Rosną ceny abonamentów telefonicznych
Ale się porobiło
Rogers twierdzi, że w nadchodzących tygodniach koszty planów telefonii komórkowej dla klientów będą rosły.
Rzecznik Rogers powiedział, że aktualizacje cen będą miały zastosowanie do klientów Rogers i Fido, którzy nie mają umowy, a klienci z umową terminową nie odczują zmiany w „podstawowej miesięcznej opłacie za usługę” do czasu wygaśnięcia umowy.
„Dążymy do dostarczania usług mobilnych o najwyższym standardzie jakości i niezawodności, aby zapewnić naszym klientom najlepszą jakość korzystania z sieci” – czytamy w oświadczeniu Rogersa przesłanym pocztą elektroniczną.
„Obejmuje to zwiększoną zdolność zapewnienia niezawodnych i spójnych usług naszym klientom, ekspansję na większą liczbę społeczności od wybrzeża do wybrzeża oraz ulepszanie naszych narzędzi obsługi klienta”.
Zmiany cen będą zależeć od aktualnego planu lub pakietu, jaki mają klienci -napisał w e-mailu rzecznik.
Klienci korzystający z usług bezprzewodowych, którzy zostali już powiadomieni, zobaczą zmianę ceny po 17 stycznia.
Z doniesień medialnych wynika, że Bell Mobility może również podnosić ceny planów taryfowych na telefony komórkowe. „The Epoch Times” skontaktował się z Bellem w celu uzyskania dalszych informacji, ale nie otrzymał odpowiedzi do czasu publikacji.
Według raportu Statistics Canada ceny telefonów komórkowych spadły o około 22 procent między listopadem 2022 r. a listopadem 2023 r.
StatCan podaje również, że roczna kwota, jaką Kanadyjczycy płacą za usługi komórkowe, spadła o ponad 5 procent w latach 2021–2022. W 2021 r. gospodarstwa domowe wydawały na telefony komórkowe około 109 dolarów miesięcznie, co stanowiło około 1,7 procent całkowitych miesięcznych wydatków – podała agencja.
Fuzja Rogersa i Shawa
Wzrost cen następuje około sześć miesięcy po sfinalizowaniu przez Rogersa przejęcia Shaw Communications.
Fuzja o wartości 20 miliardów dolarów spotkała się z ostrym sprzeciwem ze strony kanadyjskiego organu antymonopolowego, którego wysiłki mające na celu jej zablokowanie zostały odrzucone przez Trybunał ds. Konkurencji i kanadyjski sąd. W maju 2023 r. Kanadyjska Komisja ds. Radia, Telewizji i Telekomunikacji (CRTC) oświadczyła, że opracowuje politykę mającą na celu zwiększenie konkurencji w zakresie telefonów komórkowych dla kanadyjskich konsumentów.
W ówczesnym komunikacie prasowym CRTC stwierdziła, że „zrobiła duży krok naprzód” w opracowaniu polityki, która zmusiłaby duże firmy telekomunikacyjne do dzielenia się swoimi sieciami z konkurentami.
„Dzięki dostępowi do większych sieci regionalni konkurenci będą mogli oferować usługi telefonii komórkowej w częściach Kanady, których obecnie nie obsługują” – stwierdził CRTC.
Raport opublikowany w zeszłym roku przez Biuro Tajnej Rady (PCO) pokazał, że większość Kanadyjczyków nie jest zadowolona z przystępności cenowej i niezawodności usług internetowych.
W badaniu wzięło udział osoby z całego kraju, które stwierdziły, że ich zdaniem ceny usług internetowych nie są uczciwie wycenione, a wiele z nich stwierdziło, że na ogół płacą „znacznie więcej za te usługi w porównaniu z osobami mieszkającymi w innych jurysdykcjach”.
Ankietowani stwierdzili, że rząd powinien zrobić więcej, aby rozwiązać problem przystępności cenowej i niezawodności w całym hrabstwie.
„Głęboko wierzono, że szybki internet jest dla Kanadyjczyków koniecznością, aby móc pracować, studiować i skutecznie się komunikować, i że w przyszłości należy go postrzegać jako podstawowe prawo” – czytamy w raporcie.
Chandra Filip
Chandra Philip jest reporterką kanadyjskiego wydania „The Epoch Times”.
Powiązane wiadomości
Comment (0)