Wotum nieufności wisi na włosku

Rozgrywka parlamentarna

W ostatni wtorek Konserwatyści przeprowadzili w Parlamencie próbę zadania ostatecznego ciosu mniejszościo- wemu rządowi Justina Trudeau. Pierre Poilievre - tak jak obiecał - miał okazję złożyć wniosek o wotum nieufności wobec premiera Trudeau.
Głosowanie to jest pierwszym poważnym sprawdzianem w nowej sytuacji politycznej w Parlamencie. Jego wynik zależy od tego, jak Konserwatyści sformułują wniosek i czy uda im się zdobyć poparcie innych partii. Aby wniosek został przyjęty, większość z obecnych 336 parlamentarzystów musi stwierdzić, że nie ma już zaufania do Trudeau.
Lider Konserwatystów wezwał pozostałe partie opozycyjne do poparcia jego inicjatywy.
Poilievre powiedział Izbie, że obniży podatki i zniesie tzw. carbon tax, a także będzie walczył ze zmianami klimatycznymi, zatwierdzając zielone projekty na dużą skalę i wykorzystując dochody do redukcji długu rządowego.
„Ograniczymy wydatki rządowe prawem dolar za dolara, które wymaga, abyśmy znaleźli 1 dolara oszczędności na każdego nowego dolara wydatków” — powiedział Poilievre.
„Ograniczymy biurokrację, marnotrawstwo i kontrakty konsultingowe”.
Te cięcia są powodem, dla którego Jagmeet Singh z NDP powiedział, że we wtorek nie zagłosuje za obaleniem rządu.
„Będziemy dziś walczyć z konserwatywnymi cięciami i przeciwko konserwatywnemu wnioskowi” — powiedział Izbie lider NDP Jagmeet Singh.
Jagmeet Singh mówi, że NDP poprze liberałów w głosowaniu nad wotum nieufności
Bloc Québécois mówi, że nie poprze wotum nieufności Poilievre'a, co czyni przedterminowe wybory mało prawdopodobnymi.
Debata nad wnioskiem zakończyła się we wtorek wieczorem, a głosowanie zaplanowano na środę po południu.

Zarówno NDP, jak i Bloc Quebecois zasugerowały w zeszłym tygodniu, że nie poprą wniosku o wotum nieufności, ponieważ nie popierają konserwatystów. Jeśli zagłosują na „nie”, wniosek zostanie odrzucony, a rząd liberalny przetrwa pierwszy test, odkąd jego umowa o dostawach i zaufaniu do NDP się rozpadła.

Jeśli ta pierwsza próba przegłosowania wotum nieufności zakończy się niepowodzeniem, Konserwatyści będą mieli jeszcze kilka kolejnych okazji.
Premier Quebecu François Legault wezwał frankofońską partię Blok Québécois do pomocy w obaleniu federalnego rządu liberalnego i rozpisaniu nowych wyborów, stwier- dzając, że premier Justin Trudeau w dalszym ciągu lekceważy wolę jego prowincji.

Jednak przywódca bloku, Yves-François Blanchet, odrzucił to wezwanie twierdząc, że będzie służył mieszkańcom Quebecu według swojego własnego osądu.
Apele premiera Legaulta to reakcja na plany lidera Konserwatystów Pierre’a Poilievre’a, dotyczące złożenia wniosku o wotum nieufności dla rządu. Jeśli zarówno NDP, jak i Bloc to poprą, mniejszościowy rząd liberalny upadnie, a wtedy Kanadyjczycy pójdą do urn we wcześniejszych wyborach powszechnych.

Liberałowie przetrwali ale…
Mimo że Liberałowie Justina Trudeau przetrwali głosowanie w sprawie wotum nieufności złożonym przez Konserwatystów - na horyzoncie widać więcej takich głosowań.
Wniosek Pierre'a Poilievre’a został odrzucony po tym, jak NDP i Bloc Quebecois dołączyły do ​​Liberałów, głosując przeciwko.
Jednakże co najmniej dwa inne wnioski o wotum nieufności są spodziewane jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia, a pierwszy zostanie przedstawiony już dzisiaj.
Jeden wniosek zawiera komentarze liderów NDP i Bloku Quebecois, krytykujących rząd Liberałów i kończy się słowami „Izba oświadcza, że ​​nie ma wotum zaufania do rządu”.
Natomiast drugi wniosek obwinia rząd liberalny za „podwojenie kosztów mieszkaniowych, opodatkowanie żywności, karanie za pracę i uwolnienie przestępczości” i nazywa rząd Trudeau „najbardziej scentralizowanym rządem w historii Kanady”.
Mniejszościowi Liberałowie potrzebują poparcia co najmniej jednej innej partii w Izbie Gmin, aby przetrwać takie głosowania lub uchwalić jakąkolwiek ustawę.
 
Ponieważ rząd liberalny przetrwał pierwsze głosowanie w sprawie wotum nieufności w Izbie Gmin, premier Justin Trudeau powiedział, że jest otwarty na dyskusje na temat żądań Bloku Quebecois, która to partia liczy na to, że wywalczy podwyżki emerytur, proponowane w ustawie C-319. Trudeau wprawdzie nie powiedział czy poprze tę ustawę, ale stwierdził, że „zawsze jest gotowy rozmawiać”.
Po tym, jak partia NDP zerwała porozumienie z mniejszościowym rządem Liberałów, Bloc Quebecois oświadczył, że będzie starał się uzyskać poparcie rządu dla swoich propozycji w zamian za głosowanie przeciwko wotum nieufności.
Gdyby ustawa C-319 przeszła w Izbie Gmin, zwiększyłaby emerytury z tytułu renty Old Age Security o 10% dla seniorów w wieku od 65 do 74 lat, gdyż wcześniej rząd zatwierdził taką podwyżkę ale dla osób powyżej 75 roku życia.
Koszt tej propozycji wyniósłby w roku fiskalnym ponad 3 miliardy dolarów.
Quebekerzy przedstawił wczoraj listę żądań, które rząd musi spełnić do końca października, jeśli chce uniknąć przedterminowych wyborów.
 
 
 

Powiązane wiadomości

Comment (0)

Comment as: