Więcej pytań niż odpowiedzi

Ujawnione akta zabójstwa JFK

Upublicznienie około 80 000 dokumentów spotkało się ze sceptycyzmem tych, którzy szukali konkretnych dowodów na zabójstwo byłego prezydenta w 1963 r.
Tysiące stron dokumentów związanych z zabójstwem prezydenta Johna F. Kennedy'ego 22 listopada 1963 r. zostało ujawnionych późnym wieczorem 18 marca, ujawniając szczegóły dotyczące operacji zbierania informacji wywiadowczych, ale niewiele nowych informacji.
Chociaż badacze długo czekali na odtajnienie, niektórzy kwestionują treść ujawnionych akt i to, czy istnieje więcej dokumentów, czy też zostały wcześniej zniszczone.
Wiele zdigitalizowanych dokumentów jest nieczytelnych, albo z powodu jakości materiału źródłowego, albo nieodpowiednich metod skanowania.
Krytycy powolnego ujawniania informacji przez rząd w ciągu ostatnich 62 lat sugerują, że brak przejrzystości wywołał kontrowersje i podważył wiarygodność.
Wiele z niedawno opublikowanych akt opisuje wysiłki CIA mające na celu przeciwdziałanie Rosji i Kubie, w tym plany izolowania, „dalszej dyskredytacji” i obalenia rządów zagranicznych za pomocą misji zamachu stanu przy użyciu „wojny politycznej i psychologicznej”.
Odtajniony akt CIA z października 1963 r. nakazuje agentom, aby „nie komentowali i całkowicie zaprzeczali, jeśli zostaną konkretnie zapytani” o spisek mający na celu atak na kubański statek handlowy. Zgodnie z dokumentem, kubański przywódca rewolucyjny Fidel Castro był zaniepokojony bombą — która nie zdetonowała — podłożoną na statku w Genui we Włoszech, którą, jak twierdził, umieściła tam CIA.
Niektóre raporty ujawniają metody gromadzenia informacji wywiadowczych, wraz ze szczegółami dotyczącymi sposobu prowadzenia dokumentacji.
W jednym przypadku agentom doradzono zniszczenie wszystkich dokumentów, aby zapobiec przedostaniu się informacji w ręce obcego rządu. Kilka dokumentów wskazuje, że Lee Harvey Oswald, zidentyfikowany przez Komisję Warrena jako jedyny strzelec odpowiedzialny za zabicie Kennedy'ego podczas wizyty politycznej w Dallas, był pod nadzorem rządu USA na długo przed zamachem.
Stwierdzają, że Oswald miał szerokie kontakty w społeczności wywiadowczej i że wiedza o jego domniemanych działaniach została zgłoszona agencjom amerykańskim przez kontakty europejskie na kilka dni i miesięcy przed zamordowaniem Kennedy'ego.
Według Komisji Warrena Oswald oddał trzy strzały z karabinu Carcano w ciągu 8,3 sekundy, a drugi i trzeci strzał rzekomo trafiły prezydenta.
Rosyjscy urzędnicy szpiegowscy w KGB, byłej rosyjskiej tajnej policji i agencji wywiadowczej, odrzucili tę koncepcję, nazywając Oswalda „kiepskim strzelcem” i sugerując, że zabójstwo było częścią skomplikowanego „zamachu stanu”, ujawniają inne dokumenty.
Według jednego z niedawno opublikowanych raportów, były agent wywiadu Gary Underhill podobno powiedział urzędnikom, że za morderstwo Kennedy'ego odpowiada CIA. Underhill został znaleziony martwy, popełnił samobójstwo w 1964 roku.
Underhill powiedział znajomym, że Kennedy został zabity, ponieważ odkrył dowody na to, że nieuczciwe elementy w agencji wywiadowczej przemycały broń i narkotyki, a także podżegały do ​​politycznych zamieszek, ujawnia raport.
Badacz i autor tekstów kryminalnych John Leake zasugerował, że tragiczna śmierć byłego agenta prawdopodobnie nastąpiła z powodu jego pracy polegającej na ujawnianiu potencjalnie nielegalnych działań.
Underhill był zbyt doświadczony w 1964 roku, aby wysuwać bezpodstawne roszczenia” - powiedział Leake. „Założyłbym się o dużą sumę, że wiedział, o czym mówi”.
Według jednego z akt ówczesny prezydent Lyndon B. Johnson powiedział w wywiadzie dla agentów w 1964 roku, że CIA „zawsze była kojarzona z brudnymi sztuczkami” i doradził agencji, aby „odeszła od wizerunku płaszcza i sztyletu”.
Inne akta pokazują, że niektórzy autorzy, dziennikarze i ich rodziny byli objęci śledztwem, zwłaszcza ci, którzy pisali o alternatywnych teoriach wyjaśniających zamach. Niektórzy przedstawiciele mediów, dla dobra agencji, unikali pewnych tematów, które obejmowały „znaczny potencjał kompromitacji”, zgodnie z aktami związanymi z działaniami CIA dotyczącymi Kuby i Miami. Akta określają rozwój wydarzeń jako „częściowo kwestię szczęścia, a częściowo z powodu przyjaznego i współpracującego nastawienia tych kontaktów prasowych”.
„Jednak sytuacja pozostaje delikatna, ponieważ nawet przy dużej dobrej woli lokalni dziennikarze nie mogą pozwolić sobie na to, aby osoby z zewnątrz przejęły ich historie z ich własnego podwórka”, czytamy w dokumencie z lutego 1967 r.
CIA zauważyła również swój zamiar „penetrowania” organizacji medialnych w krajach, w których chciała wywierać wpływ.
Inne narody uczestniczyły w działaniach wywiadowczych, a brytyjski MI5 monitorował komunikację między ówczesnym prokuratorem okręgowym Nowego Orleanu Jimem Garrisonem, którego historia została opowiedziana w filmie Olivera Stone'a „JFK”, a brytyjską fundacją.
Niektóre rządy zagraniczne również miały zamiar utrzymać pewne pliki w tajemnicy.
Wszystkie wzmianki o Izraelu lub jego służbach wywiadowczych zostały wcześniej usunięte z kilku dokumentów związanych z Jamesem Angletonem, który pełnił funkcję szefa kontrwywiadu CIA przez dwie dekady i został następnie zidentyfikowany jako izraelski szpieg. Został zmuszony do opuszczenia amerykańskiego aparatu wywiadowczego przez ówczesnego dyrektora CIA Williama Colby'ego w 1975 roku.
Napięcia, które istniały między Kennedym i Angletonem oraz rządem Izraela w związku z nabyciem broni jądrowej przez państwo Bliskiego Wschodu, są punktem centralnym dla niektórych badaczy, którzy zasugerowali głęboko zakorzenione motywy usunięcia urzędującego prezydenta.
74-stronicowy dokument poszukiwany przez badaczy opisujący wywiad, który Angleton przeprowadził z Church Committee — komisją selek Senatu USA powołaną w 1975 roku — nie został uwzględniony w wydaniu cyfrowym, ale może znajdować się w Archiwach Narodowych USA.
Inne kraje starały się wykluczyć swój udział w jakiejkolwiek komunikacji związanej z zabójstwem. Szef australijskiej agencji wywiadowczej Charles Spry zażądał w 1968 r., aby dokument Komisji Warrena CD 971, który rzekomo dotyczy rozmów telefonicznych wykonanych do ambasady USA w Canberze w Australii w 1963 r., pozostał tajny.
Richard Helms, ówczesny dyrektor CIA, odpowiedział na list Spry'ego notatką potwierdzającą zgodę agencji, mówiąc, że jego argumenty „stanowią wszelkie powody, aby dokument nie został upubliczniony”.
Prezydent Donald Trump 23 stycznia nakazał ujawnienie wszystkich dokumentów dotyczących zabójstwa JFK i tych związanych z zabójstwami Martina Luthera Kinga Jr. (4 kwietnia) i Roberta F. Kennedy'ego (6 czerwca) w 1968 r.
„Dekret wykonawczy ustanawia politykę, zgodnie z którą ponad 50 lat po tych zamachach rodziny ofiar i naród amerykański zasługują na prawdę” — stwierdza karta informacyjna Białego Domu. Trump, podczas zwiedzania John F. Kennedy Center for the Performing Arts w Waszyngtonie 18 marca, ogłosił, że około 80 000 plików ma zostać udostępnionych następnego dnia.
Do rana 19 marca około 63 000 stron informacji zostało zawartych w prawie 2200 linkach do plików zamieszczonych na stronie internetowej Narodowego Archiwum.
Urzędnik Białego Domu powiedział The Epoch Times, że inne dokumenty oczekują na digitalizację i są dostępne do wglądu w budynku Narodowego Archiwum w Waszyngtonie.
Niektóre pliki są zapieczętowane nakazem sądowym w celu ukrycia osobistych informacji podatkowych lub w celu zachowania tajemnicy ławy przysięgłych, a ich udos- tępnienie jest zablokowane do czasu ich odpieczętowania.
„[Narodowe Archiwum] współpracuje z Departamentem Sprawiedliwości w celu przyspieszenia odpieczętowania tych dokumentów” — poinformowało biuro Dyrektora Wywiadu Narodowego w oświadczeniu. „Wielkie ławy przysięgłych sprzed wielu lat już je widziały, więc większość tych informacji już się ukazała, ale niezależnie od tego, informacje te zostaną natychmiast udostępnione na polecenie sądu”. Łącznie w archiwach znajduje się około 6 milionów dokumentów związanych z JFK, z których większość udos- tępniono do publicznego wglądu po uchwaleniu w 1992 r. Ustawy o zbiorach akt zabójstwa prezydenta Johna F. Kennedy'ego, która nakazała pełne ujawnienie do 2017 r.
Trump ujawnił część akt w trakcie swojej pierwszej kadencji, ale agencje wywiadowcze doradziły mu wstrzymanie ujawnienia niektórych innych dokumentów.
Były prezydent Joe Biden ujawnił ponad 13000 dokumentów, ale dwukrotnie opóźnił ujawnienie bardziej tajnych akt, powołując się na obawy dotyczące bezpieczeństwa narodowego.

 

Powiązane wiadomości

Comment (0)

Comment as: