•   Thursday, 02 May, 2024
  • Contact

Wiadomości kanadyjskie

Skróty by Tomek Piwowarek

Covid po kanadyjsku
W Kanadzie ukazała się książka pt. “Covid po kanadyjsku czyli historia paniki moralnej wywołanej pandemią” (“Canada’s COVID: The Story of a Pandemic Moral Panic”), autorstwa dwóch lekarzy - dr Barry’ego Coopera i dr Marco Navarro-Genie.
Zdaniem autorów, obawy przed wirusem były tak olbrzymie, że pandemię porównywano do grypy hiszpanki z 1918 r., co sugerowało, że ludzie będą umierać na ulicach. Dość szybko stało się jednak jasne, że historia rozpowszechniana w mediach i rzeczywistość to dwie zupełnie różne sprawy.
Autorzy omawiają tu również biurokratyczną tyranię, fałsz mediów oraz sprzeczność interesów, stojącą za podsycaniem strachu przed wirusem i zastanawiają się, dlaczego zignorowano kwestie zdrowia publicznego, aby sprzedać narrację, że wszyscy jesteśmy w strasznym niebezpieczeństwie.
Książkę można kupić na amazon.ca.
Porażone stresem Pokolenie Z
“Pokolenie Z stoi przed wielkimi wyzwaniami dotyczącymi siły roboczej - pisze na łamach “True North” wybitny kanadyjski publicysta Mark Bonokoski.
Do 2025 roku Pokolenie Z będzie stanowić 27% siły roboczej w krajach rozwiniętych, a także jedną trzecią światowej populacji. I jeśli obecnie ci co najwyżej 24-latkowie nie przestaną być „zbyt zestresowani, by pracować, będzie to niszczycielskie – i ekonomicznie, i społecznie” - pisze Bonokoski.
Jak bowiem mówią badania - aż 91% osób z Pokolenia Z (czyli w wieku 18-24 lat) zgłasza stres w Kanadzie i Stanach. Dotyka on pracowników w każdym wieku, jednak eksperci uważają, że najbardziej zestresowane i niepewne siebie jest Pokolenie Z.
Również dane z LinkedIn z grudnia 2022 r., udostępnione BBC, pokazują, że osoby w wieku od 18-25 lat są najmniej pewne siebie w pracy ze wszystkich pokoleń. Tylko 43% czuje się wyjątkowo pewnie i doskonale radzi sobie, w porównaniu z 59% Pokolenia Y (millenialsów), Pokolenia X oraz Boomersów.
Chińczycy knuli po stronie Liberałów
Gazeta „The Globe and Mail” powołując się na tajne dokumenty kanadyjskiego wywiadu, stwierdziła, że Chiny pracowały nad zapewnieniem zwycięstwa mniejszości liberalnej w wyborach powszechnych w 2021 roku, a także nad pokonaniem konserwatywnych polityków uważanych za nieprzyjaznych Pekinowi.
Gazeta podała również, że według wywiadu chińscy dyplomaci stoją za niezgłoszonymi darowiznami pieniężnymi na kampanie.
Premier Trudeau zbagatelizował te doniesienia, twierdząc, że o wyniku zadecydowali wyłącznie kanadyjscy wyborcy. Odrzucił raport, w którym stwierdzono, że Chiny próbowały nadmiernie wpłynąć na ich wynik.
Ambasada Chin powiedziała, że Chiny zawsze przestrzegały zasady nieingerencji w sprawy wewnętrzne innych krajów.

Kanadyjski wywiad przekracza kompetencje
Nowy raport opublikowany w Ottawie przez federalny organ kontrolujący wywiad czyli National Security and Intelligence Review Agency wykazał, że kanadyjska służba kontrwywiadu (CSIS) swoim działaniem nie uwzględnia w odpowiedni sposób poważnych negatywnych skutków dla ludzi i ich rodzin i nie można ufać że będzie przestrzegać prawa lub Karty Praw i Wolności.
Główne zarzuty agencji w stosunku do służb szpiegowskich i kontrwywiadowczych to: pomijanie nakazów sądowych, pokrzyżowanie czyichś planów podróży, anulowanie transakcji bankowych albo potajemna ingerencja w strony internetowe. Stwierdzono, że niedopuszczalne jest, aby wywiad zwracał się do stron trzecich, takich jak prywatne firmy, o podjęcie działań przeciwko konkretnym osobom.
Zgodnie z prawem służby potrzebują „uzasadnionych podstaw” zanim podejmą działania ale się tym nie kierują.
Kanadyjski wywiad nie zgodził się z zaleceniami agencji rewizyjnej i poinformował, że ściśle współpracuje z Departamentem Sprawiedliwości.

Powiązane wiadomości

Comment (0)

Comment as: