•   Wednesday, 01 May, 2024
  • Contact

Genialne! To Iran jest agresorem!!!

Pisane z pamięci

Genialne! To Iran jest agresorem!!!

Jak za dotknięciem magicznej różdżki, tragiczny los Gazy w tajemniczy sposób zniknął z głównych międzynarodowych mediów. Światowa opinia publiczna, dotychczas zaniepokojona, jeśli wręcz nie zszokowana, obrazami brutalnej pacyfikacji cywilnej ludności Gazy, teraz martwi się… zagrożeniem ze strony Iranu.
Netanjahu okazał się geniuszem. Wystarczyło zbombardować, łamiąc prawo międzynarodowe(!), misję dyplomatyczną Iranu w Syrii, zabijając tam wysokiego urzędnika, aby mieć pewność irańskiej reakcji militarnej. Irańczycy ze względów wewnętrznych i zewnętrznych nie mogli odpuścić.
Mieliśmy więc spektakularny i bezsensowny atak powietrzny setek dronów, które tak naprawdę nigdy nie dotarły do Izraela. Ale Iran po raz pierwszy w historii zaatakował  Izrael! Wystarczy.
Teraz wszyscy martwią się o możliwą wojnę. Wielką wojnę. I wszyscy wiedzą, że taka wojna nie jest możliwa bez wsparcia USA. Prezydent Biden może szczerze twierdzić, że nie pozwoli wciągnąć USA w ten konflikt. Jednak czy ktoś może sobie wyobrazić sytuację, w której Izrael walczy z Iranem, a siły powietrzne USA nie chronią terytorium Izraela przed atakiem rakietowym. Stany Zjednoczone będą musiały zareagować. Izolacja Izraela czy wojna na całego? Netanjahu jest genialny.
WW-W
Logika dyktatu czy logika prawa?
Po  11 kwietnia w Polsce rozpoczęła się ostra kampania o zmianę regulacji przepisów dopuszczających przerywanie ciąży. Sejm, najwyraźniej bardzo w tej kwestii podzielony, skierował wszystkie cztery propozycje do komisji. Będziemy mieli długą walkę, z prezydenckim veto w tle. Upokorzona w wyborach samorządowych Lewica, zagrożona marginalizacją przez PO Tuska, który planowo i cynicznie przejmuje lewicowy elektorat, obiecując realizacje ich postulatów lepiej od formacji Czarzastego i Biedronia, pójdzie va banque i w Sejmie, i na ulicach. Musi udowodnić, że jest radykalna i bezkompromisowa. A to zwiastuje kampanię pełną agresji, gdzie nie będzie żadnych zasad czy hamulców. „Precz z logiką! - Emocje!” - to metody „Strajku Kobiet”.
‚Kawiorowa’, miejscami jeszcze post-PRLowska, lewica stoi wobec politycznej anihilacji. To formacja schodząca. Grzegorz „Jachira” Schetyna tę Lewicę reanimował w wyborach 2019. Tusk ma szansę ją ostatecznie pogrzebać! Oby!
Aby przybliżyć Państwu prawną stronę zagadnienia, zanim opinię publiczną porwie lawina emocjonalnych argumentów i oskarżeń o 'ciemnogród" i "łamanie praw kobiet", poczytajmy opinie profesora prawa o cywilizowanych, prawnie zakreślonych ramach obecnej debaty.
 Tekst edytowany, za wydaniem internetowym www.rp.pl z 4 kwietnia 2024
WW-W

***   
Rzecznik Praw Obywatelskich: Nie istnieje taka kategoria jak „prawo do aborcji” rozumiane jako wolność czy prawo człowieka.
W Sejmie złożone zostały cztery projekty dotyczące aborcji – dwa Lewicy, jeden KO i jeden Trzeciej Drogi. Wszystkie będą procedowane w parlamencie 11 kwietnia, czyli kilka dni po wyborach samorządowych.
Umowa koalicyjna zawarta przez Koalicję 15 Października – jak ją nazwał Donald Tusk w swoim exposé – zakłada, że decyzja Trybunału Konstytucyjnego dotycząca aborcji z października 2020 roku zostanie cofnięta. Jednak szczegóły tego, w jakim to ma odbyć się trybie, nie zostały ogłoszone. Ze strony Pałacu Prezydenckiego płyną sygnały, że nie ma mowy o tym, by prezydent podpisał którykolwiek z projektów, które obecnie są w parlamencie.
W rozmowie z Katolicką Agencją Informacyjną prof. Marcin Wiącek ocenił, że sytuacja prawna dotycząca możliwości przerywania ciąży jest obecnie niejednoznaczna i
— „nie można wykluczyć, iż sąd karny uniewinniłby osobę, wobec której pojawiłoby się oskarżenie o dokonanie aborcji w sytuacji określonej przesłanką, jaką wyeliminował Trybunał Konstytucyjny”. (…)
— „przepisy prawa powinny być ukształtowane w taki sposób, aby nie dochodziło do sytuacji, które można określić jako nieludzkie traktowanie kobiet”. — Czy obecne przepisy taką sytuacją wykluczają? Moim zdaniem, nie.”
RPO: „Prawo do aborcji” nie ma bezpośredniego oparcia w Konstytucji.
— "Po wyroku TK kobiety znajdujące się w sytuacji niezwykle kryzysowej, mam tutaj na myśli przede wszystkim ciążę obciążoną tzw. wadą letalną płodu, nie mają pewności, czy w takim przypadku przysługuje im prawo do przerwania ciąży. Brak jednoznacznej regulacji podstawy prawnej w takiej sytuacji prowadzi do stanu, jaki określa się mianem „nieludzkiego traktowania”. W związku z tym konieczna jest nowelizacja prawa".
— „gdy chodzi o samą koncepcję przesłanek zakazujących, czy umożliwiających dokonanie aborcji, to jest bardzo duże pole do zagospodarowania przez ustawodawcę, gdyż w znacznej mierze jest to rozstrzygnięcie oparte na światopoglądzie”.
Pytany o głosy w debacie publicznej, przekonujące, że prawo do aborcji jest prawem kobiety, prof. Wiącek zwrócił uwagę, że:
— „w świetle orzecznictwa nie istnieje taka kategoria jak »prawo do aborcji« rozumiane jako wolność czy prawo człowieka”.
— "Jest to pewne pojęcie obecne w debacie politycznej, ale nie ma bezpośredniego oparcia w Konstytucji czy międzynarodowych traktatach”.
— "Szczególnie chciałbym wskazać na orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Trybunał jasno stoi na stanowisku, że z Europejskiej Konwencji Praw Człowieka nie wynika prawo do aborcji. Przepisy prawa mogą – i powinny – w pewnych okolicznościach dopuszczać przerwanie ciąży, ale nie jest to wynikiem istnienia prawa podmiotowego."
Rzecznik Praw Obywatelskich RP, prof. Marcin Wiącek
za: www.rp.pl, 8.04.2024

 

Powiązane wiadomości

Comment (0)

Comment as: