•   Saturday, 20 Apr, 2024
  • Contact

Majowe Rocznice Anno 2023

Pisane z pamięci


Długa ‚majówka‘ w Polsce przebiega zwyczajnie. Zapewne ku rozczarowaniu niektórych redakcji lub autorytetów i celebrytów, Polacy okazują się odporni na agenturalne manipulacje. Nie przejmujemy wzorców od ‚zaawansowanych ideologicznie‘ społeczeństw, takich jak francuskie czy niemieckie, gdzie 1 maja to okazja do (może i uzasadnionych) demonstracji, ale także do zwykłych awantur. Tak, w Polsce nikt nie oblewa policji 'koktajlami Mołotowa' ani nie wypisuje antysemickich haseł, jak postępowi i uświadomieni lewacy w Berlinie.  
Zmęczeni codzienną pracą, martwiący się zmieniającą sytuacją gospodarczą, a do tego zestresowani toczącą się u granic RP krwawą wojną, obywatele cieszą się kilkoma dniami odpoczynku, spędzanymi przy "tradycyjnym, staropolskim grillu".  Oficjalne święta państwowe są jednak dobrą okazją (bo po to je w końcu ustanowiono!) aby wspominać (a czasem właśnie przy tej okazji poznawać) rodzimą historię, mniej lub bardziej odległą.  
Oficjalna RP, jak i grupy ludzi mający rodzime dzieje w sercu mogą celebrować na rozmaite sposoby kilka ważnych rocznic, znaczących długowieczny proces tracenia, bronienia czy odzyskiwania Niepodległości. I tak między 1 Maja, świętem ruchu robotniczego, świętem głęboko obrzydzonym pokoleniom Polaków przez zakłamaną propagandę reżymu komunistycznego, a rocznicą uchwalenia wiekopomnej Konstytucji 3 Maja, mamy Dzień Flagi, będący od niedawna Dniem Polonii.  
"Drugi Maja" oznacza także często mniej eksponowaną w głównym obiegu medialnym rocznicę wybuchu III Powstania Śląskiego - ostatniego zrywu powstańczego okresu Wielkiej Wojny 1914-18, zamykajacego zbieranie ziem Rzecz- pospolitej na jej "Kresach Zachodnich".  
Tak się też składa, iż rocznica III Powstania Śląskiego przypada w dwa tygodnie po - w tym roku akurat ‚okrągłej‘, 150. - rocznicy urodzin jego przywódcy, wielkiego polskiego patrioty - Wojciecha Korfantego. Przywracanie powszechnej pamięci rodaków (dopiero w 2019 roku odsłonięto jego pomnik w Warszawie) tego ostatniego z Ojców Niepodległości jest niewątpliwie sukcesem polityki historycznej ostatnich lat. Zwłaszcza wobec ciągle ponawianych prób marginalizacji naszej historii, minimalizowanie znaczenia 'polskości' wobec wrogich koncepcji jednego państwa, agresywnie emancypacyjne regionalizmy. Dzięki Bogu, coraz mniej w naszej ‚oficjalnej‘ pamięci politycznie motywowanych plam, coraz więcej zrozumienia iż idea Niepodległej łączyła ludzi o przeciwstawnych poglądach i politycznych orientacjach, którzy w życiu często bywali skonfliktowani, osadzeni wręcz we wrogich obozach i formacjach. Ten przekaz należy teraz upowszechniać wśród młodych. O to idzie ta realna, choć nigdy nie afiszowana, majowa walka o pamięć.   
Przy okazji zaś obchodów 102. rocznicy III Powstania Śląskiego przypomnę Państwu niedawne słowa premiera RP o Korfantym.
"W 150. rocznicę urodzin Wojciecha Korfantego, zastanawiamy się dzisiaj, kim jest dla nas dzisiaj Wojciech Korfanty. Jest ojcem polskiej niepodległości, wielkim bohaterem Śląska, ale jest też wielkim bohaterem całej Rzeczpospolitej."
"Bez Wojciecha Korfantego do Rzeczpospolitej nie wróciłby Śląsk, a więc można też zaryzykować tezę, że i cała II Rzeczpospolita mogłaby nie przetrwać, mogłaby być krajem o wiele biedniejszym, mogłaby nie móc zbudować podstawowych swoich osiągnięć przemysłowych, infrastrukturalnych (...)"
"Dla mnie najważniejszym orędziem Wojciecha Korfantego jest orędzie jedności. W swoim słynnym przemówieniu w Reichstagu mówił o tym, że pragnie Rzeczpospolitej własnej, jednej, złożonej z trzech zaborów, bo w takich czasach wtedy żył. (...)"
premier RP, Mateusz Morawiecki, przemowa podczas obchodów 150. Rocznicy urodzin Wojciecha Korfantego, Warszawa, 20 kwietnia 2023

***
O roli Śląska trzeba pamiętać właśnie dziś, gdy jakimś zbiegiem okoliczności, w trakcie wojny na Ukrainie, jeden z rzeźników Putina, czeczeński emir Ramzan Kadyrow nagle zaczął opowiadać historie o potrzebie wsparcia dla... ciemiężonej przez reżym w Warszawie, narodowości śląskiej, w staraniach o pełną autonomię, w rodzaju tej zbudowanej w Ługańskiej i Dnieckiej Republikach Ludowych.  
Czy Kadyrowa zainspirowały wypowiedzi Donalda Tuska o autonomii śląskiej? Ktoś w służbach Kremla nie tylko Tuska, ale i działalność tak zwanego Ruchu Autonomii Śląska najwyraźniej blisko obserwuje. Wiadomo, kto w latacj 80. sponsorował np. baskijski teroryzm ETA. Ale najwyraźniej w walce o władzę nawet wyborcze kokietowanie ekstremalnych, „lokalnych“ ruchów odśrodkowych jest akceptowalne. Na szczęście dla stabilności Polski, ekstremizm budowania „narodowości“ w kontrze do polskości nie udaje się.
"Tożsamość narodowa i etniczna jest zjawiskiem dynamicznym, a kolejne spisy powszechne pokazują kierunki tej dynamiki. Porównanie liczby wskazań na narodowość śląską w dwóch ostatnich spisach (2011 i 2021) pokazuje w sposób jednoznaczny, że zwolennicy przekształcenia nas - Ślązaków w odrębną grupę etniczną lub narodową, są w głębokiej defensywie. Pokażę to na dwóch (dziś opublikowanych) wskaźnikach: na sumie wszystkich wskazań na narodowość śląską i na liczbie wskazań na narodowość śląską, jako pierwszą. W spisie z 2011 roku: było 847 tys. deklaracji śląskich (w tym 436 tys. osób deklarujących tę narodowość, jako pierwszą). W spisie z 2021 roku było ponad 585 tys. śląskich deklaracji narodowych (w tym prawie 232 tys. osób podało tę identyfikację, jako pierwszą) (...)"
"Oznacza to spadek (odpowiednio) o 30,9 proc. i 47 proc.! Mamy więc drastyczny spadek liczby osób deklarujących narodowość śląską, co jest ciekawym polem do analizy."

Piotr Spyra, historyk, Ruch „Polski Śląsk“, facebook.

WW-W

Powiązane wiadomości

Comment (0)

Comment as: