Bitwa o Bill C-18 jest bezcelowa i niszczycielska

Opinie


Teraz, gdy kanadyjska ustawa C-18 przeszła przez parlament i uzyskała królewską zgodę, bitwa silnej woli między rządem a platformami mediów społecznościowych zaczyna się na dobre.
Przepisy zawarte w C-18 to niewiele więcej niż wstrząs platform mediów społecznościowych w imieniu upadających finansowo tradycyjnych mediów. Platformy mediów społecznościowych zapewniają usługę linkowania do wiadomości, a rząd absurdalnie chce pobierać opłaty od tych platform za świadczenie tej usługi. Jest to sposób na subsydiowanie niezrównoważonych mediów bez konieczności wydawania dolarów podatkowych, a platformy mediów społecznościowych mają tego dość.
Jeśli rząd myślał, że Meta blefuje w sprawie blokowania linków do wiadomości, jeśli ustawa przejdzie, to bardzo się mylił. Meta będzie stopniowo blokować dostęp do wiadomości na swoich platformach Facebook i Instagram w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Google poinformowało, że rozważa podobne działanie. Ponad 24 miliony Kanadyjczyków korzysta z Facebooka lub Instagrama, a Google ma 92-procentowy udział w rynku jako preferowana wyszukiwarka Kanady. Utrata dostępu do tych portali, które są tak ważne dla Kanadyjczyków, będzie katastrofalna dla dużych i małych mediów.
Podczas gdy media potrzebują platform mediów społecznościowych, aby dotrzeć do odbiorców, platformy mediów społecznościowych nie potrzebują mediów. Wiadomości stanowią około 3 procent treści na Facebooku. Użytkownicy Facebooka prawie nie zauważą utraty linków do wiadomości, gdy będą przeglądać filmy z kotami i zdjęcia od dalekich krewnych. Jednak media dotkliwie odczują stratę. W tej bitwie platformy mediów społecznościowych mają pełną przewagę. Rządowe i dobrze by tradycyjne media o tym pamiętały.
Jaki środek odwoławczy będzie miał rząd, jeśli platformy mediów społecznościowych nadal będą odmawiać przesyłania linków do wiadomości? Czy zmusi ich to do przenoszenia treści? Czy rząd może zmusić firmę do świadczenia usług, jeśli ta nie chce?
Platformy mediów społecznościowych uległy, gdy Australia wprowadziła podobne przepisy. Tym razem nie wydają się na to gotowi. Precedens jest po prostu zbyt niebezpieczny. Coraz więcej chciwych rządów zacznie uderzać w firmy mediów społecznościowych, gdy wyczują okazję do zdobycia gotówki. Firmy zdają sobie z tego sprawę i rysują swoje linie na piasku.
Jak więc wygląda przyszłość mediów w Kanadzie, jeśli firmy z branży mediów społecznościowych zrezygnują z walki i zastosują się do C-18?
Małe, niezależne firmy medialne, które nie spełniają lub nie będą spełniać kryteriów określonych w celu uzyskania rekompensaty przez platformy mediów społecznościowych, mogą zostać pozostawione w tyle.
Zobaczymy niewielką liczbę dużych mediów dominujących w krajobrazie informacyjnym. Tradycyjne media będą opuszczać platformy mediów społecznościowych, jednocześnie dostarczając historie na poziomie krajowym, podczas gdy drobne lokalne wiadomości będą ignorowane.
Tradycyjne media trzymają się przestarzałego i niezrównoważonego modelu biznesowego. Dotacje w najlepszym wypadku kupią im tylko czas. Zwróć uwagę, jak szybko firma Bell Media zamknęła stacje radiowe i nałożyła zwolnienia, mimo że niedawno otrzymała dotacje. Interwencja rządu i zmuszanie platform mediów społecznościowych do ratowania mediów głównego nurtu nie będzie skuteczniejsze w ratowaniu ich niż bezpośrednie dotacje podatkowe. Próbując jednak, można wyrządzić straszliwe szkody krajowemu przemysłowi medialnemu.
Jeśli firmy zajmujące się mediami społecznościowymi trzymają się mocno i nadal odmawiają przekazywania linków do wiadomości, konsekwencje dla wszystkich mediów będą tragiczne. Kanadyjczycy będą musieli bezpośrednio szukać serwisów informacyjnych, a ważne historie będą miały trudniejszy czas, próbując dotrzeć do szerokiego grona odbiorców. Zaszkodzi to starym mediom, a mniejsze nowe zostaną zdewastowane.
W każdym scenariuszu niezależne media zostaną mocno dotknięte.
Ludzie są jednak kreatywni, a niezależne media znajdą sposób na przetrwanie. Listy e-mailowe staną się ważniejsze niż kiedykolwiek, ponieważ firmy muszą docierać bezpośrednio do swoich subskrybentów, a nowe sposoby przekazywania historii będą ewoluować. Media społecznościowe są zbyt płynne i szybko się zmieniają, aby rząd mógł je kontrolować, bez względu na to, jak bardzo by chciał.
Tradycyjne media, które wolałyby specjalizować się w przyjmowaniu dotacji, zamiast zmieniać swoje praktyki, w końcu upadną i znikną. Pustkę wypełnią nowe i innowacyjne przedsiębiorstwa. Zapotrzebowanie na nowości zawsze będzie istniało, a elastyczne firmy znajdą sposoby, by dostarczać je z zyskiem.
Bitwa stworzona przez Bill C-18 jest bezsensowna i destrukcyjna. Podczas gdy niezależne media przetrwają i ostatecznie zdominują krajobraz medialny, Kanadyjczycy będą musieli najpierw przejść przez okres niewiarygodnego braku dostępu do wiadomości.
Podczas tej transformacji ucierpią konsumenci i producenci.
Ten konflikt nigdy nie musiał się wydarzyć, ale teraz wydaje się nieunikniony, ponieważ mamy durny rząd, który nie chce przyznać się do błędu. Miejmy nadzieję, że rząd będzie miał chwilę pokory i tym razem się wycofa.
  Cory Morgan

Powiązane wiadomości

Comment (0)

Comment as: