Romans zakończył karierę burmistrza Toronto
Niedawno ujawniony romans Johna Tory'ego z byłą pracownicą i wynikająca z niego rezygnacja z funkcji burmistrza Toronto przyniosły wybuchowe zakończenie spokojnej kadencji umiarkowanego konserwatysty na najwyższym stanowisku w mieście.
Tory budował tę reputację w trakcie swojej kariery biznesowej i telewizyjnej, a także przez dwie stosunkowo wolne od dramatów kadencje, które sprawował w ratuszu. Trzeci mandat, który z łatwością uzyskał w październikowych wyborach samorządowych, zdawał się obiecywać więcej stabilizacji, ale nadzieje te runęły w piątek wieczorem.
Tej nocy Tory oszołomił miasto, którym kierował przez ponad osiem lat, kiedy przyznał się do „nieodpowiednich relacji” z byłą podwładną i nagle ogłosił plany ustąpienia ze stanowiska.
Tory pierwotnie obiecał kandydować tylko przez dwie kadencje i jesienią mógł opuścić życie publiczne, szanowany przez ludzi z całego spektrum politycznego - powiedział Zachary Taylor, profesor nadzwyczajny na wydziale nauk politycznych Western University. - Zamiast tego zdecydował się kandydować po raz trzeci – decyzja ta, jak powiedział Taylor, postawiła teraz jego spuściznę w zupełnie innym świetle.
„Przyznał się, że zrobił coś, co jest bardzo sprzeczne z jego wizerunkiem wyjątkowo etycznie czystego burmistrza, który nigdy nie podnosi głosu, nigdy nie robi rzeczy, które są nierozsądne” – powiedział Taylor.
„Wyobraził sobie, że jest jedynym dorosłym w sali, podczas gdy rada kłóci się wokół niego. Teraz widzieliśmy, jak ten obraz się mąci”.
Cała racja bytu Tory'ego była stabilna, spokojna, przywództwo bez dramatów po nękanej skandalami kadencji jego poprzednika Roba Forda - powiedział Peter Graefe, profesor nauk politycznych na McMaster University. W przeciwieństwie do niego, Tory był „międzynarodowo reprezentacyjny” i dawał liberałom poczucie, że faktycznie zarządza w ratuszu po ich myśli - powiedział.
Ale Graefe - zgodnie z uniwersytecką moralnością - powiedział, że zaskakujący charakter odejścia Tory'ego rzuci cień na jego czas urzędowania. Można sobie zadać pytanie co by się działo gdyby kochankiem burmistrza okazał się np. transwestyta? Zostałby bohaterem?
„Naprawdę trudno powiedzieć: „oto osiągnięcia Johna Tory'ego w ciągu prawie dekady sprawowania władzy” - powiedział Graefe. „Zamiast tego pozostawia wiele niedokończonych spraw do załatwienia przez następnego burmistrza i radę miasta Toronto”.
Kiedy Tory ogłosił po raz pierwszy swą kandydaturę na burmistrza w 2014 roku, obiecywał zmiany, proponował wizję nowej polityki komunikacyjnej i niskie podatki.
Tory dotrzymał linii budżetowej miasta i podatków, ale kosztem przystępności cen, wysokich kosztów mieszkaniowych i starzejącej się infrastruktury.
Pozostało poczucie niesmaku, że Toronto nie jest dobrym miejscem do życia, którym kiedyś było, że jest brudniejszym miastem, że jest bardziej niebezpiecznym miastem – powiedział.
Graefe powiedział również, że Tory wydawał się być „całkiem nieświadomy” w swoich wypowiedziach w kwestiach rasowych i związanych z tym segregacją i nadzorowaniem podejrzanych o rasizm mieszkańców Toronto.
Krytyka narosła w ostatnich tygodniach w związku z ogłoszeniem przez Tory'ego propozycji zwiększenia budżetu policji municypalnej o 48,3 miliona dolarów. Ta dotacja podniosłaby finansowanie departamentu do nieco ponad 1,1 miliarda dolarów na 2023 rok, co zdaniem krytyków Tory'ego było rażąco zawyżone w porównaniu z innymi departamentami i niedofinansowanymi usługami społecznymi.
Niezależnie od wielu negatywnych rzeczy, które ludzie mieli do powiedzenia na temat Tory’ego - jak zauważył Graefe - został wybrany z dużą przewagą w ostatnich dwóch kampaniach miejskich. „Był postrzegany jako dobry zarządca finansów publicznych…
W niektórych częściach miasta pomysł surowego traktowania bezdomnych i przestępczości był uspokajający”.
„Można było zrozumieć, dlaczego może nie był popularnym burmistrzem, ale był burmistrzem, na którego ludzie byli gotowi nadal głosować, przynajmniej pod nieobecność poważnego kandydata”.
Gil Penalosa, który przegrał wyścig na burmistrza w październikowych wyborach samorządowych po uzyskaniu zaledwie 18 procent głosów w porównaniu do ponad 60 procent Tory'ego, ogłosił w sobotę, że wystartuje ponownie, gdy zostaną ogłoszone wybory uzupełniające, aby go zastąpić.
Penalosa powiedział, że Tory zostanie zapamiętany jako ciężko pracujący pracownik, który był zaangażowany w zmianę wizerunku miasta, ale który zawiódł w kwestiach równości, przystępności cenowej i zmian klimatycznych.
„Nie oceniam go na podstawie celów, które mam, ponieważ są one bardzo różne, ale myślę, że starał się zrobić wszystko, co mógł, aby zrealizować swój plan – powiedział Penalosa.
Postępowy urbanista zaprosił mieszkańców Toronto, aby nie rozpamiętywali spuścizny Tory'ego ani nawet ostatnich kilku dni, a zamiast tego byli optymistami i koncentrowali się na radykalnie innej przyszłości.
„Zrezygnował, zrobił coś negatywnego. Już go nie ma” – powiedział Penalosa. „Potraktujmy to jako szansę, a nie przeszkodę.
Tyler Griffin
Powiązane wiadomości
Comment (0)