•   Wednesday, 15 Oct, 2025
  • Contact

Koszmar energetyczny dobiega końca?

3 projekty

Kilka miesięcy temu znaczna część świata wydawała się skazana na ponurą przyszłość energetyczną, z zawodnymi, dotowanymi przez poda- tników „odnawialnymi źródłami energii” narzucanymi domom i firmom przez rządy klęczące przed ołtarzem kultu klimatycznego. W rezultacie kolejne narody zdobywały uznanie skrajnych ruchów ekologicznych, ale stawały się coraz bardziej niezdolne do zaspokojenia zapotrzebowania energetycznego XXI wieku.
 Obecnie odżywa optymizm, że zasoby energetyczne USA zaspokoją przyszłe zapotrzebowanie – szczególnie w odniesieniu do gazu ziemnego, najbardziej przystępnego cenowo, niezawodnego i czystego źródła energii spośród tradycyjnych źródeł.
W niektórych przypadkach zmiana sytuacji przejawia się w projektach mających na celu zwiększenie produkcji gazu do użytku domowego. Ale nawet gdy amerykańskie projekty transportują gaz do innych krajów, nowa infrastruktura, dodatkowe miejsca pracy i rozszerzona baza podatkowa łączą się, przy- nosząc korzyści stanom i lokalnym społecznościom.
Oprócz nowych gazociągów z Pensylwanii do Nowego Jorku, o których wcześniej wspomniano w tym miejscu – wraz z rosnącą listą innych projektów – trzy niedawno ogłoszone inwestycje świadczą o odrodzeniu się gazu ziemnego.
1. Projekt LNG na Alasce.
Kiedyś uważany za straconą szansę, obecnie ponownie pojawia się zainteresowanie projektem na północnym zboczu Alaski, „który miałby dostarczać ogromne ilości gazu ziemnego… 800-milowym rurociągiem, schładzać go w południowo-środkowej Alasce i transportować skroplony gaz ziemny za granicę, do krajów takich jak Japonia, Korea i Tajwan”, jak donosi Anchorage Daily News.
Niektóre doniesienia sugerują, że groźby wprowadzenia ceł przez prezydenta Donalda Trumpa odegrały rolę w zwróceniu uwagi Azji. W każdym razie delegacje z tych krajów udały się na Alaskę na początku czerwca, „wyrażając zainteresowanie projektem i starając się dowiedzieć o nim więcej. Jeden z tajwańskich urzędników powiedział nawet, że Alaska LNG może pewnego dnia stać się głównym źródłem energii tego kraju, jeśli projekt zostanie zrealizowany” – donosi „Daily News”.
Chociaż nadal istnieją sceptycy ze względu na koszty projektu, inni są optymistyczni. Republikański poseł stanowy Chuck Kopp powiedział, że zainteresowanie przedstawicieli Azji i inne korzystne wydarzenia „dają mu pewność, że projekt zostanie zrealizowany w ciągu najbliższych dwóch lub trzech lat”.
Oprócz dostaw do krajów zagranicznych, projekt zapewniłby również więcej gazu ziemnego w granicach Alaski, który Fairbanks będzie mógł pozyskać do 2028 lub 2029 roku, jak wynika z raportu.
2. Projekt LNG w Luizjanie.
W Luizjanie niedawno rozpoczęto projekt eksportu LNG o wartości 28 miliardów dolarów, który ma przynieść miejsca pracy i rozszerzyć lokalną bazę podatkową.
„Po ukończeniu projektu Venture Global spodziewa się stać największym eksporterem LNG w Stanach Zjednoczonych i drugim co do wielkości na świecie” – donosi branżowy serwis informacyjny Offshore Energy. „Niedawno projekt CP2 otrzymał ostateczną zgodę i pozwolenie na rozpoczęcie prac od Federalnej Komisji Regulacji Energetyki”.
Oprócz dostarczania amerykańskiego gazu ziemnego klientom na całym świecie, projekt ma przynieść ponad 4 miliardy dolarów z lokalnych podatków od nieruchomości w trakcie jego eksploatacji oraz utrzymać 3000 miejsc pracy w stanie, w tym 400 stałych pracowników.
Wpływ projektu sięgnie daleko poza granice Luizjany, z około 7500 bezpośrednimi miejscami pracy w budownictwie i „dziesiątkami tysięcy pośrednich podwykonawców, pracowników na część etatu i na pełen etat w ponad 30 stanach” – czytamy w raporcie.
3. Elektrownie gazowe w Teksasie.
Teksas jest miejscem powstawania wielu kluczowych nowych centrów danych AI, które powstają, aby sprostać zapotrzebowaniu. Wcześniej zakładano, że te farmy serwerów będą zasilane energią wiatrową lub słoneczną, co oznaczało długi czas oczekiwania na uruchomienie centrów. Jednak dzięki polityce rządowej, bardziej sprzyjającej sprawdzonym, tradycyjnym zasobom, plany te ulegają zmianie.
„W całym Teksasie szaleńczy wyścig o uruchomienie energochłonnych centrów danych skłonił wielu deweloperów do planowania własnych elektrowni gazowych zamiast czekania na podłączenie do stanowej sieci publicznej. Wspierana przez sprzyjającą politykę rządową, ta rozbudowa obiecuje zabez- pieczyć wysokie zapotrzebowanie na gaz na przyszłe pokolenie”.
Dzięki niedawnej radykalnej polityce, Stany Zjednoczone i znaczna część świata zdawały się zdeterminowane, by stopniowo wycofywać gaz ziemny i inne niezawodne źródła energii, pędząc zamiast tego ku niekończącym się cyklom spadków napięcia, przerw w dostawie prądu i całkowitych awarii sieci spowodowanych niedoskonałością „alternatyw”. W samą porę, dzięki Trumpowi i innym przyszłościowo myślącym przywódcom, rozpoczęła się zmiana – a gaz ziemny wyznacza jej kierunek.

Gary Abernathy
Gary Abernathy w latach 2017–2023 był felietonistą „Washington Post”. Jest felietonistą The Empowerment Alliance, organizacji propagującej realistyczne podejście do kwestii zużycia energii i ochrony środowiska.
 

 

Powiązane wiadomości

Comment (0)

Comment as: