Gotowanie na wakacjach

Kulinaria

Jeśli wyjeżdżacie na wakacje z wyżywieniem własnym, mam dla Was kilka sugestii i propozycji, jak gotować szybko, zdrowo i bezproblemowo. Wakacje to nie najlepszy czas na stanie przy garach (chyba, że ktoś lubi), warto więc przygotować zawczasu kilka pomysłów, żeby na miejscu mieć wolną głowę i cieszyć się niczym niezmąconym wypoczynkiem. Prawda, że w tym roku zasłużyliśmy na to bardziej niż kiedykolwiek?
Kolacja pierwszego dnia
Gdy wieczorem docieramy na miejsce docelowe, wszyscy są wściekle głodni, bądźmy przygotowani – oto sprawdzony „zestaw startowy” na pierwszą kolację.  
   • jaja ugotowane na twardo
   • kabanosy  
   • humus
   • tuńczyk w puszce w oliwie,
   • chleb żytni,
   • pomidory, ogórki (świeże lub kiszone), papryka,
   • ewentualnie można jeszcze zabrać kupnego kurczaka pieczonego z rożna
Śniadania
Najszybsze i najprostsze śniadanie to oczywiście płatki z owocami + dodatki typu mleko, jogurt, orzechy itd. Polecam płatki owsiane, ewentualnie jaglane, żytnie czy orkiszowe. Wiadomo, że gotowe płatki sklepowe to najgorszy wybór ze względu na dużą zawartość cukru, jednak możemy pokusić się o zrobienie jeszcze w domu granoli i zabranie jej ze sobą na wakacje. Przeważnie granolę się piecze, jednak latem źle jest nagrzewać piekarnikiem całą kuchnię - wybieramy zatem wersję z patelni:
    • 4 łyżki oleju kokosowego (lub masła),
    • 4 łyżki ksylitolu (lub miodu),
    • 500 g płatków owsianych górskich,
    • łyżeczka cynamonu,
    • dodatki do wyboru (w sumie ok. 400-500 g): wiórki kokosowe, płatki migdałów, pestki słonecznika, orzechy, rodzynki, jagody goji.
Na naprawdę dużej patelni rozgrzać tłuszcz i wsypać płatki owsiane oraz ksylitol/miód.
Chwilę prażyć je na średnim ogniu cały czas intensywnie mieszając, aż staną się lekko złote i chrupkie, ale nie przypalone.
Dodać cynamon oraz dodatki typu orzechy itd. Wymieszać.
Po ostygnięciu przełożyć do zamykanego słoja.
Taką granolę można jeść potem na śniadanie z mlekiem lub jogurtem i świeżymi owocami.
Kolejna szybka opcja śniadaniowa to jaja, a dokładnie jajecznica. W wersji podstawowej ze szczypiorkiem i/lub cebulą i ewentualnie boczkiem/kiełbasą.
Inna letnia wersja jajecznicy to ta z pomidorem, a ponieważ wymieszanie jajek z pomidorem niekoniecznie dobrze wygląda, można po prostu dojrzałego, pokrojonego pomidora ułożyć na wierzchu jajecznicy, posypać zieleniną i podawać. Jajka i pomidory – to połączenie zawsze się udaje. Można jeszcze dorzucić awokado.
Alternatywą do jajecznicy jest frittata, dość podobna do jajecznicy, tyle, że bez mieszania jajek. Czyli najpierw smażymy na patelni cebulę, potem dodajemy wg uznania np. boczek, pieczarki, pomidorki koktajlowe, paprykę, pora, listki szpinaku itd, a gdy warzywa będą miękkie, zalewamy całość rozbełtanymi w miseczce, doprawionymi do smaku jajami. Zmniejszamy ogień i kiedy dół będzie ścięty, przykrywamy danie pokrywką i jeszcze bardziej zmniejszamy ogień – chodzi o to, żeby wierzch się ściął, a spód nie przypalił. Tradycyjnie frittatę w tym celu wstawia się na chwilę do nagrzanego piekarnika (patelnia musi mieć metalową rączkę), jednak dla oszczędności czasu i energii polecam tę wersję i to jest właśnie taka moja uproszczona wersja tego dania. Gotową frittatę zsuwamy na talerz.
Obiady
Po pierwsze - dania z makaronem, ponieważ nie tylko bardzo szybko się je robi, wszyscy lubią, a szczególnie dzieci.
Jaki makaron wybierzecie, to już Wasza sprawa.
Makaron z sosem pomidorowym
Superszybki sos pomidorowy:
    • puszka pomidorów krojonych (lub 400 g świeżych w wersji trochę mniej szybkiej),
    • płaska łyżeczka soli,
    • łyżeczka ksylitolu (lub cukru),
    • łyżeczka suszonej bazylii,
   • łyżka oliwy (można pominąć).
Liczbę składników możemy oczywiście zwielokrotnić, jeśli potrzebujemy więcej sosu lub chcemy zrobić na zapas. Z tych składników wyjdą ok. cztery porcje.
Pomidory zagotować w rondelku (świeże obrać i pokroić w kostkę) z przyprawami i oliwą, gotować przez 5 minut (świeże trochę dłużej) i sos gotowy. Można podawać w takiej formie, można też zmiksować (ja miksuję, ponieważ mój syn zostawia na talerzu kawałki pomidorów, natomiast „gładki” sos zjada oczywiście w całości).
Porcję ugotowanego makaronu polać so- sem, można posypać jeszcze startym żółtym serem i zieleniną (natką, bazylią itp.)
Makaron z sosem pomidorowo-tuńczykowym
Postępowanie identyczne, jak w przypadku sosu pomidorowego, tylko do przygotowanego jak wyżej sosu pomidorowego dodajemy puszkę odsączonego tuńczyka (w oleju lub w sosie własnym), mieszamy, podgrzewamy i gotowe. To maksymalne pójście na łatwiznę, wcześniej podsmażamy cebulkę, dodajemy tuńczyka, potem dopiero pomidory  itd.
Makaron z tuńczykiem
To już jest tak proste danie, że prościej chyba się nie da. Ugotowany, odcedzony gorący jeszcze makaron włożyć z powrotem do garnka, dodać dobrej jakości tuńczyka w oleju z puszki, w kawałkach (nie nadaje się rozdrobniony). Razem z zalewą, dlatego produkt powinien być dobrej jakości, np. z oliwą z oliwek czy olejem słonecznikowy. Wymieszać, na talerzach posypać pomidorkami koktajlowymi i listkami bazylii.
Można też zrobić to danie bardziej „na bogato”: podsmażyć na oliwie cebulę i czosnek, i wtedy dopiero dodać tuńczyka i składniki sosu pomidorowego.
Makaron z owocami
Wakacje to sezon na wiele owoców, więc grzechem byłoby tego nie wykorzystać. Obiad w tej wersji to po prostu ugotowany makaron posypany porcją jagód, malin czy wiśni + duża łyżka jogurtu greckiego (chyba, że ktoś woli śmietanę). Można całość posypać ksylitolem, cynamonem i listkami mięty.
Sznycle z kurczaka
Sztandarowy obiad w czasie zamknięcia w domu podczas pandemii.  
Każdą pierś kurczaka kroimy wzdłuż na dwie części, dzięki czemu szybciej się smażą (bo cieńsze) i wychodzi ich więcej, więc mięsożercy są zadowoleni, że dostali większe porcje.
Tradycyjnie takie sznycle panieruje się w jajku i bułce tartej, ale można zrobić je tak:
obtaczamy mięso w jogurcie greckim wymieszanym z przyprawami (sól, pieprz, czosnek granulowany, papryka słodka), następnie w mące i smażymy. Wychodzą bardzo delikatne w smaku.
I w końcu nowy patent: pierś kurczaka nacieramy przyprawami i obtaczamy tylko w mące z cieciorki (lekko dociskając) i smażymy. Wychodzi w fajnym złotym kolorze, a mąka z cieciorki nadaje fajny smaczek.
Jeśli chodzi o dodatki do takich sznycli, to dobra jest kasza gryczana, ponieważ oprócz mega właściwości ma najkrótszy czas gotowania wśród kasz. Bardzo zyskuje z odrobiną masła. A tak naprawdę najszybsza opcja węglowodanowa to kuskus (wystarczy zalać wrzątkiem), jednak warto wiedzieć, że nie jest to żadna kasza, lecz makaron pszenny w postaci malutkich kulek. Istnieje też jego zdrowa wersja: kuskus orkiszowy.
Jako surówka: pokrojone pomidory i ogórki – świeże lub małosolne.
Sznycle z indyka
Analogiczne, jak sznycle z kurczaka, można przyrządzić sznycle z indyka, tym bardziej, że można je kupić już pokrojone na kotlety.
Kurczak w sosie śmietanowym
Pierś kurczaka należy natrzeć przyprawami, usmażyć na oleju lub maśle klarowanym, zdjąć z patelni, wyłożyć na patelnię łyżkę śmietany, chwilę podgrzewać mieszając, następnie polać powstałym sosem pierś kurczaka i posypać szczypiorkiem czy inną zieleniną.
Ryba w sosie śmietanowym
Analogiczne postępowanie jak w przypadku kurczaka powyżej, tylko ryba zamiast kurczaka, np. dorsz lub mintaj.
Zupy warzywne
Być może to profanacja w pełni sezonu, jednak jeśli naprawdę nie chcemy za długo stać przy garach, to mrożonka warzywna nas uratuje! Wystarczy na dnie garnka zeszklić cebulę, następnie dodać dowolną mrożonkę z mieszanych warzyw, zalać wodą, zagotować, doprawić do smaku solą i innymi przyprawami. Kiedy warzywa będą miękkie, zupa jest gotowa, a jeśli do porcji na talerzu dodamy trochę masła lub mały „chlust” śmietanki 30% (takiej z kartonika), to naprawdę osiągnie wyżyny smaku, pomimo braku kostki rosołowej czy braku bazowego rosołu „na kościach”.
Zupę można wzbogacić makaronem, kaszą lub zagryźć kromką chleba.
Kolacje
Kolacja może być taka sama jak obiad lub… zupełnie inna.  Polecamy sałatki, które dobrze sprawdzają się w ciepłe, letnie wieczory. Mogą stanowić dodatek do dań z grilla.
Sałatka z tuńczykiem
Miks sałat wymieszać z puszką odsączonego tuńczyka, wkroić dowolne warzywa, np. pomidory, ogórki, rzodkiewkę i polać sosem z kilku łyżek oliwy doprawionej solą, pieprzem i ksylitolem oraz łyżeczką musztardy.
Sałatka z kurczakiem
Robimy ją dokładnie tak samo, jedynie tuńczyka zastępujemy kawałkiem kurczaka pozostałym z obiadu, pokrojonym w kostkę.
Sałatka fasolą i tuńczykiem
Fasolkę z puszki i tuńczyka z puszki wymieszać z kiszonymi ogórkami pokrojonymi w kostkę oraz cebulą dymką posiekaną w całości lub z czerwoną cebulą. Dodać sos jak sałatce powyżej lub majonez wymieszany pół na pół z jogurtem.
Caprese
Klasyk, który sprawdza się zawsze i również bardzo szybko się robi. Trzy pomidory i dwie kulki mozzarelli pokroić w plastry tej samej grubości. Na talerzu układać na przemian plasterek pomidora i plasterek mozzarelli (zakładając jeden na drugi). Całość posypać posiekaną bazylią. Oprószyć solą i pieprzem. Na końcu polać oliwą.
„Caprese” z jajkiem
Wszystko identycznie jak wyżej, jedynie zamiast mozzarelli użyć jaj ugotowanych na twardo.
A co z deserem/przekąską?
Skoro lato, to wiadomo – lody, gofry, jagodzianki i inne tego typu słodkości są bardzo na topie. Dla równowagi można zadbać o kilka zdrowych przekąsek, które mogą pełnić rolę także niewielkiego deseru, takie jak:
    • świeże owoce,
    • orzechy,
    • migdały,
    • pestki dyni i słonecznika,
    • kawałki gorzkiej czekolady.
Ja czasami przygotowuję „podpuchy” dla dzieci: w widocznym miejscu stawiam miseczki z orzechami, migdałami, pestkami, rodzynkami itd. I to działa, zamiast męczyć mnie o „coś słodkiego”, skubią trochę tych przekąsek, które z pewnością są lepsze zdrowsze niż np. cukierki czy ciastka. Myślę, że ten patent sprawdzi się też na wakacjach.
Wartościową, a jednocześnie smaczną przekąską lub drugim śniadaniem może być też jogurt naturalny (zwykły lub grecki) z wkrojonym owocem i garścią orzechów.

 

Powiązane wiadomości

Comment (0)

Comment as: