Jak Kanada spada w indeksach jakości życia?

Ale się porobiło...


W miarę jak Kanada spada w indeksach jakości życia, a wiele niegdyś biednych krajów wspina się w górę, Kana- dyjczycy mogą znaleźć się w sytuacji, w której będą musieli zmienić swój wizerunek swojego kraju.
Kanada, niegdyś globalna ikona jakości życia, jest teraz pod pewnymi względami porównywalna z Łotwą, Estonią, Polską, Chorwacją i innymi byłymi komunistycznymi krajami Europy Wschodniej. Tymczasem pozostaje w tyle za takimi krajami jak Kuwejt pod względem szczęścia, Tajlandią pod względem bezpieczeństwa i Słowenią pod względem opieki zdrowotnej. Dobra wiadomość pozostaje jednak taka, że ​​kraj ten nadal ma duży potencjał.
Ta zmiana była długo oczekiwana. Podczas gdy badanie Instytutu Frasera opublikowane w zeszłym tygodniu wykazało, że standardy życia w Kanadzie stale spadają od 2019 r., Wskaźnik Rozwoju Społecznego (HDI) Organizacji Narodów Zjednoczonych sugeruje, że spadek ten trwa od dziesięcioleci. Każdy Kanadyjczyk, który czytał gazety w latach 90., pamięta coroczne raporty o HDI, który opisuje siebie jako „miarę przeciętnych osiągnięć w kluczowych wymiarach rozwoju człowieka: długie i zdrowe życie, posiadanie wiedzy i przyzwoity standard życia”.
Kraj ten znajdował się na szczycie listy przez osiem lat w latach 90. — bezsprzecznie najlepsze miejsce na świecie. Wielu starszych Kanadyjczyków nie zaktualizowało swojego wizerunku swojego kraju od tego czasu.
Chociaż Kanadyjczycy są nadal bogatsi, zdrowsi i szczęśliwsi niż większość ludzi na świecie, kraj ten nigdy więcej nie osiągnął szczytów HDI z lat 90. W rzeczywistości nie osiągnął nawet tych szczytów w latach 90. — po zmianie metodologii HDI został przepisany, aby pokazać, z mocą wsteczną, że Kanada zajęła co najwyżej trzecie miejsce w latach 90. Kanada spadła na siódme miejsce do roku 2000, następnie na dwunaste do 2010, piętnaste do 2020 i obecnie na osiemnaste. Teraz nie jest już tak daleko przed Słowenią, Estonią i Czechami, ponieważ koniec komunizmu pod koniec lat 80. i pomoc Unii Europejskiej sprawiły, że większość Europy Wschodniej awansowała w indeksach.
Wiele innych indeksów, które pojawiły się na przestrzeni dekad, potwierdza ten trend.
Numbeo, globalna baza danych informacji o jakości życia, na przykład, pokazuje, że Kanada spadła na 33. miejsce w tym roku z siódmego miejsca, które zajmowała, gdy jej zapisy zaczynały się w 2012 roku. Obecnie plasuje się poniżej najbardziej zamożnych krajów Europy Wschodniej, takich jak Estonia, Łotwa, Chorwacja i Litwa, i daleko za Stanami Zjednoczonymi, które zajęły 15. miejsce.
W ciągu tych 12 lat prowadzenia rejestrów Numbeo Kanada spadła z 21. na 30. miejsce w opiece zdrowotnej i z 7. na 34. miejsce pod względem najniższego stosunku cen nieruchomości do dochodów. Jest również za Słowenią w Europie Wschodniej pod względem opieki zdrowotnej i za Rumunią, Węgrami, Serbią i większością innych krajów regionu pod względem bezpieczeństwa.
Kanadyjczycy nie mogą znaleźć powodów do uśmiechu w World Happiness Index, który mierzy takie czynniki, jak wsparcie społeczne, zdrowa długość życia, wolność, hojność i korupcja. Kiedy indeks został stworzony w 2012 r., Kanada zajęła radosne piąte miejsce. Jednak indeks z 2024 r. plasuje Kanadę na 15. miejscu, co czyni ją smutniejszą lub przynajmniej mniej szczęśliwą niż takie kraje, jak Kuwejt i Kostaryka.
Jest też Global Social Progress Index, który mierzy włączenie, prawa polityczne, bezpieczeństwo, edukację i inne wskaźniki. Biorąc pod uwagę wszystkie krzyki, machanie plakatami i obalanie pomników w imię sprawiedliwości społecznej, Kanada z pewnością musi sobie tam dobrze radzić. Nie. Ogólnie rzecz biorąc, Kanada spadła z 10. miejsca w 2011 r., kiedy indeks został po raz pierwszy opracowany, na 15. miejsce obecnie. Dzieje się tak pomimo czwartego miejsca Kanady w kategorii „akceptacji gejów i lesbijek” — obszaru, na którym rząd federalny skupił się najbardziej — i stosunkowo wysokiej pozycji w kategorii odsetka kobiet z wyższym wykształceniem.
A co z indeksem Global Liveability Index, który skupia się na miastach, prowadzonym przez Economist Intelligence Unit, miarą często cytowaną przez ekspatriantów? W najnowszym wydaniu, opublikowanym w zeszłym roku, Kanada nadal ma trzy miasta w pierwszej dziesiątce świata, Vancouver na piątym, Calgary na siódmym i Vancouver na dziewiątym. Ach, ale w 2015 r. miasta te zajmowały trzecie, czwarte i piąte miejsce.
Może Kanadyjczycy naprawdę mogą się jednak pocieszyć rzeczywistym stanem kraju. Kanada ma ogromny potencjał jako jeden z najbardziej bogatych w zasoby krajów na świecie i ma najlepiej wykształconą siłę roboczą w G7. Może spadło znacznie w ciągu ostatnich trzech dekad, ale nadal plasuje się w pierwszej 10 lub 20 (lub 33) pozycji w różnych globalnych indeksach. Czy Kanada będzie w stanie powtórzyć to samo za kolejne trzy dekady, pozostaje do sprawdzenia.

Adam Brown

Adam Brown jest pisarzem i redaktorem kanadyjskiej edycji The Epoch Times.

 

Powiązane wiadomości

Comment (0)

Comment as: