częścią przemówienia pana Trumpa.
Menedżerowie zajmujący się impeachmentem nie przedstawiają żadnych nowych dowodów na poparcie swojego zarzutu, że pan Trump podżegał do powstania. Zamiast tego twierdzą, że wcześniejsze przemówienia pana Trumpa pomogły podsycić pasje jego zwolenników, dopóki nie zagotowały się 6 stycznia.
Menedżerowie nie wspominają o powtarzających się ofertach pana Trumpa, by rozmieścić tysiące żołnierzy Gwardii Narodowej do Waszyngtonu przed 6 stycznia w celu stłumienia potencjalnej przemocy. Były szef sztabu Trumpa, Mark Meadows, mówi, że oferty prezydenta zostały odrzucone.
Senator Lindsey Graham (R-SC) mówi, że sprawa przeciwko Trumpowi „upada”, powodując wzrost liczby oczekiwanych głosów uniewinniających. Przewiduje, że proces zakończy się w ciągu kilku dni.
11 lutego
Menedżerowie ds. Impeachmentu, na czele z kongresmanem Jamiem Raskinem (D-Md.), kończą dwudniową prezentację sprawy przeciwko Trumpowi. Odtwarzają nagrania audio i wideo uczestników zamieszek, którzy mówią, że szturmowali Kapitol na prośbę pana Trumpa. Żaden świadek nie jest wzywany do składania zeznań.
Senator Rand Paul (R-Ky.) mówi, że uważa za „niezwykłe”, że menedżerowie zajmujący się impeachmentem przyznali, że „prezydent Trump nie został postawiony w stan oskarżenia za swoje słowa”. Zamiast tego powiedzieli, że został postawiony w stan oskarżenia, ponieważ „opowiadał się za sfałszowaniem wyborów” – powiedział Paul. Zauważa jednak, że Demokraci, w tym Raskin, kandydatka na prezydenta z 2016 r. Hillary Clinton i przewodnicząca Izby Reprezentantów Nancy Pelosi (D-Calif.) wcześniej wysuwali takie twierdzenia na temat wyborów z 2016 r., które wygrał Trump.
Senator Ted Cruz (R-Teksas), prawnik, krytykuje menedżerów ds. impeachmentu za przedstawianie „praktycznie żadnego argumentu” na temat tego, w jaki sposób działania pana Trumpa spełniają prawne standardy podżegania. Mówi, że jeśli wyrażenia takie jak „walcz jak diabli” kwalifikują się, „to każdy polityk w Ameryce jest winny podżegania” – powiedział Cruz. „Ponieważ gwarantuję wam, że wszyscy 100 senatorów w tej izbie stało na pniu i powiedzieli, że musimy„ walczyć lub walczyć jak diabli ”.
12 lutego
Jeden z adwokatów pana Trumpa, David Schoen, przedstawia dowody na to, że Demokraci Izby Reprezentantów „wybiórczo redagowali słowa prezydenta” i w inny sposób manipulowali klipami wideo.
Prawnicy pana Trumpa zarzucają też ustawodawcom Demokratów hipokryzję. Odtwarzają liczne klipy wideo, na których członkowie Kongresu i inni wybrani urzędnicy rozmawiają o napaści na Trumpa, groźbach jego zwolenników i wspieraniu przeszłych, często brutalnych protestów z udziałem Black Lives Matter i Antifa. Na przykład anarchiści przeprowadzili ciągły atak na budynek sądu federalnego w Portland w stanie Oregon, ale pani Pelosi nie użyła słowa „powstanie”, aby opisać ten incydent. Zamiast tego zauważyła: „Ludzie będą robić to, co robią”.
Kilku Demokratów, w tym senator Richard Blumenthal (D-Conn.), uśmiecha się lub śmieje podczas odtwarzania filmów. Po sesji Blumenthal oskarża adwokatów Trumpa o „próbę narysowania niebezpiecznej i zniekształconej ekwiwalencji”. Nazywa ich prezentację „odwróceniem uwagi od Donalda Trumpa zapraszającego tłum do Waszyngtonu”.
Pan Biden twierdzi, że nie naciskał na republikańskich senatorów, jak głosować w sprawie impeachmentu Trumpa, ale mówi, że byłoby interesujące zobaczyć, „czy wstaną”.
W miarę trwania tego procesu pan Trump pozostaje nietypowo cichy, częściowo dlatego, że platformy Big Tech, takie jak Twitter i Facebook, zawiesiły jego konta, skutecznie go uciszając. Twitter twierdzi, że jest trwale zbanowany. Jednak pod koniec 2022 roku nowy właściciel Twittera, Elon Musk, przywrócił konto pana Trumpa po przeprowadzeniu publicznej ankiety na platformie. Podczas ostatniej kontroli pan Trump nie wrócił na Twittera. Zamiast tego nadal polegał na Truth Social, którą założył. Został uruchomiony w lutym 2022 r.

13 lutego
Senat głosuje za uniewinnieniem Trumpa stosunkiem głosów 57–43, oczyszczając go z zarzutu impeachmentu „podżegania do powstania”. Siedmiu Republikanów przyłącza się do wszystkich Demokratów w głosowaniu za skazaniem Trumpa, ale w sumie brakuje 10 głosów do potrzebnych 67 głosów. Siedmiu Republikanów głosujących wraz z Demokratami to senator Richard Burr (R-NC), Bill Cassidy (R-La.), Susan Collins (R-Maine), Lisa Murkowski (R-Alaska), Mitt Romney (R-Utah) , Ben Sasse (Republika Neb.) i Pat Toomey (Republika Środkowo-Wschodnia)
Pan McConnell głosuje za uniewinnieniem, ale wypowiada się bardzo krytycznie na temat byłego prezydenta, wywołując później krytykę ze strony niektórych jego kolegów z Partii Republikańskiej. Senat głosuje za wezwaniem świadków, ale decyduje, że byłoby to zmarnowanym wysiłkiem, ponieważ i tak nie mieli głosów niezbędnych do skazania. Czterdziestu pięciu Republikanów głosuje za uznaniem, że postawienie Trumpa w stan oskarżenia z powodu odejścia z urzędu prezydenta jest niezgodne z konstytucją.
Były prezydent wydaje oświadczenie w reakcji na jego uniewinnienie: „To smutny komentarz do naszych czasów, że jedna partia polityczna w Ameryce otrzymuje darmową przepustkę do oczerniania rządów prawa, zniesławiania organów ścigania, wiwatowania tłumu, usprawiedliwiania uczestników zamieszek i przekształcania sprawiedliwości w narzędzie politycznej zemsty i prześladować, umieszczać na czarnej liście, anulować i tłumić wszystkich ludzi i punkty widzenia, z którymi się nie zgadzają lub z którymi się nie zgadzają”.
„Zawsze byłem i zawsze będę orędownikiem niezachwianych rządów prawa, bohaterów organów ścigania oraz prawa Amerykanów do pokojowego i honorowego debatowania nad bieżącymi sprawami, bez złośliwości i nienawiści” – powiedział Trump. mówi.
23 lutego
Były szef policji Kapitolu zeznaje przed senatorami, zarzucając, że inne agencje nie odpowiedziały na jego prośby o pomoc przed 6 stycznia.
2022
22 lipca
Premiera „Prawdziwej historii z 6 stycznia” w EpochTV. Dokument przeciwstawia się starannie przygotowanej narracji, którą karmiono Amerykanów. Zawiera historie ludzi, którzy tam byli i analizuje działania policji i innych urzędników państwowych. Jest dostępny na epochtv.shop/jan6.
15 listopada
Pan Trump ogłasza, że ponownie kandyduje na prezydenta Partii Republikańskiej w wyborach w 2024 roku.
18 listopada
Prokurator generalny Merrick Garland ogłasza , że Jack Smith został wyznaczony na specjalnego doradcę do zbadania postępowania Trumpa z dokumentami prezydenckimi i dokumentami opatrzonymi klauzulą tajności. W swoim oświadczeniu pan Garland przyznaje, że na decyzję miał wpływ kandydatura pana Trumpa.
„Biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia, w tym zapowiedź byłego prezydenta, że będzie kandydował na prezydenta w następnych wyborach, a także zadeklarowany zamiar kandydowania przez urzędującego prezydenta, doszedłem do wniosku, że w interesie publicznym leży powołanie specjalnego radca prawny — powiedział pan Garland.
Pan Smith ma również za zadanie nadzorowanie waszyngtońskiego śledztwa w sprawie domniemanej ingerencji w przekazanie władzy po wyborach prezydenckich w 2020 roku. Pan Smith w oświadczeniu wydanym przez Departament Sprawiedliwości obiecuje prowadzić śledztwo „niezależnie” i „dokładnie”.
21 listopada
W ciągu kilku dni od nominacji pana Smitha konserwatyści wyrażają obawy co do jego bezstronności, zauważając, że jego żona przekazała darowiznę na kampanię Bidena w 2020 r. i wyprodukowała film dla byłej Pierwszej Damy Michelle Obamy.
28 grudnia
Komisja Specjalna Izby Reprezentantów prowadząca dochodzenie 6 stycznia pisze list wycofujący wezwanie do sądu, które wcześniej skierowała do pana Trumpa, mówiąc, że prace komisji dobiegają końca i „Komisja Specjalna nie może już zajmować się konkretnymi informacjami objętymi wezwaniem”.
2023
3 stycznia
Rozpoczyna się nowa sesja Kongresu. Republikanie przejmują kontrolę nad Izbą, podczas gdy Demokraci zachowują kontrolę nad Senatem.
15 lutego
Pan Pence ujawnia, że pan Smith wezwał go do złożenia zeznań przeciwko panu Trumpowi w dochodzeniu 6 stycznia. W kolejnych miesiącach wyciekały doniesienia o innych bliskich współpracownikach Trumpa zmuszanych do składania zeznań.
2 czerwca
Analitycy przewidują, że po niedawnych wyrokach skazujących głośnych oskarżonych z 6 stycznia prokuratorzy mogą poczuć się ośmieleni do wniesienia oskarżenia o „buntowniczy spisek” przeciwko panu Trumpowi, chociaż twierdzą, że wydaje się, że ma on silną i wiarygodną obronę przed takim zarzutem.
8 czerwca
Pan Trump i jego doradca, Walt Nauta, są oskarżeni o rzekome niewłaściwe obchodzenie się z dokumentami rządowymi z tajnymi oznaczeniami. Uzyskanie przez pana Smitha tego aktu oskarżenia podsyca dalsze spekulacje, że akt oskarżenia może zostać wniesiony w ramach śledztwa z 6 stycznia, którym również kierował.
23 czerwca
Przewodniczący Izby Reprezentantów Kevin McCarthy mówi, że popiera wysiłki zmierzające do usunięcia dwóch impeachmentów Trumpa.

18 lipca
Pan Trump donosi, że 16 lipca, w niedzielę wieczorem, jego prawnicy otrzymali list informujący go, że jest celem waszyngtońskiej ławy przysięgłych pana Smitha, sygnalizujący, że aresztowanie i akt oskarżenia wydają się być bliskie. Zgodnie z postem na jego koncie Truth Social, pan Trump powiedział, że pan Smith dał mu cztery dni na stawienie się przed wielką ławą przysięgłych.
The Epoch Times donosi, że Julie Kelly, niezależna dziennikarka, która uważnie śledziła procesy oskarżonych z 6 stycznia, uważa, że Trump zostanie oskarżony o „podburzający spisek”. Prawo obejmuje próby siłowego obalenia rządu, a także wszelkie próby „zapobiegania, utrudniania lub opóźniania wykonania jakiegokolwiek prawa Stanów Zjednoczonych”.
19 lipca
Według bazy danych opracowanej przez organizację non-profit LookAheadAmerica.org władze nadal przetrzymują około 145 osób jako więźniów w związku z wydarzeniami z 6 stycznia. Organizacja twierdzi, że wiele z nich było przetrzymywanych przez ponad 800 dni bez procesu.
Członkowie Kongresu reagują na zbliżający się akt oskarżenia Trumpa. Republikanie potępiają dalsze „uzbrojenie” wymiaru sprawiedliwości, a Demokraci powtarzają często używane zdanie od czasu ujawnienia pierwszego aktu oskarżenia Trumpa w marcu: „Nikt nie stoi ponad prawem”.
23 lipca
Były pełniący obowiązki prokuratora generalnego podczas administracji Trumpa, Matt Whitaker, mówi „Sunday Report” Newsmax: „To po prostu nie jest zgodne z naszym systemem sprawiedliwości zapewniającym równą ochronę prawną”. Mówi również, że wierzy, że wszystkie oświadczenia pana Trumpa z 6 stycznia powinny podlegać „przemówieniu chronionemu przez pierwszą poprawkę”.
27 lipca
Dwóch adwokatów, którzy reprezentują pana Trumpa, Todd Blanche i John Lauro, spotyka się w Waszyngtonie z prokuratorami federalnymi w związku ze sprawą, gdy zwołuje się wielka ława przysięgłych, donosi NBC News, powołując się na anonimowe źródła.
Przyczynili się do tego raportu Joseph M. Hanneman i Ivan Pentchoukov.
 
Janice Hisle
Autor (Reporter)

Janice Hisle informuje o kampanii byłego prezydenta Donalda Trumpa przed wyborami powszechnymi w 2024 r. i powiązanych kwestiach. Zanim dołączyła do The Epoch Times, przez ponad dwie dekady pracowała jako reporterka gazet w Ohio i jest autorką kilku książek. Jest absolwentką programu dziennikarskiego Kent State University. Możesz skontaktować się z Janice pod adresem: janice.hisle@epochtimes.us

 

Powiązane wiadomości

Comment (0)

Comment as: