wiadomosci kanadyjskie
By T. Piwowartek
10 miliardów dla Pierwszych Narodów to nie wszystko
Indiańscy przywódcy funduszu Robinson-Huron Treaty Litigation, reprezentującego 21 Pierwszych Narodów uja- wnili, że osiągnęli ugodę pozasądową z rządami Ontario i Kanady w sprawie niezapłaconych należności za korzystanie z ich ziem.
Twierdzą, że mają otrzymać od rządów 10 miliardów dolarów, a to nie wszystko, gdyż umowa obejmuje jedynie roszczenia związane z niewypłaconymi w przeszłości należnościami, sięgającymi nawet 170 lat wstecz.
Ugoda zakłada, że rząd federalny zapłaci połowę kwoty, a rząd Ontario drugą połowę.
W 2018 r. Sąd Najwyższy Ontario orzekł, że Korona miała obowiązek zwiększyć roczne płatności wynikające z traktatu Robinson-Huron. Marc Miller, federalny minister ds. stosunków z rdzenną ludnością, wyraził nadzieję, że obecna ugoda “oznacza postęp w naprawianiu krzywd z przeszłości”.
Chińczycy pojadą protestować
Ustawa zakładająca utworzenie rejestru zagranicznych agentów działających w Kanadzie jest już w parla- mencie. Jednak nie wszystkim przypadła do gustu.
Senator chińskiego pochodzenia Victor Oh zapowiedział, że planuje wynająć 50 autobusów, aby za kilka dni przewieźć z Montrealu do Ottawy około 3000 osób na demonstrację przeciwko utworzeniu rejestru agentów.
Protestujący będą chcieli wyrazić swój sprzeciw wobec uprzedzeń w stosunku do Chin i przeciwstawić się pomysłowi utworzenia rejestru.
Ottawa utrzymuje, że rejestr taki byłby pomocny przy zwalczaniu zagranicznej ingerencji w sprawy Kanady. W ostatnich mie- siącach pojawiły się liczne podejrzenia dotyczące m.in. ingerencji Pekinu w przebieg dwóch ostatnich wyborów federalnych i działania co najmniej 7 tajnych posterunków chińskiej policji w Kanadzie.
Na wzór: negowania Holokaustu
Kanada powinna jak najszybciej wdrożyć mechanizmy prawne aby zastopować negowanie rzeczywistości szkół rezydenckich - wynika z raportu, jaki przedstawiła rządowi doradczyni ds. zaginionych dzieci i nieoznaczonych grobów, Kimberly Murray.
Jej zadanie polega na wskazaniu, jak Ottawa mogłaby pomóc społecznościom rdzennym w poszukiwaniu dzieci, które zaginęły w szkołach rezydenckich.
Minister sprawiedliwości David Lametti powiedział, że jest otwarty na propozycje.
Zasugerował przy tym, że Kanada mogłaby wziąć przykład z krajów, które uznały za przestępstwo negowanie Holokaustu.
Nadal jednak nie przeprowadzono w Kanadzie żadnych ekshumacji, z rzekomych, nieoznaczonych grobów dzieci ze szkół rezydenckich.
Uwodził uczennice 42 lata temu
Trzy uwiedzione przez nauczyciela uczennice pozwały szkolne kuratoria o odszkodowania w wysokości milionów dolarów. Do incydentów miało dojść 42 lata temu w ówczesny dystrykcie szkolnym Markham.
Kilkadziesiąt lat później szkolne przyjaciółki odkryły, że nauczyciel muzyki William Walker umawiał się nie tylko z nimi ale i z innymi uczennicami, i postanowiły pozwać kuratorium regionu York, zarzucając zanied- banie i zastępczą odpowiedzialność za wykorzystywanie seksualne przez nauczyciela.
Łącznie żądania odszkodowania za jego domniemane czyny przekroczyły 10 milionów dolarów.
Według reporterów CBC, w sumie 15 kobiet stwierdziło, że były molestowane seksualnie lub wykorzystywane lub atakowane przez Williama Walkera w trzech różnych okręgach szkolnych w GTA.
Trener chce więcej pieniędzy
Trener kanadyjskiej reprezentacji piłkarskiej, John Herdman oświadczył, że potrzeba więcej pieniędzy, aby jego drużyna mogła skutecznie konkurować w obliczu następnego Mundialu, którego Kanada jest współgospodarzem.
Herdman wezwał więc Kanadyjski Związek Piłki Nożnej do zwiększenia nakładów finansowych, po tym jak jego podopieczni odnieśli porażkę 0:2 ze Stanami Zjednoczonymi w finale Ligi Narodów CONCACAF.
“Organizujemy mistrzostwa świata a nie myślimy poważnie o ich wygraniu” - powiedział trener.
Kanadyjczycy nie zdobyli żadnego trofeum od czasu Złotego Pucharu CONCACAF w 2000 roku, gdzie w półfinale pokonali Meksyk, a w finale Kolumbię. Zakwalifikowali się także na mistrzostwa świata w Katarze w zeszłym roku, po raz pierwszy od 1986 roku.
Spór z Dominikaną o Haiti
Kanada wdała się w spór z Dominikaną dotyczący lokalizacji dowództwa centrum pomocy w zwalczaniu gangów na Haiti, gdzie tamtejsza policja nie radzi sobie z rosnącymi w siłę gangami.
Minister spraw zagranicznych Dominikany sprzeciwił się utworzeniu takiego biura na terytorium swojego państwa, choć dzień wcześniej kanadyjska minister spraw zagranicz- nych ogłosiła takie plany. Dominikana twierdzi, że nie osiągnięto porozumienia.
Stosunki haitańsko-dominikańskie uległy zaostrzeniu, a Dominikana deportowała z powrotem na Haiti dziesiątki tysięcy osób uciekających przed kryzysem.
Powiązane wiadomości
Comment (0)