Zupy na rozgrzewkę

kulinaria
Kiedy pogoda nie rozpieszcza – dni są coraz krótsze, a za oknem szaro i pochmurnie – bez zastanowienia podejmujemy zdecydowane działania. Z chandrą i niskimi temperaturami walczymy w kuchni, przygotowując dobre rozgrzewające zupy, doskonałe na zimę.
Zimowe zupy rozgrzewające
W oczekiwaniu na powrót ciepłych, słonecznych dni przygotowujemy kuszące zapachami dania, pełne kolorowych, zdrowych składników. W zimowe wieczory chowamy się pod kocem z miską rozgrzewającej zupy, która poprawia humor i sprawia, że nawet najzimniejsza pora roku przestaje być taka straszna. Gęsty krem, egzotyczny bulion w azjatyckim stylu, a może tradycyjna polska zupa? Na zimę zajmijcie się sobą i nie traćcie czasu na wymyślanie kolejnych potraw. Zamiast tego zainspirujcie się naszymi propozycjami i sprawcie sobie nie lada przyjemność. Gwarantujemy, że choć przepisy na rozgrzewające zupy są proste, ich efekt będzie powalający. Bez względu na to, który miesiąc widnieje w kalendarzu, z sukcesem was rozgrzeją i sprawią, że poczujecie się lepiej!
Ramen wegetariański
Składniki:
włoszczyzna 1 pęczek • woda 1,5 l • por 1 sztuka • makaron pszenny 200 g • jajko "zerówka" 2 sztuki • świeży szpinak 2 garści • pasta miso 2 łyżki • kukurydza konserwowa 2 łyżki • kiełki fasoli mung 1 garść • cebula dymka 2 łyżki • nori 1 arkusz
Włoszczyznę obieramy, zalewamy w garnku zimną wodą i gotujemy przez godzinę, zbierając z wierzchu szumy.
Pora kroimy w paseczki, wkładamy na kilka minut do zimnej wody i odsączamy. Makaron przygotowujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu i odcedzamy. Jajka gotujemy na półtwardo.
Z wrzącego bulionu wyławiamy warzywa. W odrobinie wywaru blanszujemy szpinak lub bok choy, do pozostałego wrzucamy pastę miso. Makaron rozkładamy w miskach i zalewamy bulionem. Na wierzchu układamy pora, szpinak, kukurydzę, kiełki, posiekaną dymkę i połówkę jajka i dekorujemy kawałkiem nori.
Ważna informacja dla wegetarian i wegan: glony nori, jako jedne z niewielu roślin, są naturalnym źródłem witaminy B12.
Rozgrzewające zupy dla dzieci
Nawet dzieci doskonale wiedzą, że bez zupy nie ma mowy o obiedzie. To ona rozgrzewa i zaspokaja pierwszy głód, zanim gotowe będzie drugie danie, a do tego dostarcza porcję wartościowych i zdrowych warzyw. Zimowe zupy dla dzieci powinny być nie tylko dobre, ale i atrakcyjne wizualnie – dzięki temu nawet największe niejadki ze smakiem opróżnią talerz pełen witamin i minerałów. Na zimowe dni zaopatrzcie się więc w sezonowe warzywa, które świetnie odnajdą się w zupie dla dziecka. Świetnym pomysłem na zupę zimową dla najmłodszych będzie krem pomidorowy z grzankami z mozzarellą. To jedna z najbardziej lubianych przez maluchy zup! Jeśli macie ochotę przygotować coś bardziej oryginalnego, postawcie na koperkową – jej aksamitna konsystencja i śmietankowy smak zachwycą nawet najbardziej wybredne dzieci, a dorosłym przypomną domowe obiady u babci. Solidną porcję warzyw możecie przemycić też w zupie jarzynowej. Nie musicie sztywno trzymać się przepisu – użyjcie tych warzyw, które akurat macie w kuchni! Posypana obficie koperkiem i plastrami rzodkwi, jest obowiązkową pozycją w zimowym menu.
Zupa quattro formaggi
Składniki:
ser comté 100 g • ser gorgonzola100 g • cheddar 100 g • ser gouda 100 g • śmietanka 30%
330 ml • bulion 0.5 l • pieprz do smaku • sól do smaku • słodka papryka do smaku
kotleciki:
mielona wołowina 300 g • czosnek 3 ząbki • zioła prowansalskie 3 łyżki • sól 1 łyżeczka • pieprz 0.5 łyżeczki
Śmietankę podgrzewamy, dodajemy do niej starte sery i trzymamy na wolnym ogniu do momentu, aż się roztopią. W garnku podgrzewamy bulion. Kiedy zacznie parować, wlewamy do niego śmietanę z serami. Ustawiamy średnią temperaturę, co jakiś czas mieszamy zupę blenderem (sery lubią się przypalać). Na sam koniec doprawiamy solą, pieprzem i papryką.
Kotleciki przygotowujemy, mieszając mięso z przyprawami i posiekanym drobniutko czosnkiem. Wyrabiamy je tak długo, aż stanie się plastyczną masą. Formujemy z niego kotleciki wielkości orzecha włoskiego. Smażymy na patelni. Podajemy z zupą.
Żeby zupa była bardziej aromatyczna, do śmietanki można dodać gałązki świeżego tymianku. Podgrzewajcie całość przez 20 minut, a następnie zostawcie do ostudzenia. Po tym czasie wystarczy wyjąć tymianek i postępować dalej, jak w przepisie.
Zimowa zupa warzywna
W mroźne dni doskonale sprawdzają się zimowe zupy warzywne. Skutecznie rozgrzewają, zawierają mnóstwo witamin, a do tego szybko się je przyrządza. Wystarczy zaledwie kilka łyżek tej pożywnej zupy, aby się nasycić! Gdy na dworze ziąb, świetnym pomysłem jest ugotowanie francuskiej zupy cebulowej – to jeden z najsmaczniejszych sposobów na wykorzystanie tego warzywa. A z dodatkiem białego wina i złocistych grzanek, zapiekanych z masłem i serem, tworzy połączenie idealne. W zimowej zupie doskonale odnajdzie się też kalafior, który zasługuje na dużo więcej niż tylko polanie masłem z bułką tartą! Kalafiorowa to klasyk w polskim repertuarze zup – zapewniamy, że jedzona zimą, rozgrzewa i dodaje energii. Zimowe dni uprzyjemni też aromatyczna zupa jarzynowa, którą najlepiej przygotować z sezonowych warzyw. Nie ma tu sztywnych zasad – możecie użyć do niej dowolnych jarzyn, które lubicie. Będzie prosto i pysznie, ale przede wszystkim zdrowo! W dodatku to świetny sposób na przemycenie porcji witamin w codziennym posiłku – zarówno z myślą o dzieciach, jak i dorosłych.
Francuska zupa cebulowa
Składniki:
cebula 1,5 kg • masło 200 g • białe wino 125 ml • bulion 1,5 l • sól i pieprz do smaku • bagietka
1 sztuka • ser gruyère 100 g • świeży tymianek garść • szczypiorek garść
Cebulę obieramy, kroimy w plastry o grubości mniej więcej 4 milimetrów. Przekładamy razem z masłem do największego garnka, jakim dysponujemy. Solimy i smażymy na niewielkim ogniu przez 75-90 minut, aż uzyskamy jednolity, głęboki, ciemnozłoty kolor. W razie potrzeby, gdyby na dnie naczynia pojawił się brązowy osad, podlewamy odrobiną wody i mieszamy, by nie doprowadzić do przypalenia.
Po zakończeniu karmelizacji cebuli wlewamy białe wino i prawie całkowicie je odparowujemy. Wlewamy bulion, smakujemy, doprawiamy solą, pieprzem i tymiankiem. Gotujemy przez 15 minut.
Przygotowujemy grzanki: kromki bagietki smażymy z obu stron na maśle, aż będą złociste. Do miseczki żaroodpornej nalewamy porcję zupy, kładziemy na niej grzankę, posypujemy ⅓ sera i zapiekamy w piekarniku z włączoną opcją grilla, do momentu roztopienia sera. Podajemy posypaną posiekanym szczypiorkiem.
Zupa cebulowa - przepis na francuski klasyk
Zupa cebulowa była znana we Francji już w XIV w.! Istnieje kilka wersji historii o jej powstaniu, jedna z nich mówi nawet o tym, że pierwszy przygotował zupę cebulową sam król Ludwik XV. Podobno był głodny po polowaniu, a w spiżarni miał tylko cebule, masło i szampana.
Do popularności zupy cebulowej przyczynił się paryski targ Les Halles. To właśnie tamtejsi sprzedawcy zaczęli dodawać do zupy ser, który nie tylko wpływ na jej lepszy smak, ale także apetycznie się ciągnie.
Zupa cebulowa - jak zrobić?
Francuska zupa cebulowa musi spełniać kilka warunków. Po pierwsze, być intensywnie cebulowa. Nie oszczędzamy na cebuli, w tym przepisie używamy jej aż 1,5 kg. Po drugie, dodatek masła. To on sprawia, że zupa będzie aksamitna i pełna w smaku. Innymi składnikami, które powinny znaleźć się w klasycznej francuskiej zupie cebulowej są białe wino i ser gruyère. Roztopiony ser na grzance sprawia, że danie staje się wyjątkowe.
Tak naprawdę jest to więc zupa serowo-cebulowa, jak wszyscy dobrze wiemy, z serem wszystko smakuje jeszcze lepiej!
Zimowa zupa krem
Jeśli znudziły się wam klarowne buliony i poszukujecie mniej oczywistych pomysłów na zupę zimową, ugotujcie treściwą i pożywną zupę krem. Ze względu na swoje właściwości rozgrzewające wyjątkowo sprawdza się właśnie na zimę i jesień – ociepla i skutecznie poprawia humor. Tę zimową zupę można serwować na obiad, ale świetnie będzie też smakować jako ciepła kolacja w długie, chłodne wieczory. Gdyby tego było mało, jej aksamitna konsystencja i delikatny smak sprawiają, że doskonale nadaje się na posiłek dla dzieci, ale również osób starszych. Można ją przygotować na bazie rozmaitych warzyw – pomidorów, cukinii, dyni czy brokułów – a do tego wyśmienicie smakuje z kuszącymi dodatkami, na przykład chrupiącymi grzankami czy serem. By umilić sobie chłodne dni, ugotujcie aromatyczną zupę dyniową zagęszczaną chlebem lub rozgrzewający krem z białych warzyw. Jeśli zupę mają jeść też najmłodsi, zdecydujcie się na delikatny i aromatyczny krem pomidorowy z pieczoną papryką! To doskonały pomysł na obiad dla dziecka, przygotujecie go w zaledwie 40 minut. Nie tylko rozgrzewa, ale także przenosi w słoneczne rejony świata, gdy pogoda nie rozpieszcza!
Krem pomidorowy z pieczoną papryką
Składniki:
czerwona papryka 2 sztuki • pomidory 1 kg • cebula 1 sztuka • czosnek 1 sztuka • oliwa 1/4 szklanki • koncentrat pomidorowy 1 łyżka • sól himalajska 1 łyżeczka • świeża bazylia kilka listków
Pomidory kroimy na ćwiartki, cebulę w piórka, czosnek i paprykę przekrawamy na pół. Układamy na blaszce z papierem do pieczenia, posypujemy solą, pieprzem i polewamy oliwą.
Piekarnik nagrzewamy do 185°C. Wkładamy do niego przygotowane warzywa i pieczemy przez ok. 40 minut, do zrumienienia.
Ząbki upieczonego czosnku wyjmujemy z łupinek. Warzywa przekładamy do blendera, dodajemy bazylię i blendujemy do osiągnięcia oczekiwanej konsystencji. Doprawiamy do smaku.
Zupa dyniowa zagęszczana czerstwym chlebem na zakwasie
dynia hokkaido 1 kg • cebula 2 sztuki • czosnek 2 sztuki • świeży imbir 1 cm • bulion 1 i 1/2 litra • sos sriracha 1 łyżka • ocet jabłkowy 2 łyżki • suchy chleb 1 bochenek • powidła śliwkowe 1/2 małego słoika • olej roślinny do smażenia • sól himalajska do smaku • pestki dyni do podania
Dynię hokkido obieramy (można również użyć piżmowej i zostawić ją ze skórką). Kroimy w drobną kostkę. Cebulę obieramy, kroimy w kostkę. Czosnek i imbir ze skórką ściersmy na tarce o małych oczkach.
Na odrobinie oleju podsmażamy cebulę, czosnek oraz imbir, przyprawiamy solą. Dodajemy dynię, smażymy na małym ogniu przez około 10 minut. Całość zalewamy bulionem lub wodą z masłem, dodajemy miód, ocet i srirachę. Gotujemy pod przykryciem, aż dynia będzie miękka. Gotową zupę blendujemy i doprawiamy solą.
Pestki dyni płuczemy, suszymy, smarujemy olejem, posypujemy solą i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200°C, aż staną się chrupiące (około 10 minut).
Chleb kroimy w większą kostkę, smarujemy powidłami i dodajemy do zupy. Powidła możemy też wcześniej niedbale wymieszać z zupą. Posypujemy danie upieczonymi pestkami dyni.
Jeśli zupa jest za gęsta, dolewamy odrobinę wrzątku.
Dynię można przechowywać w całości, w ciemnym pomieszczeniu, w temperaturze 10–15°C, maksymalnie 6 miesięcy. Można ją też zamrozić (najlepiej surową, pokrojoną w kawałki) i przechowywać do 12 miesięcy.
Comment (0)