Wiadomości kanadyjskie

Skróty4

Wybory w Ontario już za miesiąc
Premier Ontario Doug Ford planuje ogłosić w środę przedterminowe wybory prowincyjne. Wtedy nastąpi rozwiązanie Legislatury i rozpocznie się kampania wyborcza.
Premier Ford ogłaszając wcześniejsze wybory usiłuje - jak powiedział - uzyskać silny mandat do walki z cłami Donalda Trumpa, ale niewielu w to wierzy.
Te wybory, które mogą kosztować do 145 milionów dolarów, odbędą się ponad rok wcześniej niż jest to wymagane. Przewiduje się, że Ford zdobędzie kolejny mandat, ale głównie dlatego, że dwie konkurujące z nim liderki partii — Marit Stiles i Bonnie Crombie — mają niewiele do zaoferowania wyborcom.
Przy okazji rząd prowincji ogłosił, że ma plan połączenia każdego mieszkańca z lekarzem rodzinnym lub zespołem podstawowej opieki zdrowotnej w ciągu 4 lat, przeznaczając na ten cel dodatkowe 1,4 miliarda dolarów.
 
Trudeau wypełni wakaty senatorskie
Zanim Justin Trudeau ustąpi ze stanowiska premiera, obsadzi w nadchodzących tygodniach 10 wakatów w Senacie Kanady.
Ten ruch pozwoli mu odcisnąć piętno na Parlamencie na wiele lat, ponieważ ci nowi senatorzy będą mogli zasiadać w Senacie do 75. roku życia.
Proces wyboru przyszłych senatorów jest już w toku i powinien zostać zakończony przed odejściem Trudeau. Rada doradcza ds. nominacji do Senatu pracuje nad propozycjami kandydatów.
Premier lubi chwalić niezależność senatorów, których mianował od 2016 r., ale mimo to w ostatnich latach wybrał do Senatu wielu znanych Liberałów.
Konserwatyści Pierre'a Poilievre’a od dawna krytykują wybory senatorów z rozdania Trudeau. Konserwatyści obawiają się, że senatorowie mianowani przez Trudeau będą blokowali ich program, po spodziewanej wygranej w jesiennych wyborach.
Obecnie w 105-osobowym Senacie jest tylko 12 senatorów powiązanych z Partią Konserwatywną.
 
Młodzi Kanadyjczycy o Holokauście
Najnowsze owe badanie firmy sondażowej Leger sugeruje, że rośnie liczba Kanadyjczyków uważających, że historia Holokaustu została wyolbrzymiona.
Badanie wykazało, że 18% Kanadyjczyków w wieku od 18 do 24 lat zgadza się ze stwierdzeniem że “Holokaust został wyolbrzymiony”. Wśród Kanadyjczyków w wieku od 25 do 34 lat, 15% godzi się z takim stwierdzeniem.
Rok temu wyliczono, że nadal żyje około 245 tys. osób, które przeżyły Holokaust. Prawie połowa z nich mieszka w Izraelu, a ponad 1/6 w Stanach Zjednoczonych. W tym czasie w Kanadzie żyło 5 800 ocalałych. Większość z nich miała ponad 90 lat.
A tymczasem w Polsce na uroczystościach 80. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu w Auschwitz przebywał premier Kanady Justin Trudeau. Spotkał się tam z prezydentem Andrzejem Dudą. Obaj zauważyli, że prawdopodobnie będzie to ostatnie tak duże spotkanie ocalałych z Auschwitz.
We wtorek, tuż przed powrotem do Kanady Trudeau spotkał się z premierem Donaldem Tuskiem.
Może to być ostatnia duża międzynarodowa podróż Trudeau jako premiera. Następny lider Partii Liberalnej zostanie wybrany 9 marca.
 
 
Brampton z metrem?
Brampton stanie się czwartą gminą w Ontario posiadającą metro, a dokładniej, będzie to podziemny system szybkiego tramwaju LRT. Linia taka o nazwie Hazel McCallion Line, będzie obejmowała tunel przebiegający pod centrum Brampton.
Premier Doug Ford zapowiedział stworzenie nowoczesnego systemu transportu publicznego, który ułatwi życie dziesiątkom tysięcy pasażerów w całym regionie wraz z budową nowych dróg i autostrad, takich jak Autostrada 413.
Wspomniany tunel ma połączyć terminal Brampton Gateway z centrum miasta. 
 
Statek przez kilka dni w lodzie 
Na skutym lodem jeziorze Erie uwięziony był przez kilka dni kanadyjski frachtowiec “Manitoulin”. Kanadyjski statek o długości 202 metrów, z 17-osobową załogą, dostarczył ładunek pszenicy do Buffalo i wracał do Kanady, gdy utknął w lodzie zamarzniętego jeziora Erie.
W akcji ratunkowej wzięły udział dwa amerykańskie lodołamacze, a także kanadyjska straż przybrzeżna. Statek nie został uszkodzony, a jego załoga jest bezpieczna.
 
Alberta rozlicza się z kryzysu covidowego
Wspominany przez nas wczoraj albertański raport, powstały na zamówienie premier Danielle Smith, porusza szereg kwestii m.in. dotyczących bezpieczeństwa i skuteczności szczepionek przeciwko COVID-19, obowiązku noszenia maseczek i reagowania kryzysowego w prowincji.
Autorzy raportu kwestionują np. to, że szczepienia były promowane w grupach wiekowych o niskim poziomie ryzyka zakażenia koronawirusem. “Mimo to zalecono im szczepienie, pomimo znanych i nieznanych zagrożeń związanych ze szczepionkami” – czytamy w dokumencie.
Kobiety w ciąży w badanach kontrolnych Pfizera nie wypadły dobrze. Mimo to, w Albercie zalecano szczepionki kobietom w ciąży i kobietom w wieku rozrodczym.
W raporcie zauważono, że dane z badan nad szczepionką Pfizera przeprowadzone trzy miesiące po dopuszczeniu szczepionki do obrotu były „alarmujące”: 1223 zgony przypisano szczepionce, a 42 tys. rozmaitych obrażeń nastąpiło w ciągu 4 dni po szczepieniu.
Zespół zadaniowy, którego dziełem jest cytowany raport wzywa do zakończenia stosowania szczepionek przeciwko COVID-19 u zdrowych dzieci i nastolatków. Kolejnym odkryciem jest to, że noszenie maseczek jest nieskuteczną metodą ochrony, mimo że stosowano je w trakcie pandemii. Autorzy zauważają również, że polityka izolacji poprzez lockdowny przyniosła społeczeństwu znaczące straty.
W raporcie zwrócono też uwagę na niespójności w wykorzystywaniu kontrowersyjnych leków, takich jak iwermektyna, której stosowanie “odradzano, choć usuwała wirusa i zmniejszała liczbę hospitalizacji i zgonów” – czytamy w raporcie.
Ponadto raport stwierdza, że kolegia regulacyjne Alberty najwyraźniej nie przeprowadzały przeglądów badań i postępowały zgodnie z dyrektywami naczelnego lekarza prowincji Alberta.

Powiązane wiadomości

Comment (0)

Comment as: