•   Thursday, 28 Mar, 2024
  • Contact

Wrzesień na talerzu

Często wydaje nam się, że koniec lata i wrzesień to również koniec ze świeżymi, pełnymi smaku i koloru owocami i warzywami. Nic bardziej mylnego! Najbardziej kolorowa i pyszna pora roku wkrótce zawita do naszych kuchni. Jesień jest jedną z najbardziej zdrowych i owocnych pór roku. Korzystając ze wszystkich jej dobrodziejstw, możemy cieszyć się jej wyjątkowym smakiem jeszcze przez długie miesiące.
Złota jesień, słoneczna i ciepła, obfitująca w pyszne i pachnące warzywa i owoce, to coś co może trwać cały rok!
Warzywa sezonowe – co jeść jesienią?
Letnie owoce nie dopisały, ale jesień… zdecydowanie daje radę!!!!!
Winogrona rosną jak szalone! Jeżyny i maliny wcinam bez końca – prawdziwy wysyp. Dyni nie mogę się doczekać, ogórki były pyszne, pomidory, bakłażany, cukinie! Do tego jabłka, śliwki, gruszki, figi i opuncje… Jesień jest pyszna!  
Jesień to nie tylko okres przeziębień i coraz to krótszych, zimniejszych dni. Korzystając z tych najlepszych, naturalnych skarbów tej pory roku, nie tylko pozostaniecie zdrowi, ale i nie będzie Wam straszna jesienna depresja. O jakich produktach nie warto zatem zapominać w tym czasie i które z nich sprawią, że poczujemy się zdrowsi i weselsi, na przekór jesiennej chandrze?
Produkty sezonowe
Dynia
Dynia to warzywo, które nieodzownie kojarzy się nam z jesienią. Z roku na rok dynia w okresie jesiennym staje się istną królową kuchni. Jest jednym z najbardziej wdzięcznych produktów, dzięki któremu możemy stworzyć wiele różnorodnych dań. Od pikantnego kremu, słodkiego purée do dań głównych po wyjątkowe korzenne ciasto dyniowe. Pieczona, marynowana, kiszona, gotowana. Z tym produktem ogranicza nas jedynie nasza własna wyobraźnia. Dodatkowo dynia jest nie tylko uniwersalna, ale i bardzo zdrowa. Obniża poziom złego cholesterolu, polepsza samopoczucie, a zawarty w niej beta-karoten hamuje procesy nowotworowe. Mnogość rodzajów, smaków i kształtów dyni sprawia, że jest częstym jesiennym gościem, w każdym domu.
Buraki
Warzywa korzeniowe, popularne w okresie jesiennym, są naturalnym lekiem dla naszego organizmu. Jesień, mimo pięknych smaków i kolorów to również czas chorób i przeziębień. Dostarczając naturalnych leków naszemu organizmowi, możemy być pewni, że tej jesieni nie spędzimy w łóżku. Buraki podniosą naszą odporność i wzmocnią organizm. Ich zastosowanie, podobnie jak przy dyni jest nieograniczone. Buraka możemy wykorzystać do przy- stawek, sałatek, soków, zup czy deserów. Inne warzywa korzeniowe, które będą też do naszej dyspozycji w tym okresie to marchew, pietruszka i seler.
Cukinia
Wrzesień to również sezon na cukinie, jednak jest on wyjątkowo krótki, dlatego przygotujcie spore zapasy! Produkt ten swoją popularność zawdzięcza dużej uniwersalności. Możemy przyrządzać go na wiele różnych sposobów i łączyć go z wieloma różnymi składniki. Dodatkowym atutem cukinii jest niski indeks glikemiczny, dzięki któremu może być często stosowana przy jesiennych dietach. Bogata w potas, wapń, karoten i witaminy B1, B2 i C. Pozytywnie wpływa na naszą odporność, odkwasza organizm i przyśpiesza trawienie. Idealne warzywo przygotowujące nasz organizm przed świątecznym obżarstwem.
Grzyby
Zamykając oczy i myśląc o jesiennych leśnych wędrówkach, od razu czujemy zapach mokrej ściółki leśnej i wspaniały zapach grzybów. Zapach tych jesiennych darów lasu jest nam znany od dzieciństwa i nie powinno go zabraknąć również tej jesieni. Jest to produkt, który zebrany w tym sezonie, dobrze osuszony i przechowywany posłuży nam jeszcze przez cały następny rok. Ilość jadalnych grzybów jest olbrzymia, dlatego zachęcamy do wyboru nie tylko wszystkim znanym prawdziw- ków, kurek czy maślaków. By dłużej cieszyć się smakiem i aromatem naszych zbiorów nie zapomnijmy ich zamrozić lub osuszyć.
Śliwki
Jesienny, naturalny antydepresant. Śliwki korzystnie wpływają nie tylko na nasz układ trawienny, ale również dzięki witaminom E i B, poprawiają wygląd naszej cery, kojąc przy tym nasze nerwy i poprawiając humor. Z racji krótkiego sezonu na śliwki nie zapomnijmy ich wcześniej ususzyć. Dzięki temu będziemy mogli dłużej cieszyć się ich smakiem, wartościami odżywczymi i dobrym humorem, nawet w te najbardziej przygnębiające jesienne dni.
Mówiąc o jesiennych owocach, w które obfituje wrzesień, nie możemy zapomnieć również o jabłkach i gruszkach. Kuchnia polska słynie w zamykaniu i przechowywaniu wszystkich wspaniałych sezonowych smaków w słoikach i przetworach. Dzięki temu marynowane owoce, kompoty, powidła i dżemy będą nam towarzyszyć jeszcze przez długie miesiące.
Gęsina
W ostatnim czasie gęsina walczy z dynią o miano królowej jesieni. Mięso ma w tym okresie najwięcej walorów smakowych, pięknie pachnie i bardzo dobrze smakuje. Obok Święta Niepodległości, obchodzimy również dzień Św. Marcina, który to niesie ze sobą długą tradycję spożywania tego wyjątkowego mięsa. Gęś w towarzystwie buraków czy jabłek to gwarancja wyjątkowych, jesiennych dań.

Pigwa
Dla jednych kojarzona wyłącznie z jesiennymi nalewkami, dla drugich z wybornymi dżemami i konfiturami, które niejednokrotnie umilają zimne, jesienne wieczory. Pigwa ma swoje zastosowanie w sokach,  które są istną mineralną i witaminową bombą dla naszego organizmu. Daniach głównych w połączeniu z dziczyzną, czy dodatkami do innych dań. To jeden z niewielu owoców, który zawiera duże ilości magnezu, żelaza, fosforu, wapnia i potasu i może być wykorzystywany na tak wiele sposobów.
I jak to wszystko wykorzystać?

Pieczona gęś
Metoda polega na długim pieczeniu w niskiej temperaturze a następnie zrumienieniu skórki pod grillem piekarnika. Czas pieczenia to 7 godzin (dla gęsi o wadze ok. 4 kg) w temperaturze 130°C. Gęś zatem najlepiej włożyć do piekarnika wcześnie rano aby zdążyła się upiec na obiad.  

Do upieczenia gęsi potrzebna będzie gęsiarka z pokrywą (lub duże naczynie żaroodporne z pokrywą lub garnek rzymski z pokrywą).
Składniki
• 1 gęś wypatroszona, około 4 - 4,5 kg, świeża lub mrożona
• 1 duże kwaśne i twarde jabłko np. szara reneta lub boiken
• około 1 łyżka soli morskiej
• 1/2 łyżki świeżo zmielonego pieprzu
• 3 łyżeczki kminku
• 3 łyżeczki suszonego tymianku
• 4 ząbki czosnku
• 1 szklanka soku jabłkowego np. z antonówek lub 1/2 szklanki soku i 1/2 szklanki
cydru
Dodatki do wyboru
• żurawina
• ziemniaki podsmażane
• ziemniaki w papilotach
• gruszki pieczone w cynamonie
• szybki sos wiśniowy (lub śliwkowy)
• risotto jabłkowe
• risotto z gruszką
• ryż z płatkami migdałów
• sałatka z jabłkiem i winogronami
• surówka z czerwonej kapusty
• pieczone jabłka
Gęś mrożoną dokładnie rozmrozić (kilkanaście godzin w temperaturze pokojowej lub 2
dni w lodówce). Sprawdzić czy w środku gęsi nie ma woreczka z podrobami, jeśli jest - wyjąć go i odłożyć do lodówki (z wątróbek można zrobić pâté lub np. wykorzystać do pasztetu).
Do środka gęsi włożyć pokrojone na ćwiartki jabłko. Gęś oprószyć solą i pieprzem, posypać kminkiem i tymiankiem, obłożyć czosnkiem i włożyć do naczynia piersiami do dołu.
Tak przygotowaną gęś można przechować przez noc w chłodnym miejscu lub od razu upiec.
Piekarnik nagrzać do 130°C. Na dno naczynia wlać sok jabłkowy i cydr, naczynie przykryć i wstawić do piekarnika. Piec cały czas pod przykryciem przez 7 godzin.
Po upieczeniu zdjąć pokrywkę i gęś zrumienić z dwóch stron pod mocno rozgrzanym grillem w piekarniku, lub - jeśli nie mamy funkcji grilla - w wysokiej temperaturze, około 240°C.
Cały proces zrumienienia musi odbyć się bardzo szybko (maksymalnie po kilka minut z każdej strony) aby nie wysuszyć mięsa (najlepiej więc wyjąć gęś z piekarnika na czas jego nagrzewania do wyższej temperatury).
Wyjąć gęś na deskę. Tłuszczu i soku z naczynia nie wylewać. Gęś pokroić ostrym nożem i nożycami do drobiu: najpierw odciąć skrzydła, później udka, następnie przekroić korpus na pół i wyciąć piersi. Podawać z dodatkami.
Wskazówki
Co zrobić z pozostałościami po upieczonej gęsi:
• Łyżką wazową zebrać warstwę tłuszczu z naczynia (otrzymamy około 1 i 1/2 litra tłuszczu), płyn na dnie wylać. Tłuszcz można przechowywać dość długo w lodówce, to najlepszy tłuszcz do smażenia.Wtym tłuszczu można też zrobić pyszne confit kacze lub gęsie.
• Korpusu oraz pozostałych po obiedzie czystych kości nie trzeba wyrzucać, można je wykorzystać do ugotowania pysznego rosołu (polecam rosół w stylu orientalnym).
• Pozostałe kawałeczki mięsa np. z korpusu lub ładniejsze kości można dodać do bigosu, bardzo wzbogacą jego smak.

Tartinki z serem kozim i figami
Składniki:
12 małych kromek ciemnego pieczywa (albo innego)
250 g świeżego koziego sera
6 świeżych fig
2-3 łyżki miodu
Kromki smarujemy serem kozim. Figi myjemy, suszymy, kroimy na cztery części i układamy na serku. Każdą kromkę polewamy odrobiną miodu. Układamy na blasze i pieczemy 15-20 minut w 160°C. Tartinki podajemy na ciepło, przybrane listkami mięty.

 

 

 

Powiązane wiadomości

Comment (0)

Comment as: