Wiadomości kanadyjskie
Giną strażacy, żywioł nie ustępuje
W walce z pożarami lasów w Kolumbii Brytyjskiej życie stracił już drugi strażak.
Pierwszą ofiarą śmiertelną w tym roku była kobieta-strażak, na którą spadło płonące drzewo.
W Kolumbii Brytyjskiej utrzymuje się taka susza, że rząd prowincji zaapelował o oszczędzanie wody. Rząd prowincji poprosił też o wsparcie wojska.
Na niektórych obszarach koniecznością stały się drużyny skoczków spadochronowych, aby opanować ogień. Stosuje je od ponad 20 lat Kolumbia Brytyjska, posiadająca ogromy przemysł drzewny.
Strażacy na spadochronach skaczą z samolotów na wysokości od 1500 do 3000 stóp.
Samoloty mogą pomieścić drużynę w składzie do 13 spadochroniarzy i dwóch zwiadowców.
Skaczący strażacy mają sprzęt, który chroni ich przed przebiciem przez konary drzew, pozwala zjeżdżać po linie, jeśli zawisną na drzewie, i unosi ich na wodzie, jeśli wylądują w jeziorze. Kombinezony balistyczne z kevlaru chronią przed intensywnym ogniem.
Strażacy muszą mieć 6 lat doświadczenia, zanim będą mogli skakać ze spadochronem.
Obecnie w Kanadzie lasy płoną w ponad 870 miejscach, a połowa tych pożarów jest poza kontrolą. To najgorszy rok w historii pożarów lasów w Kanadzie. Spłonęło już ponad 100 tys. hektarów lasów. To tyle ile liczy sobie łączna powierzchnia trzech wielkich jezior - Ontario, Erie oraz Michigan.
Powiązane wiadomości
Comment (0)