Sąd: Rząd naruszył konstytucyjne prawa protestujących w Konwoju Wolności

Sędzia Sądu Federalnego Richard Mosley w jednym z czterech orzeczeń wydanych wczoraj stwierdził, że rząd liberalny nie spełnił wymogów prawnych, które pozwoliłyby na powołanie się na ustawę o sytuacjach nadzwyczajnych i tym samym naruszył konstytucyjne prawa protestujących.

Sąd federalny orzekł, że zastosowanie ustawy o sytuacjach nadzwyczajnych podczas protestów Konwoju Wolności dwa lata temu było nierozsądne i nieuzasadnione.

Protesty te wzywały do zniesienia nakazów dotyczących szczepionek podczas pandemii Covid-19. Ustawa o sytuacjach nadzwyczajnych umożliwiła także instytucjom finansowym zamrożenie rachunków bankowych przywódców Konwoju Wolności i nie tylko ich.

Wicepremier Chrystia Freeland oświadczyła, że rząd nie zgadza się z ogłoszoną decyzją sądu i złoży apelację. 

Strzelanina w ratuszu w Edmonton

Policja w Edmonton prowadzi dochodzenie w sprawie wczorajszej strzelaniny w ratuszu miejskim, gdzie także wyrzucono koktajl Mołotowa z pierwszego piętra budynku.

Nie odnotowano żadnych obrażeń, a funkcjonariusze zatrzymali jedną osobę i przeszukali budynek. Niewiele więcej wiadomo.

W czasie ataku radni miejscy i burmistrz Amarjeet Sohi odbywali zaplanowane posiedzenie nadzwyczajnej komisji doradczej. Zostali ewakuowani w bezpieczne miejsce, a budynek ratusza jest obecnie zamknięty.

Tucker Carlson wyzwala Kanadę

Tucker Carlson, były prezenter Fox News, zamieścił na Instagramie zwiastun wydarzenia, które odbędzie się dzisiaj w Calgary (24 I), i które obejmie m. in. rozmowę z premier Alberty Danielle Smith, a następnie wieczorną przemowę w Edmonton.

Tucker Carlson zadzwonił też na linię medialną Kancelarii Premiera Kanady, gdzie zostawił wiadomość: „Idziemy do was, aby wyzwolić Kanadę i wkrótce tam będziemy”. Będą tam też inni kanadyjscy bojownicy o wolność słowa, jak Jordan Peterson, Rex Murphy czy Conrad Black.

Oczekują ich tłumy, bo już tylko na pierwsze spotkanie w Calgary zarejestrowano 4000 osób. Organizatorzy zapowiedzieli wieczór dyskusji i komentarzy na temat najważniejszych spraw globalnych.

Przekręt na fałszywe mandaty

Torontońska policja ostrzega przed nowym oszustwem polegającym na wysyłaniu właścicielom samochodów fałszywych SMS-ów z prośbą o uregulowanie zaległych mandatów za parkowanie. Grożą przy tym utratą prawa jazdy.

Torontońska policja zapewnia, że nigdy nie kontaktuje się z obywatelami za pośrednictwem wiadomości tekstowych i ostrzega, że jest to klasyczne oszustwo.

Kliknięcie na link w SMS-ie daje oszustom dostęp do telefonu, dostarczając im informacji, które prowadzą do kradzieży tożsamości. 

Konserwatyści zwiększają prowadzenie

Najnowszy sondaż opinii publicznej przeprowadzony przez Instytut Angusa Reida przekonuje, że większość Kanadyjczyków planujących głosować w wyborach na Partię Liberalną jest bardziej zmotywowana do uniemożliwienia wygranej w wyborach Konserwatystom, niż do popierania Liberałów i Justina Trudeau.

„Chociaż w społeczeństwie z pewnością panuje znaczna niechęć do Trudeau, nie wydaje się to najsilniejszym czynnikiem motywującym tych, którzy chcą głosować na Partię Konserwatywną” – czytamy w sondażu.

62% zwolenników Konserwatystów stwierdziło, że zagłosują, ponieważ popierają przywódcę konserwatystów Pierre’a Poilievre’a i wizję tej partii, a nie dlatego, że chcą zapobiec kolejnej kadencji Trudeau. Tacy wyborcy stanowią 1/4 ogółu elektoratu.

Z kolei 63% zwolenników Liberałów stwierdziło, że są bardziej zmotywowani tym, aby nie powstał rząd Konserwatystów, niż wspieraniem polityki Liberałów.

Według tego samego sondażu, zaledwie 9% kanadyjskiego elektoratu pasjonuje się perspektywą głosowania na Liberałów – napisał w raporcie Angus Reid, zauważając jednak, że strategiczne głosowanie może prowadzić na manowce i może też okazać się kartą przetargową w wyborach. Wydaje się bowiem, że wielu wyborców NDP jest skłonnych poprzeć Liberałów, jeśli zauważą, że Konserwatyści mają szanse na zwycięstwo.

Ponad 36% zwolenników NDP stwierdziło, że prawdopodobnie przeniesie swój głos na Liberałów, a 30% rozważa taką opcję. Mogłoby to skutkować katastrofalną utratą poparcia dla lidera NDP Jagmeeta Singha i jego partii.

Od września ub. roku Konserwatyści pod wodzą Pierre’a Poilievre’a utrzymują dwucyfrową przewagę głosów. Według najnowszych sondaży, gdyby wybory odbyły się dzisiaj, 41% Kanadyjczyków poparłoby Konserwatystów, a 24% oddałaby głos na Liberałów. Co piąty stwierdził, że poprze NDP.

Konserwatyści prowadzą we wszystkich prowincjach z wyjątkiem Quebecu, gdzie tradycyjnie najwięcej zwolenników ma Blok Québécois.

Z sondażu wynika też, że 64% Kanadyjczyków w każdym wieku nie aprobuje Justina Trudeau. 

Bombardier już pracuje w nowym miejscu

Fabryka samolotów Bombardier przenosi swoją montażownię z Downsview Park na lotnisko Pearsona. Nowy zakład, o wartości 670 milionów dolarów jest podobno najbardziej zaawansowanym zakładem produkującym prywatne odrzutowce na świecie. Będzie zatrudniał 2000 osób. Przeprowadzka Bombardiera na lotnisko ma zakończyć się jeszcze w tym roku. Większość pracowników produkcyjnych już tam jest.

Firma montuje tam prywatne odrzutowce typu Global 6500 i 7500. Ten drugi jest najszybszym prywatnym odrzutowcem na rynku o największym zasięgu, którego cena katalogowa wynosi 78 mln dolarów.