Wiadomości kanadyjskie

Skroty5

Groźba paraliżu lotów Air Canada
Ponad 10 tysięcy stewardów i stewardes Air Canada może rozpocząć w najbliższą sobotę swój strajk, a linie zapowiedziały lockout w odpowiedzi na impas negocjacyjny, bo negocjacje utknęły w martwym punkcie.
Linie Air Canada rozpoczęły od wczoraj stopniowe odwoływanie lotów, z całkowitym wstrzymaniem rejsów Air Canada i Air Canada Rouge podczas weekendu, co może dotknąć nawet 130 tys. pasażerów dziennie.
Pasażerowie z rezerwacjami między 15 a 18 sierpnia mogą bezpłatnie zmienić termin podróży lub otrzymać zwrot pieniędzy, a w razie odwołania lotu przewoźnik ma obowiązek znaleźć alternatywny rejs w ciągu 48 godzin lub zwrócić koszt biletu. 
 
Carney pod klimatyczną presją
Premier Mark Carney stoi pod presją, aby po rekordowym sezonie pożarów i upalnym lecie podjąć zdecydowane działania klimatyczne, lecz po 5 miesiącach wciąż nie wiadomo, czy utrzyma on cele rządu Justina Trudeau.
Kanada ma 5 lat na redukcję emisji o 40% względem roku 2005, lecz eksperci przewidują, że cel ten jest nierealny.
Prognozy wskazują, że w przyszłym roku spadek emisji wyniesie tylko 16% zamiast 20%, a w 2030 r. – jeszcze mniej, szczególnie po zniesieniu federalnego podatku węglowego.
Premier Carney balansuje między wspieraniem inwestycji w odnawialne źródła energii, a rozwojem infrastruktury naftowej, co budzi obawy, że klimat nie stanie się jego priorytetem.
 
Cła na rzepak w odwecie za elektryki
Chiny ogłosiły wysokie, wstępne cło w wysokości 75,8% na kanadyjski rzepak, w odwecie za 100-procentowe cła Kanady na chińskie pojazdy elektryczne.
Chiny zarzucają Kanadzie dumping cenowy. Nowe taryfy to kolejne uderzenie w kanadyjskich rolników, po marcowych cłach na olej rzepakowy i groch.
Kanada jest kluczowym dostawcą rzepaku do Chin, podczas gdy import chińskich elektryków do Kanady pozostaje minimalny.
Rząd w Ottawie zapowiedział przywrócenie dopłat do zakupu pojazdów elektrycznych, lecz nie podał jeszcze terminu. 
 
Pożarowy zakaz wstępu do lasów
W związku z szalejącymi pożarami lasów w dwóch prowincjach atlantyckich, rządy Nowej Szkocji i Nowego Brunszwiku wprowadziły tam zakaz wstępu do lasów państwowych, co ma zapobiec coraz częstszym podpaleniom.
Decyzja taka wywołała frustrację mieszkańców, którzy nie mogą spacerować po lesie, biwakować, wędkować czy jeździć quadami po szlakach.
Łamiących zakaz karze się mandatami. W Nowej Szkocji wstęp do lasu grozi grzywną nawet do 25 tys. dolarów. Prawie wszystkie tamtejsze pożary zostały spowodowane działalnością człowieka.
Poważny pożar lasu wystąpił też w południowym Ontario, a konkretnie w regionie Kawartha Lakes, niedaleko Peterborough.
W okolicy rzeki Burnt od piątku spłonęło co najmniej 30 hektarów lasu.
Choć nikt jeszcze nie musiał się ewakuować, władze apelują do mieszkańców i turystów aby omijali miejsca, zagrożone pożarem. 
Zablokowano kilka lokalnych dróg i wprowadzono całkowity zakaz palenia ognisk.
 
Udana ucieczka skuterem wodnym
Skuteczny sposób nielegalnego przekroczenia granicy z Kanady do Stanów zastosował pewien mężczyzna, któremu udało się to w okolicach miasta Sarnia.
40-letni mężczyzna w miejscowej wypożyczalni sprzętu wynajął skuter wodny, który miał oddać godzinę później ale nie oddał, tylko przepłynął nim na amerykańską stronę.
Straż Przybrzeżna odnalazła porzucony skuter wodny po amerykańskiej stronie rzeki St. Clair czyli w stanie Michigan.
Poszukiwania prowadzone po obu stronach granicy nie przyniosły jeszcze rezultatu.
 
Google AI Overview martwi wydawców
Kanadyjscy eksperci alarmują, że rozmaite streszczenia generowane przez sztuczną inteligencję w wyszukiwarce Google ograniczają ruch na stronach z wiadomościami i budzą obawy o ich rzetelność.
Wprowadzona w 2023 roku funkcja AI Overview zastępuje tradycyjne wyniki wyszukiwania streszczeniami, co – według badań – zmniejsza liczbę kliknięć w linki z 15 do 8% - a więc odbiera wydawcom przychody. Dla wielu użytkowników streszczenie AI bywa wystarczające, co ogranicza motywację do odwiedzenia źródła.
Eksperci podkreślają, że AI nie rozumie kontekstu tak jak człowiek i może powielać błędne lub satyryczne treści, a problemów nie rozwiąże samo doskonalenie technologii. Wydawcy i organizacje antymonopolowe widzą w tym zagrożenie dla wolnego internetu i konkurencji.
 
Inwazja czerwończyków
W ostatnich dniach mieszkańcy południowego Ontario doświadczają inwazji setek czerwono-czarnych pluskwiaków, szczególnie teraz aktywnych.
To czerwończyk bezogonowy, znany też w Polsce, który w ostatnich latach stał się powszechny w Ontario.
Ma czerwono-czarny pancerz przypominający wizerunek twarzy orientalnego wojownika. Władze go nie zwalczają, gdyż nie stanowi zagrożenia dla drzew czy domów.
Czerwończyki nie są groźne dla ludzi, zwierząt domowych ani roślin. Żywią się głównie opadłymi nasionami, zwłaszcza lipy.
Specjaliści radzą, by nie rozgniatać tych owadów – wydzielają wówczas bardzo nieprzyjemny zapach.
 
 
 

Powiązane wiadomości

Comment (0)

Comment as: