Informator kulturalny pod redakcją Krzysztofa Jasińskiego
Diana Ross
Historia jej życia to typowy przykład spełnionego amerykańskiego snu. Długo by wymieniać jej osiągnięcia, są wśród nich nie tylko nagrody muzyczne i filmowe, ale też i choćby wpis do Księgi Rekordów Guinessa (jako najbardziej utytułowana muzyczna artystka XX wieku). Diana Ross to mieszanka talentu, wytrwałości, megalomanii i drapieżnego marketingu. Prywatnie Ross jest matką pięciorga dzieci i podwójną rozwódką (była żoną managera Roberta Ellisa Silbersteina oraz norweskiego biznesmana i alpinisty Arne Naessa Jr.). Zawiedziona swoimi brakami w wykształceniu, zadbała o to, by jej potomstwo skończyło odpowiednie szkoły. W luźny sposób na jej życiu oparto postać, granej przez Beyoncé – Deeny, z filmu „Dreamgirls”, jak jednak przyznaje sama gwiazda – obrazu tego nie widziała i oglądać go raczej nie zamierza. Kariera Diany Ross obejmuje już blisko pół wieku, a ona sama wciąż inspiruje rzesze młodych wykonawców (stosunek Michaela Jacksona do niej wciąż pozostaje niewyjaśniony, było to ponoć coś między zakochaniem a chęcią naśladowania). – Diana jest gwiazdą – opisuje ją zajmujący się R&B i hip-hopem redaktor „Billboardu”. – Wiele osób mówi o długości kariery, o czasach, z których się wywodzi, ale ona należy do tej garstki artystów, którzy wciąż nagrywają i potrafią wypełniać hale. Nie wiem, ilu współczesnych muzyków może powiedzieć to o sobie.
21–22 lipca – Casino Rama.
Incubus
To jeden z tych zespołów, którego narodziny związane są ze szkolnymi przyjaźniami. Wokalista Brandon Boyd poznał perkusistę Jose Pasillasa jeszcze w podstawówce. W szkole średniej panowie, przyszli muzycy, spotykają gitarzystę Mike Einzigera, a niedługo później do tego tria dołącza basista Alex Katunich. Powstaje Incubus, a chłopaki nie marnując czasu zaczynają grać na imprezach w okolicach Los Angeles. Zanim jednak świat mógł usłyszeć mieszankę rocka, metalu, funky z naleciałościami tego co dzieje się w klubach tanecznych, do zespołu musiał dołączyć DJ. Tak też się stało – w 1995 r. członkiem zespołu zostaje DJ Lyfe, czyli Gavin Koppel.
22 lipca – Budweiser Stage.
KoRn
Amerykańska grupa muzyczna wykonująca nu metal. Powstała w 1993 roku w Bakersfield w stanie Kalifornia po rozwiązaniu formacji L.A.P.D.. Według danych z 2009 roku zespół sprzedał 16 mln płyt w Stanach Zjednoczonych oraz 32 mln na całym świecie. Grupa siedmiokrotnie nominowana do nagrody ame- rykańskiego przemysłu fonograficznego Grammy została nagrodzona dwukrotnie. W 1999 roku za utwór „Freak on a Leash” i w 2002 roku za kompozycję „Here to Stay”.
25 lipca – Budweiser Stage.
Kendrick Lamar
Właściwie Kendrick Lamar Duckworth to amerykański raper. Został zauważony po wydaniu mixtape’u zatytułowanego „Overly Dedicated”. W 2011 roku wydał niezależny album zatytułowany Section.80, który był dostępny wyłącznie w Internecie. Płyta okazała się sukcesem, stając się jednym z najlepszych wydań cyfrowych w hip-hopie w tamtym czasie. Współpracował między innymi z takimi muzykami jak: Snoop Dogg, Dr. Dre, Wiz Khalifa, Game, Drake, A$AP Rocky, Busta Rhymes, Tech N9ne czy Eminem.
25 lipca – Air Canada Centre.
Belle & Sebastian
Szkocka, indiepopowa grupa muzyczna, założona w Glasgow w styczniu 1996 roku. Zadebiutowała już w roku powstania albumem „Tigermilk” – wydanym własnym sumptem w nakładzie tysiąca sztuk. Indiepopowe, ciepłe piosenki, określane również mianem twee pop, spodobały się zarówno krytykom, jak i publiczności, a zespołem zainteresowała się wytwórnia Jeepster Records.
27 lipca – Sony Centre.
Jacek Fedorowicz obchodzi 80. urodziny
Jeden z najpopularniejszych polskich aktorów i satyryków Jacek Fedorowicz skończył we wtorek 80 lat. Artysta zasłynął jako jeden z najważniejszych głosów, wyśmiewających absurdy polskiej polityki.