Kanada nadal lewacka

Nowy raport analizujący powszechność praktyk różnorodności, równości i integracji (DEI i EDI) w federalnych agencjach finansujących granty badawcze stwierdza, że ideologia ta „zaczęła dominować” w środowisku akademickim i rządowym.
Raport Macdonald-Laurier Institute badał, jak DEI pojawia się w organach akademickich i badawczych, w tym w trzech federalnych agencjach przyznających granty badawcze.
DEI „zapuściło korzenie” w Social Sciences and Humanities Research Council (SSHRC), Canadian Institutes of Health Research (CIHR) i National Sciences and Engineering Research Council (NSERC), jak podaje raport. Dodaje, że agencje dysponują łącznym budżetem w wysokości 3,95 mld dolarów.
„Zamiast stawiać na pierwszym miejscu doskonałość badawczą, zbyt często promują, a nawet nagradzają aktywizm polityczny”, czytamy w raporcie.
Autor Dave Snow, adiunkt w Katedrze Nauk Politycznych Uniwersytetu w Guelph, twierdzi, że jednym ze sposobów, w jaki widoczne jest rozpowszechnienie DEI, są preferencyjne praktyki zatrudniania i rozważania dotyczące przyznawania grantów.
„W federalnych agencjach przyznających granty nie ma żadnego „ukrytego programu EDI”” — powiedział. „EDI jest na pierwszym planie w SSHRC, CIHR i NSERC”.
Definicja doskonałości badawczej CIHR wykorzystuje język aktywistyczny DEI, który pokazuje, że finansowanie badań medycznych i zdrowotnych stało się „upolitycznione” — dodaje.
Snow twierdzi, że niektóre inne sposoby, w jakie DEI jest priorytetowo traktowane w agencjach, obejmują: wdrażanie „Planu działań” DEI, specjalistyczne granty na tematy związane z DEI, granty, które priorytetowo traktują finansowanie na podstawie rasy, płci i innych „cech identyfikacyjnych”, definiowanie doskonałości badawczej jako „antyrasistowskiej”, obowiązkowe moduły szkoleniowe dotyczące różnorodności i uprzedzeń oraz wytyczne, które zachęcają wnioskodawców do uwzględniania kwestii DEI w swoich aplikacjach. „Skutek netto to zaszkodzenie postrzeganiu niezależności politycznej i bezstronnych badań, które są kluczowe dla każdej agencji finansującej badania. Szkoda nie jest jeszcze nieodwracalna — ale reforma jest konieczna” — czytamy w raporcie.
Zalecenia
Raport nie wzywa do zakazu badań skoncentrowanych na DEI przez rząd, twierdząc, że mogą one „przyczynić się do rynku idei”. Zamiast tego, Snow powiedział, że należy wyrównać szanse dla badań.
„Należy wymagać od badaczy skoncentrowanych na EDI, aby uzasadnili, dlaczego ich badania zasługują na ograniczone środki podatników przeznaczone na obiektywne tworzenie wiedzy, tak jak robią to wszyscy inni badacze” — powiedział.
Raport zawiera kilka zaleceń mających na celu ograniczenie ilości badań napędzanych DEI i faworyzowania.
Po pierwsze, agencje finansujące granty muszą być neutralne, napisał Snow.
„Powinny unikać wszelkich wskazań, że badania motywowane ideologicznie odniosą większy sukces pod względem otrzymywania nagród”.
Drugim zaleceniem jest usunięcie odniesień do równości, różnorodności i integracji ze stron internetowych agencji przyznających granty i materiałów pomocniczych.
Agencje powinny również zostać zobowiązane do zakończenia grantów skoncentrowanych na DEI, powiedział.
„Granty z instrukcjami dotyczącymi składania wniosków, które zawierają stwierdzenia takie jak »Jakie mechanizmy utrwalają przywileje białych i jak najlepiej można im zakwestionować?« nie mają miejsca w ideologicznie neutralnej agencji finansującej badania”, napisał.
Granty z tego rodzaju kryteriami składania wniosków są bardziej skoncentrowane na aktywizmie niż na „tworzeniu wiedzy”, powiedział.
Raport zaleca również:
Usunięcie wszelkich modułów lub oświadczeń DEI w procesie składania wniosków;
Usunięcie „celów kapitałowych” i nagród opartych na cechach tożsamości;
Rozszerzenie danych, które agencje przyznające granty zbierają od badaczy poszukujących finansowania.
„Powinny zbierać informacje o innych aspektach wykraczających poza cechy tożsamości skoncentrowane na EDI, takie jak religijność, wiek, kraj pochodzenia, prowincja pochodzenia, a nawet orientacja polityczna”, napisał Snow w raporcie.
Jego ostatecznym zaleceniem jest, aby badania oparte na DEI były „dozwolone”, ale nie „promowane”, jak ma to miejsce obecnie. Należy zachęcać badaczy „kierujących się aktywizmem” do ubiegania się o finansowanie w oparciu o kryteria merytoryczne, takie jak zaangażowanie w doskonałość badań naukowych.
Niestety wnioski z tego raportu nie są jednak wiążące dla decydentów przyznających dotacje. To są od lat te same osoby o ustalonym światopoglądzie.
Chandra Philip
Comment (0)