•   Saturday, 20 Apr, 2024
  • Contact

Ostatnia stacja

Z daleka od szosy (113)


Pisałem ostatnio o byłej stacji kolejowej w Jarvis. Stacji tam już nie ma od lat, ale tory kolejowe ciągle są i ciągle jeżdżą po nich pociągi. Pociągi towarowe, pasażerskie VIA, no i GoTrain. Pociąg GoTrain to popularny pociąg dowożący codziennie ludzi do pracy. Ma kilka linii z Toronto wiodących w wielu kierunkach. Ja dawno temu jeździłem linią Lakeshore do i z Mississauga. Nie tak dawno, bo dwa lata temu moja przyrodnia córka dojeżdżała do pracy w Mississauga ze stacji w St. Catharines. Zawoziłem ją tam rano i odbierałem wieczorem. Nie myślałem dużo, gdzie ten pociąg kończy swój bieg. Wiedziałem, że jedzie do Niagara Falls, przejeżdża nad kanałem Welland, bo czasem się spóźniał ze względu na podniesiony most zwodzony, ale nie myślałem o tym gdzie jedzie dalej. No i okazuje się, że dalej nie jedzie. Zatrzymuje się na ostatniej stacji, przy samym moście nad Niagara River. Za mostem już jest USA. Oczywiście pociągi towarowe i osobowe VIA jadą sobie dalej, ale to już przekraczanie granicy państwowej związane z wkładaniem patyków do nosa by robić idiotyczne testy na COVID, paszportami i dowodami szczepienia. Nie byłem w Stanach od dwóch i pół roku, chociaż przedtem jeździłem często, bo mam tam przyjaciół. Covida nie miałem, szczepienia mam trzy, ale mimo to chcą ciągle wkładać ludziom długie patyki w nos. Mierzi mnie to niezwykle i nie wyjeżdżam. Niech sobie Trudeau sam patyk do nosa wsadza, razem z całym swoim Gabinetem ministrów i Fordem na dokładkę. Ja się w to nie bawię. Dobrze mi daleko od szosy, czasem tylko pojadę do Mississauga zobaczyć się z siostrą, ale to nie wymaga patyka w nosie więc to sama przyjemność. Zawsze czułem, kiedy jestem chory, a kiedy nie i żaden Trudeau czy Ford nie będzie mi mówił co mam robić. Mają przecież swoje dzieci niech się nimi zajmą. W ten weekend pojechałem sobie do zimowej Niagara Falls. Owszem, przejechałem koło wielkiego wodospadu. Widok niezapomniany z wielkimi soplami i zwałami lodu. Także rzeka powyżej wodospadu wygląda o wiele groźniej niż zazwyczaj, a ze starej barki już niewiele pozostało. Oprócz tego jednak pojechałem w bardzo ciekawe miejsce, którego trzeba się dobrze naszukać na Internecie. Jest to stare centrum miasta Niagara Falls. Naprawdę trudno je teraz odnaleźć. Znajduje się wzdłuż ulicy Queen St, która zaczyna się przy Niagara Pkwy. Kto tam skręci będzie miał naprawdę miłą niespodziankę. Z dala od tłumu turystów cała ta ulica to przeurocze miejsce z fajnymi restauracjami i kafejkami i ciekawymi sklepikami. Kiedyś jeździły tu tramwaje, ale nie pozostały już nawet torowiska. Cały ten rejon to niezwykle ciekawa architektura starych domów mieszkalnych. Równolegle do Queen St znajduje się ulica Park St. Na niej wiele pustych placów i starych budowli i domów. Następna po Park St. to Bridge St. Przy której znajduje się ostatnia stacja kolejowa w Ontario. To tu zatrzymuje się GoTrain który już dalej nie jedzie. Budynek stacji jest stary i okazały, ale sama stacyjka niewielka, z małym parkingiem dla samochodów. Obok znajduje się też budynek dworca autobusowego, którego parking jest bez porównania większy. Czemu piszę o parkingach? Bo gdy przyjdzie wiosna i lato, a to już nie długo, dla mieszkańców Mississauga i Toronto, ale nie tylko mam taki pomysł: wsiądźcie w pociąg na którejkolwiek stacji przy Lakeshore i jedźcie do Niagara Falls. Gdy wysiądziecie na ostatniej stacji, dosłownie parę minut od niej, na ulicy 4239 Park St znajduje się wypożyczalnia rowerów. Ale nie zwykłych rowerów, tylko wspaniałych nowoczesnych rowerów elektrycznych. Na jednej baterii można dojechać sobie do Niagara on the Lake albo do Fort Erie zwiedzając po drodze wszystkie wspaniałe widoki, odwiedzać winnice i co tylko dusza zapragnie, nie martwiąc się o kosztowne parkingi i nie przemęczając się pedałowaniem jak na zwykłych rowerach. Właścicielem wypożyczalni jest pan Michael Lucid. Przemiły pan, który wszystko objaśni pomoże i pokaże, gdzie jechać by najwięcej zobaczyć. Można jechać samemu, w grupie lub z dziewczyną. Po drodze jest masa uroczych hotelików i Bed & Breakfast. Bliższe informacje na www.snapebike.com. Po takiej wycieczce wsiądziemy sobie do powrotnego GoTrain i prześpimy całą drogę powrotną nie martwiąc się o trafic na QEW.
Cdn.
Marek Mańkowski

 

Powiązane wiadomości

Comment (0)

Comment as: